Lemiech Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 Witam. Sprawa jest następująca. Remont silnika obejmował : nowe pierścienie , nowe popychacze zaworowe, wszystkie nowe uszczelki, wszystkie nowe zimeringi, o-ringi i wszystko co się dało z uszczelek wymienić. Głowice zostały zregenerowane tz. nowe prowadnice zaworowe i zawory docierane, gładź wyrównana. Poszedł też cały nowy rozrząd paski, rolki. Filtr powietrza i świece. Kable są na razie stare. Silnik to EA82T z 87 roku przebieg oryginalny 97700 km. Rozrząd zapłon kopułka palec kable wszystko jest tak jak przed rozbiórką. Sprawdzaliśmy jeszcze raz ustawienia z naszym drugim starym subarem wszystko się zgadza. Po zmierzeniu kompresji Wyszły następujące wartości ( nie pamiętam tylko na którym cylindrze jaka była wartość) Jeden cyl. ciśnienie 0.8 , drugi cy;. 0,3 , trzeci 0 a do czwartego nie było jak podejść z przyrządem. Silnik nie odpala, zapalił na siłę jak samochód był ciągnięty na lince. Odpalił ale nie chodził na wszystkich. Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy ... ? Z góry dziękuję za jakiekolwiek wskazówki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 5 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2008 Źle ustawiony rozrząd, lub brak luzów zaworowych... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lemiech Opublikowano 6 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 ok już po temacie, kupione nowe popychacze firmy AJUxx okazały się do niczego. trzy po założeniu, kręceniu, próbach odpalenia stanęły dębowo. Stare rozebrałem do rosołu, wyczyściłem wymyłem i odpalił bez problemu. Chwilę postukał i jest cisza. Można temat anulować. Dzięki za odpowiedz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
carfit Opublikowano 6 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 ok już po temacie, kupione nowe popychacze firmy AJUxx okazały się do niczego. trzy po założeniu, kręceniu, próbach odpalenia stanęły dębowo. Stare rozebrałem do rosołu, wyczyściłem wymyłem i odpalił bez problemu. Chwilę postukał i jest cisza. Można temat anulować. Dzięki za odpowiedz. Lemiech , rozumiem Twoją gorycz, ale czy naprawde uwazasz że firma Ajusa, puściła popelinę :?: Jak rozebrałeś popychacze do rosołu :?: :shock: Sorry, ale coś mi tu śmierdzi nie wiedzą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 6 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2008 ok już po temacie, kupione nowe popychacze firmy AJUxx okazały się do niczego. trzy po założeniu, kręceniu, próbach odpalenia stanęły dębowo. Stare rozebrałem do rosołu, wyczyściłem wymyłem i odpalił bez problemu. Chwilę postukał i jest cisza. Można temat anulować. Dzięki za odpowiedz. Lemiech , rozumiem Twoją gorycz, ale czy naprawde uwazasz że firma Ajusa, puściła popelinę :?: Jak rozebrałeś popychacze do rosołu :?: :shock: Sorry, ale coś mi tu śmierdzi nie wiedzą Carfit czytaj i ucz się... :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siwy Opublikowano 7 Lipca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2008 Moze poprostu trzeba bylo troche oleju psiknac jak sie skladalo glowice... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lemiech Opublikowano 8 Lipca 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2008 przyznam szczerze ,że o popychaczach nie mam pojęcia . Myślałem ,że jak nowe to wystarczy wsadzić na miejsce starych i po robocie. Może faktycznie trzeba było gdzieniegdzie oliwą podlać i może od razu w nowego popychacza wlać kilka mililitrów oleju, ... gdybym tylko wiedział ... Puki co 50 km na docieraniu jest cisza :wink: Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi