GeOrGe Opublikowano 3 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2009 Udało mi się w końcu popsuć moje auto (Subaru Impreza Turbo (GT)'99) Zaczął znikać mi płyn chłodniczy w dość szybkim tempie. Gdy samochód jest zimny dymi delikatnie na biało. Po rozgrzaniu nic nie dymi. Jak jest ciepły czasami gdy się zatrzymam to czyje zapach wyparowanego płynu chłodzącego. Nie wyrzuca na 100% płynu ze zbiorniczka więc raczej nie dmucha z cylindra do układu chłodzenia. Boje się że to może być uszczelka pod głowicą ale biorąc na logikę to w komorze spalania jest dużo wyższe ciśnienie niż w kanale wodnym więc jak już to spaliny powinny byś też w płynie. Sam już nie wiem może pompa cieknie i płyn ścieka na kolektor. Postaram się to jutro sprawdzić. Chłodnica wygada ok mimo że jest dość skorodowana. Macie może jakieś pomysły lub doświadczenia w takim temacie? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzysiek_WAWA Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Sprawdź przewody gumowe które ida od chłodnicy do silnika. Bardzo często tam pekają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 A kałużę pod autem masz? Spróbuj najpierw ustalić czy po prostu cieknie czy znika w inny sposób. Często cieknie z chłodnicy. Rozszczelnia się taki pionowy plastik po lewej (stojąc przodem do komory silnika). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Gdy samochód jest zimny dymi delikatnie na biało. Po rozgrzaniu nic nie dymi.Jak nie znajdziesz żadnych wycieków to ten objaw, który wyżej podałeś występuje przy bardzo niewielkich nieszczelnościach uszczelek głowicy. Jak silnik zimny to sączy do komory spalania z kanału wodnego, a jak się rozgrzeje i materiał puchnie to się uszczelnia. Potem stopniowo nieszczelność się powiększa i dymi na biało i na zimno i na rozgrzanym, a potem to już coraz gorzej. Tak jak piszą moi przedmówcy najpierw bym na 100% wyeliminował wycieki, a potem ewentualnie pomyślał o uszczelkach głowic. Wspominałeś o zapachu płynu chłodniczego w aucie - podnieś dywany i sprawdź czy nie wycieka z nagrzewnicy lub przewodów gumowych od nagrzewnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Sa specjalne dodatki do plynu chlodzacego, powodujace jego swiecenie pod wplywem swiatla ultrafioletowego. Tego uzywaja mechanicy do zdjagnozowania wycieku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 4 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Wspominałeś o zapachu płynu chłodniczego w aucie - podnieś dywany i sprawdź czy nie wycieka z nagrzewnicy lub przewodów gumowych od nagrzewnicy. Czuje ten zapach głównie gdy otwieram drzwi przy wysiadaniu. W tygodniu pojadę do kumpla na podnośnik i wszystko dokładnie obejrzę A kałużę pod autem masz? Spróbuj najpierw ustalić czy po prostu cieknie czy znika w inny sposób.Często cieknie z chłodnicy. Rozszczelnia się taki pionowy plastik po lewej (stojąc przodem do komory silnika). Kałuży niema a chłodnicę sprawdzę Kuba z tym dodatkiem to nie głupi pomysł. Pamiętam że np. borygo po wyschnięciu zostawiało taki biały nalot, może ten płyn co mam teraz też taki zostawi :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Kuba z tym dodatkiem to nie głupi pomysł. Pamiętam że np. borygo po wyschnięciu zostawiało taki biały nalot, może ten płyn co mam teraz też taki zostawi :roll: Biały nalot zostaje po wszystkim z wyjątkiem wody demineralizowanej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 4 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Mam już mały trop. Poszedłem umyć samochód. Zanim zlałem go wodą postanowiłem luknąć pod maskę. Znalazłem wilgotne miejsce po prawej stronie na dole chłodnicy czyli tak jak pisze Godlik, Jutro wybiorę się na podnośnik i zdejmę osłonę. Teraz muszę jeszcze tylko przewertować wątki o chłodnicach i wymyślić co kupić. Może ktoś zaoszczędzi mi roboty i niedawno to przerabiał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Godlik Opublikowano 4 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2009 Mam już mały trop. Poszedłem umyć samochód. Zanim zlałem go wodą postanowiłem luknąć pod maskę. Znalazłem wilgotne miejsce po prawej stronie na dole chłodnicy czyli tak jak pisze Godlik Czyli GTkowy standard. To jak już się potwierdzi, możesz dać pomuka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 7 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2009 Chłodnica wymieniona na całą aluminiową, mam nadzieje że to to :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruk Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Chłodnica wymieniona na całą aluminiową, mam nadzieje że to to :roll: Jaką kupiłeś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Kupiłem jakąś na ebayu angielskim, pewnie chińszczyzna ale jak na razie jest szczelna Kosztowała 110 funtów więc nie ma co za wiele wymagać Pasowała prawie idealnie. Jedyny problem był z króćcami górnymi, były za blisko siebie, trochę odgiąłem ten mniejszy i jest cacy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Ma taka sama grubosc czy jest grubsza? Uwazaj na gorny przewod plynu i wiatraki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Jest grubsza, ma niby wydajność większą o 30% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 12 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Sprawdz czy przewod nie jest za blisko wiatrakow. Widzialem jak kiedys w STi z Koyo, wiatraki przetarly gorny waz i trzeba bylo go latac duct tapem zeby mogl dojechac do domu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GeOrGe Opublikowano 12 Maja 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2009 Aż taka gruba nie jest Poza tym mam tylko jeden wiatrak który jest po stronie dolnego węża, czyli z lewej strony. Dzięki za sugestie, sam wszystkiego nie przewidzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się