5XL Posted February 3, 2009 Share Posted February 3, 2009 Witam ponownie! Dojechałem do 15 tyś i z zadowoleniem udałem się do serwisu aby pozbyć się trochę kasy. Mój problem to piszcząca na zimnym silniku o poj. 2.0 pompa wodna. Przed przeglądem dziwnym zbiegiem okoliczności zapiszczała mi 3-4 razy przy niskiej temperaturze mowa o zimnym silniku. Po przeglądzie co dzień czy zimno czy ciepło na dworzu i nie tylko kilka chwil po uruchomieniu ale do 10 15 minut ta pompa piszczy jak zatarta. Ponieważ słyszałem w serwisie że inni użytkownicy mają ten sam problem pytanie moje brzmi? Czy to tak ma być czy pompa ma wadę fabryczną i co producent na to? Czy podlega to gwarancji i wymianie? Proszę o odpowiedź i dziękuję! Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemeq Posted February 3, 2009 Share Posted February 3, 2009 5XL, to już wiem, co mi tak piszczy na zimnym silniku! Pojawienie się tego dźwięku zbiegło się akurat u mnie z wymianą IC, a że zrobiłem tuż przed mrozami, pomyślałem, że w nowym IC jest jakaś blaszka zagięta i gwiżdże, a tymczasem to pewnie ta pompa... Ciekaw jestem doświadczeń innych Forumowiczów 8). Link to comment Share on other sites More sharing options...
as1313 Posted February 3, 2009 Share Posted February 3, 2009 Ja myślałem, że to łożysko na alternatorze ale to pewnie też pompa bo mam identyczne objawy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuba Posted February 3, 2009 Share Posted February 3, 2009 To moze byc kolo napinacza, u mnie padlo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
MACKAM Posted February 4, 2009 Share Posted February 4, 2009 u mnie ten sam efekt ale to chyba łożysko na pompie klimy Link to comment Share on other sites More sharing options...
5XL Posted February 5, 2009 Author Share Posted February 5, 2009 Napiszę tak: czy znacie dzwięk ślizgającego się nie napiętego paska klinowego? U mnie to brzmi tak ale po 15-20 minutach jazdy uspokaja się Tylko wstyd jak stoi się na światłach, że taka marak jak subaru piszczy jak stara bryka Al czekam na odpowiedź od Szanownej Firmy :!: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemeq Posted February 5, 2009 Share Posted February 5, 2009 czy znacie dzwięk ślizgającego się nie napiętego paska klinowego Znamy. W nowym wozie, takim jak Twój, nie powinno to występować i basta. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 5, 2009 Share Posted February 5, 2009 Tylko wstyd jak stoi się na światłach, że taka marak jak subaru piszczy jak stara bryka A czy nie szybciej do serwisu podjechać..... :?: ..i ustalic co tak piszczy , bo pompa wody to nie jest...i nie spotkałem sie z takim zgłoszeniem...Jest Pan pierwszy AK ps.serwis mogl powiedziec , o chwilowej głosniejszej pracy pewnej " pomki " :roll: , ale ona zwiazana jest raczej z ekologią ( zimny silnik ) a nie z ciecza chłodzacą .... Link to comment Share on other sites More sharing options...
5XL Posted February 6, 2009 Author Share Posted February 6, 2009 Panie Andrzeju z całym szcunkiem ale to w Pańskim serwisie przy przeglądzie usłyszałem tą opinię i ocenę sytuacji. Tyle że przed przeglądem czyli do 15 tyś zdarzało się to sporadycznie a teraz codziennie :sad: Za chwilę będę likwidował szkodę parkingową więc będzie można bliżej się z problemem zapoznać. Zadałem pytanie na forum po to aby dowiedzieć się czy to standardowa usterka czy mnie tylko spotkało to szczęście. :roll: [ Dodano: Pią Lut 06, 2009 9:26 am ] Andrzej Koper, a pewna pompka to co to konkretnie oznacza :?: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Koper Posted February 6, 2009 Share Posted February 6, 2009 czy mnie tylko spotkało to szczęście. Wychodzi na to , ze tylko Pana.... Andrzej Koper, a pewna pompka to co to konkretnie oznacza Jak zimny silnik to ta " pompka " pomaga by cala ( zbyt bogata mieszanka ) ulegla spaleniu ( w skrocie ).....a poniewaz jest plastikowa wiec jak jest zimno czasem przez krotki okres ci z muzycznym słuchem...moga cos słyszeć AK ps.niech Pan podjedzie bo lepiej wczesniej to zdiagnozować... to co napisalem to moje podejrzenia a moge sie mylić.... :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts