rydzada Opublikowano 20 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Jak w temacie - od wczoraj zapala się po 5-10 km jazdy VDC OFF, czasem świeci się przez wiele następnych kilometrów, czasem gaśnie na jakiś czas i znowu zapala. Nie zauważyłem związku zapalania się kontrolki ani z prędkością, ani z obrotami silnika, czy stylem jazdy, itp. Przy pierwszym zapaleniu się VDC OFF włączył się również Check Engine i świeci się cały czas do teraz, musiał zapamiętać jakieś błędy właśnie w VDC. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy ? Pędzić do serwisu, czy na razie samemu to jakoś wstępnie zdiagnozować ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 20 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Powinieneś świętować. Zepsuł się ESP . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 20 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 rydzada, masz zapewne auto na gwarancji, serwis pod nosem to można się tam udać, szybciej dostaniesz odpowiedź Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 20 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Do serwisu i tak pojadę bardzo niedługo na wymianę płynów, ale może ktoś miał taką przypadłość i pochwali się przyczyną. Jeśli padł VDC - trudno, wszystko da się naprawić, ale może to drobiazg - jakiś czujnik albo złącza elektryczne - nie wiem ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 20 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Lipca 2007 Ja bym jednak proponował pojechać jak najszybciej... To nie jest jakaś-tam popierdółka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 21 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2007 To nie jest jakaś-tam popierdółka. A i na bezpieczeństwo może wpływać... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 23 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 Sprawa nieco się rozjaśniła. Instalacja LPG wprowadza co jakiś czas błąd do systemu, który powoduje faktycznie czasowe wyłączenia VDC. Przy pracy na benzynie problem się nie pojawia - sprawdziłem. Jaki ma związek jedno z drugim - na razie nie wiem. Może ma ktoś jakieś pomysły ? Oczywiście będę dręczył od jutra gaziarzy, może coś wymyślą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 23 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 No tak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 23 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 No tak... Powiedział ekspert od subaru z instalacją gazową... :roll: PS. To - wbrew pozorom - jest on-topic, dlatego, że podważa wartość wypowiedzi związanej z tematem 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 23 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 Od zawsze wiedziałem, że gaz nie ma dobrego wpływu na pracę silnika - prędzej, czy później musiało to wypłynąć... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 23 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2007 owoc666, To samo można powiedzieć o zdychających silnikach jeżdżących na benzynie, bo wedle Twojej teorii nie powinny się psuć Swoją drogą ciekawe co ma VDC z samą instalacją gazową wspólnego? Może nie te kabelki pospinali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
devlin Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Kolega Jaca, rowniez z Gdanska, mial (ma) podobna przypadlosc. Winnym okazala sie - o dziwo - uszkodzona (dziurawa) rura doprowadzajaca plyn chlodniczy do chlodnicy. Plyn kapal na jakies czujniki i komputer zdurnial. Brzmi przedziwnie, czyz nie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jaca_obk Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Kolega Jaca, rowniez z Gdanska, mial (ma) podobna przypadlosc. Winnym okazala sie - o dziwo - uszkodzona (dziurawa) rura doprowadzajaca plyn chlodniczy do chlodnicy. Plyn kapal na jakies czujniki i komputer zdurnial. Brzmi przedziwnie, czyz nie? Dokladnie. Gdzie moglem to i wyczyscilem szmatami, ale jako, ze sikalo dokladnie na paski zebate z przodu silnika to rozumiecie, ze plyn porozbryzgiwany byl dokladnie w calej komorze silnika... echhh - wciaz jest go pelno. Dzis pojezdzilem nim po miescie (ca. 30km) i wszystko jest prawie OK ;-) Prawie, bo jednak RAZ zapalila sie lampka VDC OFF doslownie na sekunde. Sam uklad VDC oraz ABS dziala dobrze. Nieprawdaż, że ciekawe? Acha - moje autko to OBK H6 MY'01 wiec juz nie jest na gwarancji ;-) Jakies pomysly?!? Pozdrowka z Gdańska Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 24 Lipca 2007 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2007 Wyłączenie vdc jest konsekwencją błędu emisji, który zarejestrował na stałe komputer samochodu. W innych subaru zapala (i odłącza) się np. cruise control. Jeżeli zabudowa instalacji jest ok, jej elementy o odpowiednio dobranych wydatkach, to powinna pomóc dobra regulacja. Pozdrawiam, jako Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 31 Lipca 2007 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2007 Wyłączenie vdc jest konsekwencją błędu emisji, który zarejestrował na stałe komputer samochodu. W innych subaru zapala (i odłącza) się np. cruise control. Jeżeli zabudowa instalacji jest ok, jej elementy o odpowiednio dobranych wydatkach, to powinna pomóc dobra regulacja. Pozdrawiam, jako No i pomogła regulacja po pierwszym 1500 km. Mieszanka była zbyt uboga, błąd w OBD skasowano i jak na razie problem się nie pojawia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi