Volt

To prawda. To bardzo widoczne miejsce - nie spodziewałem się, że będzie aż tak. Co ciekawe, w XTB byli na tyle sprytni, by nie dość, że zarejestrować domenę z rozszerzeniem .com, a nie tylko .pl, ale również by pod adresem .com zamieścić bardzo profesjonalny serwis anglojęzyczny. Bo ktoś może z ciekawości wejść i sprawdzić, czym jest to XTB i nie będzie wtopy 8).

Zrobiłem podobny Renault 5 Maxi Turbo Swoja droga ja swoje pierwsze czasy w rFactor na torze poznan wykrecałem bolidem F1 tak wiec i STI Spec C nie straszne

Ja zrobiłem 4 mierzone kółka tak na szybko na defaulotowym setupie. Najlepszy czas 1:51:062,a "troche" już jeżdze w rFactorze (co prawda głównie F1,ale zawsze) więc myśle że bardzo ok. Do urwania spokojnie sekunda na samej jeździe,plus pare dziesiątych na setupie. Swoją drogą widać że ten mod w połączeniu z torem jest naprawdę realistyczne,czasy się praktycznie pokrywają z tymi w realu,auto to 360 hp Impreza. 1:14:583 Samochód: Williams F1 - (mod 2009) Niestety innego(jeszcze) nie posiadam i chyba mam kierownice do wymiany... (Polecicie jakas?) tak sobie mysle że ze 3-4 sekundy byly do uciecia jeszcze :cool:

Mimo wszystko nad T5 mógłbyś sie zdzwic - szczegolnie gdy kierownik daje rade :roll: Szczegolnie że w seri dośc ładnie wypluwa w zaleznosci od wersji 225 bądz 211 km.... a nie jest to najnowszy Turbobenzyniak....

Strasznie kopci pewnie TDI :roll:

Dzieje sie mniej wiecej to że BMW jako jedyne poza RBR nie wprowdzadziło nawet prowizorycznego podwójnego dyfuzora ani jakichkolwiek innych zamian od Melbourne. Jeśli stoisz w miejscu to sie cofasz. Tylko... jak jezdza RBRy a jak BMW....

http://moto.onet.pl/forum.html#forum:MS ... VtMDAxLmpz

Nie teges:Mój pies ma podejrzenie nowotworu złośliwego :sad:

Niuniek, wlasnie po takiej cenie mamy, ale dziekujemy za zainteresowanie. Wawrzon: Chłopak ma osobny pokój,lezy sobie na kocyku i jest smutny.Dostaje leki i kroplówki.Biedny jest bardzo ,widać,ze cierpi,ale polizał mnie po rękach.Trudno jeszcze oceniac,ale nie ma juz wymiotów i biegunki,walczy. Telefonowałem do kliniki.Emirek ma sie nienajgorzej,wydaje sie,ze pomału wychodzi z choróbska. Wiecie,najbardziej jestem zbudowany postawa lekarzy z tej kliniki.Opiekujacy sie Emirem wet.dr.Uljanowski,nawet jak nie ma dyzuru,dzwoni i przypomina jakie leki i kiedy podac Emirowi,pyta o zdrowie.Nawet ,,ludzccy,,lekarze niekoniecznie potrafia sie na to zdobyc Naprawde pracuja tam weci z prawdziwego zdarzenia.

Sa dostepne w polsce, podejrzewam że bedą w hurtowniach :wink: Dziekujemy serdecznie.

Jest bardzo biedny,bardzo smutny i obolały.Z jednej strony to dobrze,bo wraca czucie w tej najbardziej uszkodzonej łapie i znaczy,ze nie jest ,martwa.Z drugiej strony Emir dopiero teraz cierpi,mimo leków przeciwbólowych.Nie chce jeśc,ale pije. Lekarz tłumaczył mi,ze do tej pory Emir nie odczuwał bólu bo miał lekki paraliż w tylnej łapie. Potrzebne są bardzo drogie opatrunki (AQUACEL

Nie wiadomo... jednak dzis zostało ustalone że nie byl przywiazany a potracony i ciagniety pod samochodem(łapa gdzies musiala ugrznąć) Na chwile obecna weterynarze nie podjeli decyzji o amputacji, sa dobrej mysli i bedziemy ratowac tą najbardziej pokrzywdzoną łapę... W środe o 17:15 w TV Silesia bedzie program poswiecony "reszcie" naszych podopiecznych... na dodatek moje prywatna suczka także zaczela chorowac... podejrzewamy guza w przedsionku moczowym.... :sad: Dziekujemy za wpłaty na leczenie EMIRa!

Jako że Elza znalazła fantastyczny domek z czego bardzo sie cieszymy i dziekujemy za pomoc Subaromaniakom troche mi głupio prosic kolejny raz w tak krotkim czasie o pomoc... EMIR... bo tak nazwalismy nieszczęście ma niecały rok... został przywioziony po "wypadku" do nas... obrażenia są ogromne i dotkliwe, 3 łapy napewno są mocno połamane i pogruchotane, tylnej łapie grozi amputacja - jutro zapadnie decyzja... Potrzeba ogromnych nakładów finansowych by pozwolic mu żyć, ma rok... a przeszedł wiecej niż wiele psów... Pies został potrącony przez samochod i ciągniety przez długi czas. Mówić nie potrafi, jednak te oczy błagają o ratunek i szanse na nowe - lepsze życie! Czy i on dostanie szanse od losu i bedzie szczesliwy jak Elza? Czy i tym razem Subaromaniacy dadza nam i jemu nadzieje na lepszy czas? Zdjęcia drastyczne: Błagamy o wszelakie datki, każda złotówka jest na wage jego życia.... Osoby chcące wspomóc leczenie EMIRa mogą dokonywać wpłat i wolnych datków: Fundacja dla Ratowania Zwierząt Bezdomnych "EMIR" Konto Fundacji: Bank Śląski O/Grodzisk Maz. 59 1050 1924 1000 0090 6204 7718 z dopiskiem "Dla EMIRa" Osoby chcące objąć psiaka wirtualną adopcją proszone są o kontakt przez PW Emir to piękny,duzy pies,o wspaniałym charakterze.Ma niecały rok.Został zabrany z ulicy na której leżał i konał.Na szyi miał ciasną kolczatke dodatkowo ściśnięta drutem.Wszystkie łapy były w stanie koszmarnym,pogruchotane,pozbawione skóry.Wygląda to tak jakby był ciągniety za łape przez samochód. Miał dużo szczęścia,bo trafił na Kasię(Inspektor EMIRa z Cieszyna) a ona juz nie pozwoliła by został odwieziony do schroniska.Weterynarz zaopatrzył mu rany,niestety nie mógł zrobic nic wiecej z uwagi na brak możłiwości. Emir od razu trafił do kliniki.Kiedy patrzyłem z jaką pokora i spokojem znosi zabiegi przemywania ran i zmiany opatrunków łzy pociekły mi z oczu,a serce pękało.Patrzył mna mnie wielkimi,pełnymi cierpienia oczami,jakby chciał powiedziec:,,nie martw sie,ja wszystko wytrzymam,tylko pokochaj mnie i nie daj mi umrzeć,, Dzisiaj Emirowi prześwietlono łapy.Jedna z nich jest tak fatalna,ze grozi mu amputacja.Na razie lekarze walcza,ale czy sie uda? Jego leczenie będzie długie i kosztowne.Czy Emir wyzdrowieje w duzej mierze zależy od Was,ludzi dobrej woli. POMÓZCIE EMIROWI!Przecież zasługuje na to,aby jeszcze długie lata biegać na czterech łapach..

Zapewne Straż dla Zwierząt to była. Fundacja EMIR - także ma Patrole Interwencyjne. [ Dodano: Nie Mar 15, 2009 9:43 pm ] Dziękujemy serdecznie Subaromaniakom za pomoc, Elza znalazła dziś cudowny nowy dom z państwem ktorzy swiadomi dalszych kosztów leczenia zakochali sie w suni po 2 tyg od smierci ich Rottwailera(Rak płuc)

Elza przeszła wczoraj zabieg, zaczela odpadac martwa tkanka na łapie oraz wyplywac duze ilosci ropy. Zabieg polegał na usunieciu mozliwie jak najwiecej martwej tkanki oraz calkowitym oczyszczeniu rany, wynik zadowalajacy jednak calej martwej tkanki nie dało sie usunac, musimy czekac az sama odpadnie i wtedy najprawdopodobniej bedzie potrzebna plastyka rany(Narazie to gdybanie, czas pokaze). Elza zaczela takze samodzielnie pic i jesc, chodzi po "szpitaliku" w klinice i merda ogonem w naszym kierunku, to takze Wasza zasluga, jutro beda robione badania krwi, nie podoba nam sie ciagle utrzymujaca sie biegunka, problemy z oddawaniem moczu sa juz mniejsze. Gdy zobaczylismy dzis stan waszych wplat naprawde sie wzruszylismy Dziekujemy Serdecznie i prosimy w miare mozliwosci o dalsza pomoc :roll: Zdjecia suczki wkleje gdy tylko dostane na email. [ Dodano: Wto Mar 10, 2009 10:08 pm ] Apelujemy dalej o wsparcie,bo daleko jeszcze do wyleczenia,a jest naprawde kosztowne. Dziękujemy wszystkim darczyńcom,również miłośnikom motoryzacji z Forum Subaru