jorgen Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Czy aby na pewno tapicerka skórzana jest ze skóry naturalnej? Miałem już kilka aut ze skórzaną tapicerką ale powiem szczerze, że w forku jest tragiczna albo ja mam ceratę , strasznie sztywna i pęka, a powiem że natłuszczam ją często. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 tapicerka skórzana jest ze skóry naturalnej raczej nie. W samochodach z tego poziomu cenowego nie spodziewałbym się naturalne skóry, tylko ekologicznej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 W samochodach z tego poziomu cenowego nie spodziewałbym się naturalne skóry, tylko ekologicznej no tak, ale moze warto zaznaczyć taki "szczegół" w specyfikacji... stoi że skórzana tapicerka, powinna być skóra i już... :neutral: a tzw. skóra "ekologiczna" to prawie tak jak "sprawiedliwość społeczna" :wink: ja też mam czasem wrażenie że skóra w forku to troche cerata, trwałość powinna być lepsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 moze warto zaznaczyć taki "szczegół" w specyfikacji... zdecydowanie się zgadzam. Dla przykładu kierownica, wajcha skrzyni biegów czy ręczny w moim Forku - co to ma ze skórą wspólnego, nie mam pojęcia, a tak się nazywa. To coś jak wyrób czekoladopodobny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiatrak Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Nie wiem dlaczego tak u ciebie źle? Ja mam skóre 100% szarą i ani razu nie natłuszczałem i nie czyściłem i jest w dobrym stanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Wiatrak, moze my na skorach sie nie znamy? Moja tez na zaden skaj nie wyglada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Prawdziwą skore to maja samochody typu Roys, cała reszta ma tyle wspólnego z skora ze może koo niej stała. Generalnie używa się skóry korygowanej tzn. jeśli bydle chodzi po pastwisku to często kaleczy skórę i powstają bruzdy. Producenci aby zmniejszyć straty w wy krajalności poddają ją szlifowaniu a następnie zostaje naniesiona faktura za pomocą wału. Proces garbarski w opisie sobie opuszczę. Generalnie stosuje się "skórę" tylko w miejscach takich jak siedzisko. Boki i tył foteli to tylko i wyłącznie syntetyk. Włosi czy Niemcy tak dopracowali technologie produkcji syntetyku że nawet na zamówienie może mieć zapach naturalnej skóry. Bardzo łatwo sprawdzić z czym mamy do czynienia, wystarczy zapalniczka. Jeśli mamy do czynienia z skórą nawet ta ekologiczna czy korygowana, to ogień opływa delikatnie, jeśli jest to sky to zacznie się porostu topić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Bardzo łatwo sprawdzić z czym mamy do czynienia, wystarczy zapalniczka. Jeśli mamy do czynienia z skórą nawet ta ekologiczna czy korygowana, to ogień opływa delikatnie, jeśli jest to sky to zacznie się porostu topić. Proponuję zrobić taki "prosty test" w salonie sprzedaży Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 jorgen, jeśli wystają białe nitki w tych pęknięciach to sky, ale według mnie problem powstał jeszcze zanim samochód wyjechał z taśmy produkcyjnej. Pewien pan dostał szybkie zlecenie na 1000 m2 skory, a że pan miał obłożenie duże na produkcji postanowił przyspieszyć garbowanie, dodał zbyt dużo chemii, co spowodowało że skóra się "przepaliła", to wychodzi podczas użytkowani dokładnie tak jak to opisałeś. Włosi często taki chłam puszczają. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jorgen Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 może masz racje, wcześniej miałem bmw 7 e38 skóra była bez porównania, ale nie ta klasa samochodu, chociaż forka bym na nią teraz nie zamienił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 tak czy inaczej, wniosek z tego wątku taki, że na skóre w subaru nie ma się co napalać... :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 No jak wolisz jakis poliester... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2008 No jak wolisz jakis poliester... nie, wole skóre, ale chciałbym zeby byla lepszej jakosci po prostu a foresterowa jest kiepska niestety (przynajmniej w MY07, wiem bo mam...) i bardziej wrazenie poliestru robi niz materiałowa... a skoro jest kiepska to nie warto placic i mozna zostac przy materiałowej, ot co :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 No ale temat jest o S-turbo =) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Generalnie nie ma co się napalać na skórę czy to Subaru BMW czy Mercedes. Proces jest ten sam, lepiej skorzystać z oferty rzemieślniczej. Niektóre salony oferują jako opcje szycie skóry i jest to wybór najlepszy :!: :!: :!: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Moze tak, moze nie. Ja ze swojej jestem zadowolony. Powiem wiecej - mialem okazje przejechac sie Porsche 964 Carrera z 2000r i skore mial duzo gorsza moim zdaniem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wiatrak Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Może się nie znamy :-) Moja skóra jest gruba a przy tym miękka, nie pęka, nic się nie dzieje. A syf ma straszny w aucie: budowa i małe dziecko :-) Jak posprzątałem to myślałem, że jestem w obcym samochodzie... Zero rys i połamań/popękań skóry... więc może my mamy prawdziwą skórę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Ja pewnie nie mam, bo poprzedni wlasciciel mial chyba psa, ktory troche pogryzl boczek siedzenia pasazera :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 to pewnie masz jednak skórę, bo pies na poliester by się chyba nie łakomił? :wink: [ Dodano: Wto Sie 12, 2008 12:05 pm ] Proces jest ten sam, lepiej skorzystać z oferty rzemieślniczej. Niektóre salony oferują jako opcje szycie skóry i jest to wybór najlepszy może i dobry pomysł, ale szczerze mówiąc nie słyszałem jeszcze żeby ktoś (salon) oferował na szerszą skalę takie usługi... znam tylko przypadek że znajomy ma auto, w którym 1 właściciel zamawiał skórzaną kierę do skody przy zakupie, ale nie wiem czy obszywali to czy wstawiali fabryczną skórzaną. Ja sobie myśle, ze akurat bym wszedl w opcje skora u rzemieslnika, bo jezdze sam to by mi starczyl fotel kierowcy skorzany (byle jakos do reszty pasowalo) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomasz Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 skora u rzemieslnika właśnie czekam na efekty takiej operacji - braciszek zamówił obszycie skórą (ekologiczną - różnica w cenie była powalająca) foteli, kanapy, kierownicy, wajchy skrzyni biegów i boczków w Hondzie Civic. Jak zobacze efekty, podzielę się informacją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 GREGG, salon jako salon tego nie wykonuje ale ma w ofercie, wiem bo ostatnio jeździłem samochodem z salonu który miał zrobioną skórę. Wszystko jak w oryginale Subaru, po środku skóra perforowana boki i tył z naturalnej skóry. Co do obszywania kierownicy mam takiego magika który mi wszystkie kiere obszywa, cena od 150 do 200 w zależności od użytych materiałow. Co do pomysłu obszycia samego fotela kierowcy, wydaje mi się że efekt będzie mało estetyczny. Jak będziesz chciał sprzedać samochód to każdy pomyśli że był mega walony skoro fotel kierowcy jest inny, i nie pomoże tu tłumaczenie. Kiedyś w samochodzie na tylnym błotniku robiłem zaprawkę, gość się przejechał i powiedział że tylni stabilizator mam rozwalony, najśmieszniejsze jest to że owego stabilizatora nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 capricorn a to była oferta salonu subaru? którego? i czy to obszycie które widziałeś wychodzi w końcu 'jak w oryginale' czy jednak lepsza jakość? :wink: co do pomysłu obszywania tylko kierowcy, jest praktyczny ale w sumie masz rację, pewnie wyglądałoby kijowo :neutral: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olleo Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 skora u rzemieslnika właśnie czekam na efekty takiej operacji - braciszek zamówił obszycie skórą (ekologiczną - różnica w cenie była powalająca) foteli, kanapy, kierownicy, wajchy skrzyni biegów i boczków w Hondzie Civic. Jak zobacze efekty, podzielę się informacją Kumpel tak zrobil w Nubirze - lacznie z cala deska rozdzielcza - dwukolorowa skora (jasna i czarna). Efekt powala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Legacy96 Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Cale zamieszanie wzielo sie z tego ze Subaru w roznych rocznikach i modelach dawalo skay, alcantare, skore ekologiczna i skore prawdziwa... do tego w roznych proporcjach. Np, moj stary Legacy MY96 mial prawdziwa skure na siedzeniach, na drzwiach skay. OBK MY00 ktorego testowalem mial Alcantare, Forester MY99 skay... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2008 GREGG, W ASO A. Koper, a co do jakości - zapalniczki nie miałem :wink: , a tak poważnie robi bardzo dobre wrażenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.