Skocz do zawartości

Tegeso-nieteges, albo nietegeso-teges


Przemeq

Rekomendowane odpowiedzi

zento, :lol::lol: poprawiles mi humor :wink:

 

-- 24 lip 2012, o 17:21 --

 

To czego marudzisz tu o jakichś nietegesach

wczoraj tak wygladalo a dzisiaj inaczej, c'est la vie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

padł zasilacz w komputerze :evil: kupiłem nowy szybko do domu żeby zamontować a tu jedna kostka inna jest :evil: objechałem 2 pobliskie sklepy komputerowe i hurtownie elektryczne z nadzieją, że bez problemu kupię :P a tu lipa kostki są ale inne :evil: kostki nierozbieralne są czyli starym sposobem na skrętkę i taśmę izolacyjną kabelki poskładałem i komputer działa 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

starym sposobem na skrętkę i taśmę izolacyjną kabelki poskładałem

 

To raczej dość tymczasowe rozwiązanie... też tak miałam na skrętkę, później kabelki były lutowane, ale po kilku miesiącach skończyło się na zakupie zasilacza.

W sklepie dla idiotów są takie uniwersalne z całą paletą końcówek i regulacją napięcia :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nieteges- Na S7 wyszedł mi na drogę pijany pieszy :o

Teges- Refleks zadziałał i zacząłem hamować :)

Nieteges- pijak zamiast s... uciekać zaczął machać do nas rękami

Teges- Imprezowe spowalniacze dały radę i zatrzymaliśmy się jakieś 10cm od nóg pijaka :shock:

Nieteges- Zobaczyłem szybko zbliżającą się astrę z tyłu

Teges- Astra dała radę nas wyminąć

Nieteges- Miękkie nogi miałem chyba jeszcze przez pół godziny :twisted:

 

A pijak... po prostu sobie poszedł :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieteges: Zepsuta PS3.

Teges: Serwis, po 3 tygodniach wymienił konsolę na nową w ramach gwarancji :lol:

Nieteges: szyba w forku nie otwiera się.

Teges: Słychać, że podnośnik działa, więc mam nadzieję, że to szyba wyskoczyła z prowadnicy.

Nieteges: po raz kolejny powrócił problem: gdy jest ciepło, piszczy pasek(?) klimatyzacji, przynosząc wstyd na parkingu :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieteges- Na S7 wyszedł mi na drogę pijany pieszy :o

Teges- Refleks zadziałał i zacząłem hamować :)

Nieteges- pijak zamiast s... uciekać zaczął machać do nas rękami

Teges- Imprezowe spowalniacze dały radę i zatrzymaliśmy się jakieś 10cm od nóg pijaka :shock:

Nieteges- Zobaczyłem szybko zbliżającą się astrę z tyłu

Teges- Astra dała radę nas wyminąć

Nieteges- Miękkie nogi miałem chyba jeszcze przez pół godziny :twisted:

 

A pijak... po prostu sobie poszedł :|

 

zabiła mnie ta historia :D

 

T: długi weekend na maurach

N: pogoda taka sobie

T: sobota i niedziela - pogoda fest :)

T: polatałem za motorówką na kole - szybko i extremalnie (70-80km/h) przy czym udało się poderwać koło do lotu

N: gelba murowana się odbyła a woda przy tej prędkości jest mega twarda

T: żyję

N: szyja mnie napie... boli mnie i nie wiem czy czegośnie urwałem lub nie połamałem, ale w sumie z dnia na dzień lepiej (prochy i maść pomagają)

T: wszytkie kończyny działają a wspomnienia i filmy super (jak ogarnę wrzucę do filmów naszych)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

N: spalone dwie żarówki podświetlenia licznika

T: w serwisie dostępne od ręki

N: cena...

T: żarówki wymienione, udało mi się trafić we właściwe :mrgreen:

N: widać różnicę podświetlenie pomiędzy starymi i nowymi

T: znalazłem 20x tańsze :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 sierpnia uległem wypadkowi na maratonie mtb (kolarstwo górskie) Upadek przez kierownicę był tak niefortunny iż pękła mi śledziona i krew lała się do brzucha. Czekałem na służby ratownicze około godziny w lesie. Żona mówi, iż zmieniałem kolory zbliżając się do białego.Miałem już pierwsze objawy wstrząsu . Po paru perturbacjach dotarłem do szpitala gdzie wykonano Tomograf Komputerowy, który to wykazał iż w brzuchu mam sporo krwi. Oprócz tego krew w worku opłucnowym, worku osierdziowym . Cały potłuczony

Od razu wzięto mnie na blok operacyjny gdzie zrobiono subtelne cięcie od pępka do mostka. Zatamowano krwawienie, przepłukano brzuch i zaszyto zostawiając w brzuchu dren. Spędziłem 2 koszmarne tyg w szpitalu w Jeleniej Górze. Ból ból ból i jeszcze raz ból . Psychika nie najlepsza. Teraz jestem w domu i zaczyna być super. Całe szczęście żona była przy mnie przez cały pobyt i to dodawało otuchy. Niby jazda na rowerze a lekarz określił iż obrażenia są jakbym przeżył wypadek samochodowy. To taki mój pierwszy tutaj nieteges :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To brachu miałeś fart.Wszelkie sporty zawsze lepiej uprawiać z kimś.Mój kumpel spadł zimą z konia, nóżka złamana,telefon rozp... lasek i minus 10...Gdyby nie przypadkowy rowerzysta to byłoby krucho.Przy poważnych krwotokach liczy się każda chwila.Dobrze że trafiłeś do poważnych rąk. Teraz będzie coraz lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że trafiłeś do poważnych rąk.
zaszyto zostawiając w brzuchu dren
:shock: :shock: :shock:

Chyba nie bardzo poważnych.

Ja bym nie darował i wytoczył szpitalowi proces.

Marcin Kierkus, dobrze, że dochodzisz już do siebie po tym wszystkim.

Dużo zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Kierkus, kurcze wiem, ze rower dla Ciebie to zaraz obok Subaru mega hobby! Trzymaj sie i bedzie super! Z tego co czytam bylo mocno ale co nas nie zabije.. :D

 

Zdrówka!

 

DarekJ, nie znam sie na medycynie ale dren ma chyba za zadanie usuwania nadmiaru krwi wiec chyba wszystko w porzadku :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...