Jakublad Opublikowano 25 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2004 Piszę, bo muszę gdzieś to napisać. Złapałem dziś czwartego gwoździa w tym miesiącu. Najpierw było lewe tylne koło (jeden gwóźdź), prawe tylne (dwa), a teraz lewe przednie. Tamte wydawały się przypadkowe, ale ten dzisiejszy jest tak precyzyjnie umieszczony, że nie wygląda mi na przypadek. Na razie nikogo nie podejrzewam, ale coś mi tu wygląda na złość, zawiść, zazdrość. :-( W końcu dla niektórych mogę wyglądać zbyt młodo, jak na uczciwego posiadacza Subaru. ;-) Wszystkim życzę dróg bez gwoździ, a sam jutro jadę do wulkanizacji. ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Waldemar Biela Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 W końcu dla niektórych mogę wyglądać zbyt młodo, jak na uczciwego posiadacza Subaru. We wontku "kto jezdzi subaru" Arnus wyjasnil doglembnie te kwestie. Ni ma uczciwych posiadaczy Subaru, so tylko tacy co se ukradli wiency i jezdzo lepszymi. I przestan wreszcie wyrywac te kolce z opon, bo przydzie zima i nie bedziesz mial na czym jezdzic. Mamusia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Skoro to czwarty w tym samym miejscu, zmień trasę. Albo w....ol najbliższemu w okolicy wulkanizatorowi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jakublad Opublikowano 26 Października 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Problem w tym, że za każdym razem na innej drodze i w inne koło te gwoździe łapię. ;-) Mimo wszystko już załatałem i do końca sezonu się na pewno pojeździ. :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 A moze obok Ciebie jest fabryka gwozdzi / duzy zaklad stolarski / budowa? Tak na powaznie - jakby ktos chcial Ci zrobic przykrosc, to pewnie najpierw by tym gwozdziem przejechal po lakierze... Znam tez gorszy przypadek (dotyczyl innej marki) - znajomemu, oprocz poprzebijania opon, pocieli zyletkami czy nozem cala tapicerke... Takze moze to naprawde tylko (dziwny) zbieg okolicznosci? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arno Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Panie kolego przebijany, a moze pan jezdezisz konno? i obok stadniny gdzies parkujesz? Bo gwozdzie dawniej z kuni sie brali. Innego zrodlogwozdzia nie ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
charlie Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 może pogadać z oponkami żeby sobie innych przyjaciół szukały niż gwoździe, a jak nie pomoże to może załatwić im wizytę u psychologa albo psychiatry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wrx33 Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 A może masz w kołach Magnez? :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemo Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Mi to wygląda na nieszceśliwy wypadek bo jak mówią nieszcześcia chodzą parami kolega tutaj ma racje gdyby ktoś chciał na złość zrobić to pojechałby po lakierze albo odrazu wszystkie 4 poprzebijał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zyga Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Piszę, bo muszę gdzieś to napisać. Złapałem dziś czwartego gwoździa w tym miesiącu. Najpierw było lewe tylne koło (jeden gwóźdź), prawe tylne (dwa), a teraz lewe przednie. Tamte wydawały się przypadkowe, ale ten dzisiejszy jest tak precyzyjnie umieszczony, że nie wygląda mi na przypadek. Na razie nikogo nie podejrzewam, ale coś mi tu wygląda na złość, zawiść, zazdrość. :-( W końcu dla niektórych mogę wyglądać zbyt młodo, jak na uczciwego posiadacza Subaru. ;-) Wszystkim życzę dróg bez gwoździ, a sam jutro jadę do wulkanizacji. ;-) proponuje zalozyc ultrasilny elektromagnes i wykrywacz min przed kolami :wink: oczywiscie z gwozdziami aluminiowymi i innymi bedzie problem zyga a mamusine subaru z always skrzydlami jest beeeeee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jakublad Opublikowano 26 Października 2004 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Od załatania przejechałem już 200 kilometrów i na razie bez gwoździa. :-) Oby tak dalej. Będę omijał wszelkie skupiska gwoździ, a opony "przekonam" aby zmieniły zainteresowania i zajęły się czymś innym niż szukaniem żelaztwa. ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ComeToDaddy Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Slowem, twoje opony to prawdziwe blachary, sadze ze mala wizyta u specjalisty pomogla by im odzyskac tozsamosc i pomoc w sprecyzowaniu rodzaju srodowiska w jakim powinny sie obracac. Co juz z reszta ktos juz tu slusznie zasugerowal, z mala jednak poprawka, specjalista od oponiarskich cisnien to PSIcholog, nie mylic z psichologiem ktory zajmuje sie podobnymi problemami wsrod czworonogow, wystepuja rowniez BARolodzy, zwlaszcza w polsce, ale do tych nalezy podchodzic z duza ostroznoscia. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ymp Opublikowano 26 Października 2004 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2004 Proponuje opony Klebber, bedziesz mogl wkrecac i wykrecac bez przerwy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się