Elza prosi o pomoc.

[Volt]

Wczoraj nasza inspektorka przywiozła nam z Cieszyna suczke owczarka niemieckiego.Na sam widok pociekły mi łzy..

Sunia jest sliczna,ale w stanie skrajnego wyczerpania,odwodnienia i zakażenia.

Nie wiemy nic o jej losie,trafiła do cieszyńskiego schroniska kilka dni temu.Psi Anioł czuwał widac nad nią skoro Kasia wypatrzyła ja natychmiast.Nie wstawała,nie jadła,nie piła..Błyskawiczna pomoc weterynaryjna pozwoliła jej przetrwac kryzys i dojechać do nas.Od razu tez wylądowała w szpitaliku weterynaryjnym.Ma potworne infekcje łap,zwłaszcza tylnej lewej łapy.Ropna wydzielina,opuchlizna,sączaca rana,koszmarny widok. Odrosty na grzbiecie(Najprawdopodobniej stracila siersc przez wylanie na nią jakiegos kwasu). Lekkie odlezyny, przyjmuje leki w zastrzykach oraz kroplówki, podjeła walke o swoje życie, w jej oczach pojawiła sie iskra nadziei, nie pozwolmy jej zgasnac.

Psi szkielecik to jeszcze prawie psie dziecko, o spojrzeniu pełnym cierpienia,a jednak ufnym i proszącym o pomoc.

 

BŁAGAMY o PILNA POMOC DLA ELZY.

 

Jej leczenie będzie długotrwałe i na pewno kosztowne zważywszy na silne infekcje.

 

 

W imieniu suczki która dwiema łapami i psim pyskiem była już po drugiej stronie prosimy bardzo o pomoc finansowa w jej leczeniu, wplaty prosimy kierowac:

 

 

Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "EMIR"

Konto Fundacji: Bank Śląski O/Grodzisk Maz.

59 1050 1924 1000 0090 6204 7718

Z Dopiskiem "DLA ELZY"

W razie jakby ktoś chcial zostac Wirtualnym opiekunem prosze o kontakt na PW

 

 

Trochę głupio mi prosic Subaromaniakow o pomoc, jednak widząc jak JEEPowcy pomogli suczce z zlamana miednica postanowilem spróbować.

To cud, że suka żyje.

Pozdrawiam, Tomek.

Wolontariusz Fundacji dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych EMIR

[rpw]

Trochę głupio mi prosic Subaromaniakow o pomoc,

 

:?: Niby dlaczego. :?:

 

Swoją drogą nie mam słów na tego typu sytuacje. Chciałbym napisać, że poproszę o namiary na dotychczasowego "właściciela". Chętnie go odwiedzę.

 

Ps. Zobacz moje PW.

[Kapic]

Aż się serce kraja. :sad: Coś tam poszło :smile:

[Volt]

Aż się serce kraja. :sad: Coś tam poszło :smile:

Dziekuje serdecznie w imieniu Elzy, Przywracacie mi wiare w człowieka

 

Trochę głupio mi prosic Subaromaniakow o pomoc,

 

:?: Niby dlaczego. :?:

 

Swoją drogą nie mam słów na tego typu sytuacje. Chciałbym napisać, że poproszę o namiary na dotychczasowego "właściciela". Chętnie go odwiedzę.

 

Ps. Zobacz moje PW.

Namiarów na dotychczasowego opiekuna niestety nie ma nawet schronisko, gwarantuje że Fuindacja nie zostawila by tej sprawy gdybysmy znali dane dotychczasowego wlasciciela.

 

p.s. Odpowiedzialem - odbierz PW.

[rpw]

Namiarów na dotychczasowego opiekuna niestety nie ma nawet schronisko, gwarantuje że Fuindacja nie zostawila by tej sprawy gdybysmy znali dane dotychczasowego wlasciciela.

 

Jasne. A szkoda.

Tak na marginesie, to zastanawiałem się kiedyś, czy zamiast wspierać bezpośrednio zwierzęta, nie należałoby części $ przeznaczyć na dobrych prawników, którzy pozywaliby z miejsca każdego takiego pier... bandytę. Oczywiście dodatkowo lobbować i edukować sędziów. Może to by coś pomogło na zmniejszenie skali podobnych przypadków.

[Volt]

Namiarów na dotychczasowego opiekuna niestety nie ma nawet schronisko, gwarantuje że Fuindacja nie zostawila by tej sprawy gdybysmy znali dane dotychczasowego wlasciciela.

 

Jasne. A szkoda.

Tak na marginesie, to zastanawiałem się kiedyś, czy zamiast wspierać bezpośrednio zwierzęta, nie należałoby części $ przeznaczyć na dobrych prawników, którzy pozywaliby z miejsca każdego takiego pier... bandytę. Oczywiście dodatkowo lobbować i edukować sędziów. Może to by coś pomogło na zmniejszenie skali podobnych przypadków.

Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych EMIR wspolpracuje z prawnikiem, w przypadkach gdy wiemy kto wyrzadzil krzywde zwierzeciu, sprawa laduje w sadzie... jednak wyroki zreguly w zawieszeniu, strasznie niskie, ewentuialnie kary grzywny.

[rpw]

jednak wyroki zreguly w zawieszeniu, strasznie niskie, ewentuialnie kary grzywny.

 

No i właśnie o tym mówię. Przydałoby się mocniejsze ogólnopolskie lobbowanie oraz edukowanie sędziów.

 

Plus być może parę mocniejszych spraw, które nie zatrzymają się na pierwszej instancji. Czyli jak wyrok będzie rażąco łagodny, to apelowanie do skutku + nagłaśnianie sprawy w mediach.

 

Wiem, że to trudne ale do niektórych debili przemawia tylko kara. Są za tępi, żeby ich edukować.

[Volt]

jednak wyroki zreguly w zawieszeniu, strasznie niskie, ewentuialnie kary grzywny.

 

No i właśnie o tym mówię. Przydałoby się mocniejsze ogólnopolskie lobbowanie oraz edukowanie sędziów.

 

Plus być może parę mocniejszych spraw, które nie zatrzymają się na pierwszej instancji. Czyli jak wyrok będzie rażąco łagodny, to apelowanie do skutku + nagłaśnianie sprawy w mediach.

 

Wiem, że to trudne ale do niektórych debili przemawia tylko kara. Są za tępi, żeby ich edukować.

Robimy w tych sprawach tyle ile mozemy, nie jestesmy Fundacja ktora odpuszcza, dla nas najwazniejsze jest zycie i zdrowie kazdego zwierzecia. "Jeżeli masz coś zrobic, zrób to dobrze za pierwszym razem!" i tym mottem sie kierujemy.

p.s Wyslalem PW :wink:

[rpw]

Robimy w tych sprawach tyle ile mozemy, nie jestesmy Fundacja ktora odpuszcza, dla nas najwazniejsze jest zycie i zdrowie kazdego zwierzecia. "Jeżeli masz coś zrobic, zrób to dobrze za pierwszym razem!" i tym mottem sie kierujemy.

p.s Wyslalem PW :wink:

 

Super. :wink:

Ja nie pisałem o Was konkretnie, a bardziej o ogólnej polityce i praktyce, która powinna być zmieniona.

 

Życzę Wam powodzenia. :wink:

 

Ps. Odpisałem na PW.

[Qba25]

Przez pewien czas miałem praktyki w pomocy społecznej w moim mieście i mieliśmy przypadek gościa, który zagłodził konia, za którego dostał wyrok w zawieszeniu. I co? Rok później zagłodził kolejnego, dopiero wtedy miał pójść siedzieć. Czy nie za późno?

 

Żal zwierząt, ale nie potrafię zrozumieć ludzi, jak tak można?

[zamer]

Przez pewien czas miałem praktyki w pomocy społecznej w moim mieście i mieliśmy przypadek gościa, który zagłodził konia, za którego dostał wyrok w zawieszeniu. I co? Rok później zagłodził kolejnego, dopiero wtedy miał pójść siedzieć. Czy nie za późno?

 

Żal zwierząt, ale nie potrafię zrozumieć ludzi, jak tak można?

takim ludziom to powinni karaluchów do gę.. (buzi) napchac i utopic

[J.Bauer]

Ode mnie też poszło.

 

Czasem się zastanawiam co powoduje w ludziach takie bezmyślne okrucieństwo szczególnie w stosunku do zwierząt. Może na słabszych bezpieczniej się wyżywać - w końcu wierny pies nie odda. Mam nadzieję, że sunia szybko wróci do zdrowia. Cieszy też, że są ludzie którym zależy i nie jest im obojętny los skrzywdzonych psiaków.

 

Trzymam kciuki za Elzę - najgorsze ma już za sobą.

[cybel]

Też coś poszło.Powodzenia w leczeniu Elzy.

[Volt]

Serdecznie dziekujemy! :cool:

[bociek]

Właściciela to za jaja i na drzewo. Najlepiej takie, nad którym lata mnóstwo sępów.

[Wełniacz]

Pare złociszy poszło i ode mnie.

[bociek]

Rozesłałem gdzie tylko mogłem. Mam nadzieję że psiak szybko wróci do zdrowia.

[anakinsky]

Volt, trzymam kciuki za sunię, poszło

[Volt]

Elza przeszła wczoraj zabieg, zaczela odpadac martwa tkanka na łapie oraz wyplywac duze ilosci ropy. Zabieg polegał na usunieciu mozliwie jak najwiecej martwej tkanki oraz calkowitym oczyszczeniu rany, wynik zadowalajacy jednak calej martwej tkanki nie dało sie usunac, musimy czekac az sama odpadnie i wtedy najprawdopodobniej bedzie potrzebna plastyka rany(Narazie to gdybanie, czas pokaze).

Elza zaczela takze samodzielnie pic i jesc, chodzi po "szpitaliku" w klinice i merda ogonem w naszym kierunku, to takze Wasza zasluga, jutro beda robione badania krwi, nie podoba nam sie ciagle utrzymujaca sie biegunka, problemy z oddawaniem moczu sa juz mniejsze.

Gdy zobaczylismy dzis stan waszych wplat naprawde sie wzruszylismy Dziekujemy Serdecznie i prosimy w miare mozliwosci o dalsza pomoc :roll:

Zdjecia suczki wkleje gdy tylko dostane na email.

 

[ Dodano: Wto Mar 10, 2009 10:08 pm ]

Apelujemy dalej o wsparcie,bo daleko jeszcze do wyleczenia,a jest naprawde kosztowne.

 

Dziękujemy wszystkim darczyńcom,również miłośnikom motoryzacji z Forum Subaru

 

 

 

 

 

[Tilki]

Trzymam kciuki za Elzunię :smile:

 

Jakiś czas temu widziałam na warszawskiej ulicy polski odpowiednik policji dla zwierząt i od razu rozważyłam wolontariat w tej instytucji.

Fakt, iż rzeczywistość jest szara, oj szara... karanie zwierzęcych "katów" kończy się niestety przeważnie na upomnieniu, a jeśli karze finansowej - nie wiem, czy ściągalność jest choćby dobra.

[Volt]

Trzymam kciuki za Elzunię :smile:

 

Jakiś czas temu widziałam na warszawskiej ulicy polski odpowiednik policji dla zwierząt i od razu rozważyłam wolontariat w tej instytucji.

Fakt, iż rzeczywistość jest szara, oj szara... karanie zwierzęcych "katów" kończy się niestety przeważnie na upomnieniu, a jeśli karze finansowej - nie wiem, czy ściągalność jest choćby dobra.

Zapewne Straż dla Zwierząt to była.

Fundacja EMIR - także ma Patrole Interwencyjne.

 

[ Dodano: Nie Mar 15, 2009 9:43 pm ]

Dziękujemy serdecznie Subaromaniakom za pomoc, Elza znalazła dziś cudowny nowy dom z państwem ktorzy swiadomi dalszych kosztów leczenia zakochali sie w suni po 2 tyg od smierci ich Rottwailera(Rak płuc)