SJS 20.08.2004

[WRXraider]

 

Nie jest jedynym

A jaki miałeś czas? - tak z ciekawości pytam.

[qbana]

Jesli chodzi o to szkolenie, to jest mowa o pierwszym stopniu. Drugi mozna by rownolegle zorganizowac, jesli znalazloby sie na niego kilku chetnych. ale o cenie drugiego nie rozmawialem.

 

A jesli chodzi o przejazd na malym torze... to nastepnym razem pokaze Ci jak sie mozna wmontowac czworka do pierwszego prawego, po czym dochamowac sie w nim do nawrotu:)) (pod warunkiem, ze prezes nie bedzie patrzyl)

[JOY]

Ja sie piszę na 100 % nawet bez unijnej refundacji :wink:

[wrx33]

Ja bym się może pisał gdyby ktoś załatwił jakieś tanie nocowanie.....koszt paliwa, które zjada moje cudo na trasie z mojej miejscowości do Kielc i z powrotem jest wystarczająco duży

 

Pozdrawiam

 

Też, się piszę. Jak minie zabierzesz, dorzucę się do paliwa.

Srebrnym dupowozem nie chce mi się jechać.

[WRXraider]

Jesli chodzi o to szkolenie, to jest mowa o pierwszym stopniu. Drugi mozna by rownolegle zorganizowac, jesli znalazloby sie na niego kilku chetnych. ale o cenie drugiego nie rozmawialem.

 

A jesli chodzi o przejazd na malym torze... to nastepnym razem pokaze Ci jak sie mozna wmontowac czworka do pierwszego prawego, po czym dochamowac sie w nim do nawrotu:)) (pod warunkiem, ze prezes nie bedzie patrzyl)

To pomyślcie o II stopniu, a jak coś wydumacie to na PW proszę - przyjadę.

A z tym czwartym biegiem to chyba przesada, zakładając, iż wrzuca się go przy około 150 km/h. Chyba, że pierwszy prawy znajduje się na trasie Kielce - Kraków :wink:

[qbana]

Przyjedz to Ci pokaze. Wcale nie zartuje. Jest tylko jeden problem, lewy nawrot o ktorym wspomnialem:)) Malo miejsca na hamowanie. Trzeba rzucic szpejem z przeciwskretu. To daje najwiecej frajdy (nie jakies tam glebokie kontrowanie!!!).

 

Ale na powaznie. Musi nas sie wiecej uzbierac wiec piszcie na PW, niezaleznie od stopnia zainteresowania. Narazie istotna jest ilosc chetnych.

[WRXraider]

 

Ale na powaznie. Musi nas sie wiecej uzbierac wiec piszcie na PW, niezaleznie od stopnia zainteresowania. Narazie istotna jest ilosc chetnych.

Proponuję Ci założyć nowy topic. Na pewno zbierze się dziatwa. Ja chętnie przyjadę przeorać oponki.

[Krzykula]

Chciałbym w tym miejscu zadac pytanie. Jak oceniacie takie kursy ?? Mam na myśli ich przydatność na co dzień. Czy po ukończeniu np I stopnia zapisujecie się na II stopień? Czy może dla własnej satysfakcji powtarzacie jeszcze raz któreś stopnie ? Jak Waszym zdaniem prowadzone są takie zajęcia ?

Szkoła nazywa się SJS. A co z innymi markami samochodów? Jak już napisałem, nie mam Subaru (jeszcze ), więc nie wiem, jak takie szkolenie ma się do innych marek.

 

Dziękuję za informacje

 

Pozdrawiam

M

 

Też uczestniczyłem w tej super zabawie i zdecydowanie potwierdzam, ze warto. Dla mnie największą wartością było poznanie własnych braków w umiejętnościach. Niestety nie zdążyłem dotrzeć w piątek na część teoretyczną co mogło się niekorzystnie odbić na skuteczności przyswajania wiedzy w czasie części praktycznej. Tak czy inaczej zdecydowanie mam zamiar zrobić jeszcze raz pierwszy stopień dla "utrwalenia wiedzy". Jeśli ktoś będzie zbierał ekipę na wekendowe szkolenie to jestem chętny.

 

ps. Moje opony są w miarę ok. , ale zaczęło mi coś stukać w zawieszeniu

 

pzdr

 

Krzysiek

[Waldemar Biela]

Czy po ukończeniu, dla własnej satysfakcji powtarzacie jeszcze raz ? Dziękuję za informacje

zdecydowanie potwierdzam, ze warto. Dla mnie największą wartością było poznanie własnych braków w umiejętnościach. Niestety nie zdążyłem dotrzeć w piątek na część teoretyczną co mogło się niekorzystnie odbić na skuteczności przyswajania wiedzy w czasie części praktycznej. Tak czy inaczej zdecydowanie mam zamiar zrobić jeszcze raz dla "utrwalenia wiedzy". Jeśli ktoś będzie zbierał ekipę na wekendowe szkolenie to jestem chętny.

 

ale zaczęło mi coś stukać

 

Pasjonujonca wymiana opinii. Stuka Ci z pewnosciom .............. czterdziestka.

 

Mamusia

[Krzykula]

Stuka Ci z pewnosciom .............. czterdziestka.

 

Mamusia

 

 

wow , aż mnie zatkało. Cóż za precyzja w określaniu wieku . A tak serio to nie uważam, aby nabranie nieco pokory po takim szkoleniu było czymś szkodliwym. Jeśli uważasz się za mistrz kierownicy, który już wszystko potrafi to gratuluje i zazdroszczę :wink:

[Krzykula]

12

[Azrael]

chyba jedyny, co wrzucił trzeci bieg na torze gokardowym w Miedzianej Górze

 

Nie jest jedynym

 

 

Ja zapinałem 4 na chwilę...

[arno]

Stuka Ci z pewnosciom .............. czterdziestka.

 

Mamusia

 

 

wow , aż mnie zatkało. Cóż za precyzja w określaniu wieku . A tak serio to nie uważam, aby nabranie nieco pokory po takim szkoleniu było czymś szkodliwym. Jeśli uważasz się za mistrz kierownicy, który już wszystko potrafi to gratuluje i zazdroszczę :wink:

 

Czesc Krzykula, Uwazaj na Matkie Nasze Klawiatury nie podnos bo Ci uschnie Enter albo co.

My mistrzowie sa prostej, on mistrz krzywej jest.

Pozdrawiam i malzonkie

A

[Abt]

kuba,

 

jakim autem wchodzisz w ta sekwencje z taka predkoscia (3-4 bieg) :?:

 

pzdr,

abt

[Azrael]

Wejść to wejdzie każdym, ale czy wyjdzie ;-)

 

 

Jeżeli dobrze przyporządkowuje nicka do twarzy to rzeczywiście robi z autami rzeczy dziwne ;-)

[Abt]

pytam,

bo albo mi sie wydaje, albo w swojej imprezce ma automat

 

pzdr

abt

[qbana]

Panowie, ja moja imprezka nie upalam po torze, bo sie ona nie rozpedza. 1.8 w automacie naprawde jest zbyt toporne zeby czerpac z tego jakas satysfakcje. Wiecej frajdy mi dostarczala jazda moim juz nieistniejacym CC sporting w spec. N-0. W sumie nawet seryjny sej z dobrym zawiasem sie niezle spisuje. Narazie jednak zabil mnie Cosworth jednego z szanownych forumowiczow, ktorym sie robi Cuda. Autko wogole nie pluje przodem, jest krotsze od Imprezy i bardziej nerwowe. Nowe M3 lub wynalazek pod tytulem S2000 (honda) sa rowniez fajnymi cackami, ale do nich trzeba miec szybkie rece, zeby sie utrzymac na torze:)) Natomiast na suchym asfalcie dostarczaja tyle radosci, co impreza w zimie, na kolcach!!! Przy czym silnik hondy kreci sie do 9000 i brzmi niczym szlifiarka kątowa:))

[Azrael]

Narazie jednak zabil mnie Cosworth jednego z szanownych forumowiczow, ktorym sie robi Cuda. Autko wogole nie pluje przodem, jest krotsze od Imprezy i bardziej nerwowe.

 

 

Kolega raczy przesadzać, ale przy odroinie szczescia może 1 października kolejna tura zabawy? ;-)

[qbana]

Nie moge sie doczekac:)) Jush mi lewa nóżka drży:))

[Azrael]

Nie moge sie doczekac:)) Jush mi lewa nóżka drży:))

 

Muszę powiedzieć że największy hardcore to Miedzianka w deszczu tym autem ->

 

http://foto.luftbrandzlung.org/Kielce01 Nie przypadkowo na połowie fotek jade tyłem albo się kręcę ;-) Ale teraz mam juz nowe opony anie łyse - może będzie łatwiej.

 

Tyle że nie wiem jeszcze czy dotrę na ten SJS bo ma problemy z autem i nie do końca mogę sobie poradzić :-(

[qbana]

Dasz rade, nie gadaj tylko wpadaj:))

[Azrael]

Oby - napisałem maila do Mirka o co chodzi z tym noclegiem - to można jakoś ze szkleniem zarezerwować czy zapłacić za szkolenie i przywieźć kasę na nocleg?