Skocz do zawartości

2006 Legacy IV H6 5EAT szarpanie przy manualnej redukcji 4->3 w konkretnych okolicznościach


H6ritage

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć wszystkim!
Tak, jak w temacie, mam 5EAT, które potrafi szarpnąć, ale, co ważne, tylko w konkretnych okolicznościach jednocześnie: tryb manualny + redukcja 4->3 + prędkość 50-60 km/h + całkowity brak gazu, wszystkie te warunki muszą być spełnione NARAZ, żeby wystąpiło szarpnięcie, ponieważ gdy np. prędkość jest niższa lub wyższa, to szarpnięcie nie występuje (od 49 km/h w dół ciśnienie Front Brake rośnie "wykładniczo" i stąd brak szarpnięcia, a na wyższej prędkości (65, 70, 90, czy nawet 110 km/h) z jakichś przyczyn moja skrzynia po prostu sobie radzi). Tak samo z gazem - z nim też jest łagodnie, czy dodam przed i w trakcie zmiany puszczę, czy trzymam przez całą zmianę, czy też dodam go po wciśnięciu manetki (zmiana trwa do dwóch sekund) - też jest łagodnie. Każda inna zmiana manualna w górę i w dół, z gazem, czy bez, każdy inny bieg i każda prędkość - wszystko działa idealnie, na D nie szarpie zupełnie nic. Widzę, że problem dotyczy wspominanego Front Brake (zestaw sprzęgieł, a raczej "hamulec" tuż za pompą skrzyni, siedzi w obudowie i jest pierwszym zestawem sprzęgieł, zapięty jest na wszystkich biegach z wyjątkiem 4, ale na bieg 5 też mi zawsze wchodzi łagodnie), którego ciśnienie, przy manualnej redukcji, powyżej 50 km/h rośnie nie "wykładniczo", a "skokowo" (dwie wartości kPa pomiędzy min i max, np. 0->70->300->1370). Poniżej 50 km/h Input rozpina się powoli przytrzymując Front Sun Gear (jego obroty wskazuje czujnik pierwszy obrotów turbiny) w stabilnych obrotach, które przejmuje Front Brake i obroty spadają do 0, ale bez udziału podwyższanych obrotów silnika, natomiast powyżej 50 km/h ciśnienie rośnie do wartości, przykładowo 70 kPa, w takim przypadku Input rozpina się nagle, w związku z czym prawdopodobnie siłą bezwładności obroty Front Sun Gear na chwile rosną powyżej obrotów turbiny/silnika/Front Carrier (czujnik drugi obrotów turbiny), sterownik podnosi obroty silnika, które mają jakimś sposobem (wciąż próbuję zrozumieć jakim dokładnie) wpływ na obroty Front Sun Gear i obroty silnika powinny wzrosnąć do takich, które wyzerują obroty Front Sun Gear (a przynajmniej na tyle szybko i pewnie je obniżą do takich, które pozwolą Front Brake'owi zapiąć pewnie i łatwo ów Front Sun Gear). Jednak u mnie, na wspomnianych prędkościach obroty silnika rosną za wolno lub/oraz nie wystarczająco wysoko, przez co obroty czujnika pierwszego spadają do średnio 400-500, oscylują wokół tych wartości od pół sekundy do sekundy i kiedy czas zmiany biegu dla silnika minął, ten zaczyna odpuszczać obroty, przez co obroty Front Sun Gear zaczynają rosnąć i ponieważ nie ma już szans na łagodne załączenie biegu, to wbijany jest on siłą (ponieważ poza rosnącymi obrotami, ciśnienie z niższej wartości do wyższej rośnie nagle, natychmiastowo). Wykonałem już kilka razy czyszczenie pamięci 2 z procedurą przyuczania i efekt zawsze jest piorunujący, bo szarpanie nie występuje wtedy na żadnej prędkości, a redukcje są płynne, precyzyjne i bardzo szybkie, a ciśnienie Front Brake (z 50->280 lub 70->300) zmienia wartości do 100->330, co przekłada się na szybszy i wyższy wzrost obrotów, przez co nic nie szarpie. I to by rozwiązało problem na dobre, tylko skrzynia co dwie-trzy jazdy (chodzi o rozruch najczęściej po całej nocy) zmniejsza to ciśnienie i tak schodzi do 90->320, gdzie co prawda jest nadal idealnie, przez 80->310, gdzie też właściwie szarpnięcia nie występują do 70->310 lub 70->300, gdzie już zaczyna losowo szarpać, a na 60->290 szarpie właściwie już regularnie (przed pierwszym czyszczeniem, gdzie było 50->280, szarpnęło nawet na 65 km/h i to tak, że skrzynia poszła chyba po rekord). Czy ktoś z Was spotkał się z takim przypadkiem? Albo tym bardziej ma pomysł, jak zaradzić na to spadające ciśnienie/pozbyć się szarpania? Z góry dziękuję za wszelkie porady, a ponieważ obraz jest wart więcej niż 1000 słów (a w moim przypadku 673296), to załączam dwa nagrania, z jazdy, gdzie szarpie oraz nie (zależnie od prędkości i gazu) oraz po czyszczeniu, gdzie było idealnie, tylko skrzynia w swoim uporze i krnąbrności po tym zmniejsza systematycznie ciśnienie.
Przed czyszczeniem (szarpnięcia oznaczone rozdziałami):

Oraz po czyszczeniu:


P.S. Pisałem z pewnym Czechem, gdzie on stwierdzał, że jemu nigdy tak nic nie szarpało, a wiem, że u niego ciśnienie wynosi 70->300, gdzie mi losowo, ale generalnie lubi szarpnąć.

EDIT: Użytkownik Legacy96 słusznie zwrócił mi uwagę na brak kilku informacji, a więc: skrzynia ma przebieg 240 tys. km., ATF zmieniany był po pierwszych 100 tys., potem przy 160 tys., a potem przed moim zakupem przy 217 tys. km, więc ostatnia wymiana miała miejsce ok 23 tys. km temu, statyczna, wlany Motul Multi ATF (nie mój wybór, ale nie było czasu, a ja byłem za mało ogarnięty wtedy z takimi kwestiami, ale też kupowałem auto 500 km od domu i oni tam coś zawalili z zamówieniem pierwszej butli), ale podobno Motul i tak jest dobry/bardzo dobry ogólnie oraz przede wszystkim ma specyfikacje Subaru 5EAT. Oczywiście przy następnej wymianie wleję Subaru ATF, ale póki co jeżdżę na tym i na ogólną pracę skrzyni bynajmniej nie mogę narzekać. Ze skrzynia nie było robione nigdy nic, przynajmniej z tego, co ja wiem oraz druga rzecz, że nigdy, nawet pomimo tych szarpnięć, nie wyskoczył mi żaden błąd skrzyni, po podłączeniu FreeSSM też nie znalazło żadnych błędów.

Edytowane przez H6ritage
Brak pewnych danych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • H6ritage zmienił(a) tytuł na 2006 Legacy IV H6 5EAT szarpanie przy manualnej redukcji 4->3 w konkretnych okolicznościach

Brakuje przede wszystkim powitania w odpowienim watku:

No i danych: jaki przebieg ma skrzynia? Ile razy i kiedy ostatnio zmieniany ATF? Jaki ATF jest wlany? Bylo cos ze skrzynia robione? Jesli tak, to co i kiedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym przypadku dziwne jest też to, że nie brakuje mu mocy, tak samo przy pełnym rozpędzaniu nie brakuje mu jej i do 100 km/h wyrabia się w ok 7.5 sekundy, na wysokich obrotach również też sobie radzi, a silnik chodzi zupełnie równo, spalanie też zdaje się być w zupełnej normie. Ale oczywiście podmiana/wyczyszczenie nie zaszkodzi! Czy przez reset masz na myśli "Clear Memory" w ECU i "Clear Memory 2" w TCU np. w FreeSSM? Procedurę przyuczania skrzyni znam, ale nie jestem pewien jak po wyczyszczeniu pamięci nauczyć silnik, o ile w ogóle jakoś konkretnie trzeba, wiesz może jak przeprowadzić ewentualną procedurę przyuczania silnika? Chyba, że poprzez reset silnika i skrzyni masz coś innego na myśli, będę wdzięczny za nakierowanie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedz tylko, proszę, czy ten reset to odpięcie minusa na akumulatorze na jakiś czas, kilka wciśnięć hamulca i podłączenie z powrotem, czy wyczyszczenie pamięci ECU w FreeSSM, któraś metoda jest lepsza, czy to nie ma znaczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, H6ritage napisał(a):

Powiedz tylko, proszę, czy ten reset to odpięcie minusa na akumulatorze na jakiś czas, kilka wciśnięć hamulca i podłączenie z powrotem, czy wyczyszczenie pamięci ECU w FreeSSM, któraś metoda jest lepsza, czy to nie ma znaczenia?

 

Co ma powodować wciskanie hamulca podczas gdy odłączona jest klema od akumulatora?

Oczywiście oprócz mechanicznego zbudowania ciśnienia na zaciskach i pompie.

Skoro nie ma prądu to komputer prawdopodobnie nie wie, że coś tam sobie naciskasz... chyba, że ma swoje osobne źródło podtrzymania energii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, H6ritage napisał(a):

Powiedz tylko, proszę, czy ten reset to odpięcie minusa na akumulatorze na jakiś czas, kilka wciśnięć hamulca i podłączenie z powrotem, czy wyczyszczenie pamięci ECU w FreeSSM, któraś metoda jest lepsza, czy to nie ma znaczenia?

Lepsza matoda to reset za pomoca FreeSSM. Nie napisalem jeszcze jednej waznej rzeczy, po resecie nalezy wylaczyc zaplon, po 1 minucie wlaczyc ale nie zapalac silnika, odczekac co najmniej 30 sek. w tym czasie przepustnica sie adoptuje (slychac). potem wylaczyc zaplon i mozna normalnie startowac.

Wyjasnienie po co ten caly cyrk: ecu i tce uzywaja tego samego sygnalu z przepustnicy. Wiec moze sie zdarzyc ze parametry silnika "rozjezdzaja sie" z mapami TCU. Po resecie i przejechaniu kilkuset km powinno sie wszystko znowu zgrac ze soba.

 

Wciskanie hamulca po odlaczeniu akumulatora sluzy rozladowaniu resztek napiecia jakie mogo pozostawac w kondensatorach poszczegolnych modulow. Po nacisnieciu hamulca plus zasilania jest zwierany z minusem przez wylacznik i zarowki swiatla Stop.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Orear napisał(a):

 

Co ma powodować wciskanie hamulca podczas gdy odłączona jest klema od akumulatora?

Oczywiście oprócz mechanicznego zbudowania ciśnienia na zaciskach i pompie.

Skoro nie ma prądu to komputer prawdopodobnie nie wie, że coś tam sobie naciskasz... chyba, że ma swoje osobne źródło podtrzymania energii. 

Na 3 różnych zagranicznych forach już wcześniej przeczytałem, że to pozbawia resztek prądu/napięcia (co przy okazji potwierdził Legacy96), więc nie pytam, czy to w ogóle działa, tylko która metoda jest lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Legacy96 napisał(a):

Lepsza matoda to reset za pomoca FreeSSM. Nie napisalem jeszcze jednej waznej rzeczy, po resecie nalezy wylaczyc zaplon, po 1 minucie wlaczyc ale nie zapalac silnika, odczekac co najmniej 30 sek. w tym czasie przepustnica sie adoptuje (slychac). potem wylaczyc zaplon i mozna normalnie startowac.

Wyjasnienie po co ten caly cyrk: ecu i tce uzywaja tego samego sygnalu z przepustnicy. Wiec moze sie zdarzyc ze parametry silnika "rozjezdzaja sie" z mapami TCU. Po resecie i przejechaniu kilkuset km powinno sie wszystko znowu zgrac ze soba.

 

Wciskanie hamulca po odlaczeniu akumulatora sluzy rozladowaniu resztek napiecia jakie mogo pozostawac w kondensatorach poszczegolnych modulow. Po nacisnieciu hamulca plus zasilania jest zwierany z minusem przez wylacznik i zarowki swiatla Stop.

Dziękuję Ci serdecznie za tak szczegółowy i profesjonalny opis! Na dniach się tym zajmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Legacy96 napisał(a):

Jestem ciekaw w jaki sposob robiles adopcje skrzyni, z tego co wiem w modelu poliftowym trzeba to robic komputerem Subaru. Ani FreSSM ani OBD Scanner nie nadaja sie do tego.

Tak mi się wydawało, że polift jest bardziej skomplikowany i trudniej to wykonać (za ładnie skrzynia mia działała po wyczyszczeniu pamięci), ale różnice były widoczne i odczuwalne (głównie właśnie ciśnienie Front Brake), ale o tym wspomniałem w pierwszym poście. A jeśli chodzi o przyuczanie, to po rozgrzaniu ATF wyczyściłem pamięć i wyczuwając biegi dopasowywałem je do pomiarów przepustnicy (biegi 1->2, 2->3, 3->4 to 19%±2%, a 4->5 to 22%±2%) i tak kilka razy. Masz na myśli, że skrzynia w taki sposób nigdy nie doprze nie zaadaptuje, czy że niewystarczająco dobrze czyści się pamięć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na dobrą sprawę, to dopiero dziś znalazłem tę procedurę, bo - wierz mi - przeszukałem pół internetu i wszystkie manuale wskazywały na tę procedurę z jazdą, znalazłem Legacy 2004, 2005, ale szukałem 2006 z 5EAT i tam też to było tak opisane, dopiero jak wyszukałem dziś 2008, to zauważyłem to, o czym wspominasz. Pechowo rok 2006 jest tym, w którym Legacy przeszło lifting i szukanie manuali jest nieco utrudnione, bo wiele już widziałem i  większość nieco inaczej opisuje, masz dostęp do poprawnego z 2006? Za półtora tyg i tak jadę z rozrusznikiem do serwisu, to najwyżej poproszę ich o przyuczenie, może to jakoś zaradzi na tę moją sytuację.

EDIT: Właśnie znalazłem procedurę opisującą przyuczanie skrzyni dla poliftów w dokładnie ten sam sposób, a mam pewność, że to dla polifta, bo - w odróżnieniu od tej dla przedlifta - wspomniane jest, aby wybrać "S" w SI-DRIVE, więc procedura jednak jest taka sama, tylko w przypadku polifta możliwa jest, jak widać, procedura z SSM, gdzie to jest po prostu prosta/uproszczona (nie wg mnie, a z nazwy) nauka, ale, jak widać, z jazdą przyuczanie też jest poprawną metodą.

Edytowane przez H6ritage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba jednak się zgadza, Factory Service Manual dla roku 2007, czyli polift, wersja europejska (przede wszystkim nie USDM) i to już druga wersja manuala, gdzie jest opisana procedura z jazdą, więc albo ktoś daje nagminnie błędne kopie, albo jednak się zgadza, że dla poliftu EU też da się skrzynię przyuczać jazdą. Choć fakt, że z jakiegoś powodu jest opisana inna wersja nauczania, tylko czy to oznacza, że skrzynia miałaby nie pracować mi dobrze? W sumie działa jak działała, a nawet zdaje się, że nieco odżyła, tylko z tą redukcją problem mi nawraca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...