Andremil Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Witam, Jak wyżej - zauważyłem że przy kręceniu bączków, pedał hamulca robi się bardzo twardy (coby to nie znaczyło :wink: ) - a wygląda to mniej więcej tak - zapinam bok i z jakiejś tam przyczyny naciskam hamulec - na początku pedał twardy jak beton a po chwili mięknie - jakby serwo nie działało na początku :?:. Jakoś mi to w sumie zbytnio nie przeszkadzało (w normalniej jeździe nie ma żadnego problemu z heblem) aż do dzisiaj - w podobnej sytuacji tj przy zabawie na śniegu nagle zapaliły mi się kontrolki hamulca tj (!) i (ABS) (nawet hebla wtedy nie wciskałem) i jak to przedstawiały kontrolki :arrow: ABSy nie chodziły. Po zatrzymaniu się i "rebucie" silnika wszystko OK - kontrolki zgasły i ABS kołatał. Zaraz zacząłem dokładniej przysłuchiwać się w odgłosy i wyusłyszałem, że przy robieniu kółka z prawej strony auta słychać było "terkotanie" jakby ABS kołatał :shock: się tylko z dużo wyższą częstotliwością jak to jest przy hamowaniu na śliskim. I właśnie mam teraz gwoździa - czy komuś się też zdarzyła podobna historia :?: :?: :?: Czy to jakiś poważniejszy feler :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinch Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Andremil, serwo do dzialania potrzebuje podcisnienia z dolotu. Jesli jednoczesnie nacisniesz gaz i hamulec to hamujesz bez wspomagania, dlatego jest tak twardo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leon Opublikowano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Stycznia 2009 Tuba hamulcowa rozwiązaniem jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Przede wszystkim, jeżeli auto służy do upalania i kręcenia bączków, posiadanie urządzenia zwanego abs jest stawiane pod znakiem zapytania, bo albo Ty rządzisz autem, albo elektronika za Ciebie...no i te 10kg zbędnego żelastwa...miałem podobny numer z Obzygotem 207HDI z 2006r, jak podcinałem ręcznym, elektronika odcianała napęd i włączała się syrena alarmowa....nie był w stanie zrozumieć jak to możliwe, gaz do dechy i zaciągniety ręczny....albo albo, i nie dało się tego obejść bez zastosowania sportowych hamowników, co z kolei nie miało sensu w HDI....natomiast w Subaru można na kilka sposobów wyłączyć lub usunąć ABS, który w wielu sytuacjach oczywiście ratuje życie....a w wielu przeszkadza i uniemozliwia zabawę. A twardy pedał hamulca- chyba za mało podciśnienia, jak jedziesz na doładowaniu przez dłuższy czas. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harvester Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 w podobnej sytuacji tj przy zabawie na śniegu nagle zapaliły mi się kontrolki hamulca tj (!) i (ABS) (nawet hebla wtedy nie wciskałem) i jak to przedstawiały kontrolki :arrow: ABSy nie chodziły. Po zatrzymaniu się i "rebucie" silnika wszystko OK - kontrolki zgasły i ABS kołatał.Ja tak kiedyś miałem w Passacie. Podejrzewam brudne zabrudzone/uszkodzone czujniki ABS, ale nie sprawdzałem nigdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Iceman Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Witam, Jak wyżej - zauważyłem że przy kręceniu bączków, pedał hamulca robi się bardzo twardy (coby to nie znaczyło :wink: ) - a wygląda to mniej więcej tak - zapinam bok i z jakiejś tam przyczyny naciskam hamulec - na początku pedał twardy jak beton a po chwili mięknie - jakby serwo nie działało na początku :?:. Jakoś mi to w sumie zbytnio nie przeszkadzało (w normalniej jeździe nie ma żadnego problemu z heblem) aż do dzisiaj - w podobnej sytuacji tj przy zabawie na śniegu nagle zapaliły mi się kontrolki hamulca tj (!) i (ABS) (nawet hebla wtedy nie wciskałem) i jak to przedstawiały kontrolki :arrow: ABSy nie chodziły. Po zatrzymaniu się i "rebucie" silnika wszystko OK - kontrolki zgasły i ABS kołatał. Zaraz zacząłem dokładniej przysłuchiwać się w odgłosy i wyusłyszałem, że przy robieniu kółka z prawej strony auta słychać było "terkotanie" jakby ABS kołatał :shock: się tylko z dużo wyższą częstotliwością jak to jest przy hamowaniu na śliskim. I właśnie mam teraz gwoździa - czy komuś się też zdarzyła podobna historia :?: :?: :?: Czy to jakiś poważniejszy feler :?: Przy upalaniu w zimie miałem często identyczne objawy (twardy pedał, kontrolki hebli i ABSu itd, a po "restarcie" wszystko ok). Wszystkie te problemy ustały w momencie kiedy pozbyłem się z auta abs-u. Poprostu przy takiej jeździe komputer od absu, czy co tam jest, głupieje i dzieją się różne dziwne rzeczy A to co koledzy wyżej pisali, że jeśli przy hamowaniu wciskasz też gaz to nie masz podciśnienia i nie ma wspomagania hebli to tez nie do konca prawda - ja hamuje lewa (nie zawsze, wtedy kiedy potrzeba ), i podciśnienia "starcza" zazwyczaj na około 2 "kopniecia" w celu poprawienia toru jazdy, dopiero potem pedał "twardnieje". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andremil Opublikowano 4 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Jesli jednoczesnie nacisniesz gaz i hamulec to hamujesz bez wspomagania, dlatego jest tak twardo Nie - to było w momencie - wciśnięcie sprzęgła -> hebel natomiast w Subaru można na kilka sposobów wyłączyć lub usunąć ABS, który w wielu sytuacjach oczywiście ratuje życie....a w wielu przeszkadza i uniemozliwia zabawę. Wszystkie te problemy ustały w momencie kiedy pozbyłem się z auta abs-u. Dziękuje - ale wyłączać czy demontować ABS nie mam zamiaru (jeszcze :wink: ) bo czasem moja druga połowa jeździ tym autem. On mi nie przeszkadza przy takich zabawach - ten ABS :smile: . Zastanawiał mnie tylko ten twardy hamulec i to terkotanie ABSu (dzisiaj potwierdzone - obracam się w poślizgu, noga na gazie - obroty 3.5K - a tu terkotanie z prawej strony - od schowka pasażera). Widać, że ten typ tak ma - Saval z którym dzisiaj sobie upalaliśmy stwierdził, że dzisiaj w jego WRXie ze 3 razy podobnie hamulec się zachowywał (tzn twardy był). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Do upalania 2. od lewej bezpiecznik w środkowym rzędzie.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andremil Opublikowano 4 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Do upalania 2. od lewej bezpiecznik w środkowym rzędzie.... Zapamiętam :wink: Następnym razem sprawdzę czy to da coś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 4 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2009 Do upalania 2. od lewej bezpiecznik w środkowym rzędzie.... albo go sobie ,,przedłuż" do deski rozdzielczej i zamontuj jako pstryczek-elektryczek, będziesz wyłączał ABS do upalania, i włączał jak wyślesz lepszą połowę po bułki, czy co tam jadacie na śniadanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andremil Opublikowano 5 Stycznia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 albo go sobie ,,przedłuż" do deski rozdzielczej i zamontuj jako pstryczek-elektryczek Hehehehe - nie głupi pomysł :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the.wolf Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 mam ten sam problem... zauwazylem to na slomczynie ale myslalem ze to kwestia staryk klocków. wymieniłem hamulce i upalajac po polnych duktach zauwazyłem problem znowu. Troche do wkurzajace... nie ma opcji na usuniecie tego?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 the.wolf, wywalić wspomaganie hamulców Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the.wolf Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 Azrael, :smile: i bedzie caly czas tak samo czyli twardo:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 the.wolf, bez wspomgania jest inaczej niż z odłączonym/pozbawionym podcisnienia serwem. Twardo ale bardziej bezpośrednio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
the.wolf Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 ok thx AZ. Swoja droga to dziwne bo poprzednim samochodem zdarzalo mi sie upalac na sniegu i nigdy nie miałem twardego hebla... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 5 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2009 Możesz miec po prostu padnięty zaworek w rurce do serwa albo nieoryginalną rurkę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się