Forester XT 2015 - CHeck Engine P2271

[Eclipse]

Witam 

Od miesiąca mój Forester zaczął niedomagać, a dokładnie wyskoczył checkengine wraz z blokada przełączania trybu silnika ( możliwy tylko tryb I ) i wyłączeniem asystenta podjazdu.

Po podpięciu pod komputer w ASO odczytano następujące kody błędów:

P2271 - Błąd sygnału czujnika O2 / bogata mieszanka (rząd1 czujnik2)

 

Po skasowaniu błędów problem powracał po ok 5-10 przejechanych kilometrach.

 

ASO zaproponowało montaż emulatora na czujniku. Po montażu przejechałem ok 300km bez błędów, ale niestety  błąd  znów się pobudził.

 

Przerabiał już ktoś ten temat? Wymiana sondy czy jednak szukać przyczyny problemów wewnątrz silnika?

[dr.elich]

ASO powinno stwierdzić czy czujnik wymaga wymiany. Styki sprawdzali?

[ir3n3usz]

4 godziny temu, Eclipse napisał(a):

Witam 

Od miesiąca mój Forester zaczął niedomagać, a dokładnie wyskoczył checkengine wraz z blokada przełączania trybu silnika ( możliwy tylko tryb I ) i wyłączeniem asystenta podjazdu.

Po podpięciu pod komputer w ASO odczytano następujące kody błędów:

P2271 - Błąd sygnału czujnika O2 / bogata mieszanka (rząd1 czujnik2)

 

Po skasowaniu błędów problem powracał po ok 5-10 przejechanych kilometrach.

 

ASO zaproponowało montaż emulatora na czujniku. Po montażu przejechałem ok 300km bez błędów, ale niestety  błąd  znów się pobudził.

 

Przerabiał już ktoś ten temat? Wymiana sondy czy jednak szukać przyczyny problemów wewnątrz silnika?

 

W tym silniku nie montuje się emulatora na sondę, zwykle jest tylko gorzej. Trzeba przeprowadzić diagnostykę silnika, przede wszystkim sprawdzić korekty paliwowe krótko i długoterminowe, mogą pomóc w diagnozie. Błąd mieszanki paliwowej, to zwykle problem z pracą silnika, a nie samej sondy. Przyczyny mogą być różne od nieszczelności w dolocie, po uszkodzony przepływomierz albo niedokręcony korek wlewu paliwa. 

[Eclipse]

Może się komuś przyda to info.

 

Po prawie roku walki z  serwisami ( w tym z ASO ) i różnych diagnozach typu "katalizator do wymiany" sprawa została rozwiązana przez zakup na Aliexpres nowej sondy za sto parę złotych i jej wymiana przy okazji wymiany oleju. W tydzień zrobiłem wakacyjne 4 tys km bez żadnego błędu. Spalanie również zdecydowanie niższe, choć teoretycznie ta sonda nie powinna mieć na to wpływu.

[wido]

Witam,

Możesz napisać jakie to były serwisy i ASO, żeby ich unikać? Z góry dzięki.

 

Pozdrawiam,

Jarek

Edited July 10 by wido

[ura_bus]

13 godzin temu, Eclipse napisał(a):

Po prawie roku walki z  serwisami ( w tym z ASO ) i różnych diagnozach typu "katalizator do wymiany" sprawa została rozwiązana przez zakup na Aliexpres nowej sondy za sto parę złotych i jej wymiana

 

W dniu 1.08.2023 o 17:52, dr.elich napisał(a):

ASO powinno stwierdzić czy czujnik wymaga wymiany.

Nie wierzę , ASO nie potrafiło zdiagnozować wadliwej sondy O2 ?

 

[Eclipse]

W dniu 10.07.2024 o 08:53, wido napisał(a):

Witam,

Możesz napisać jakie to były serwisy i ASO, żeby ich unikać? Z góry dzięki.

 

Pozdrawiam,

Jarek

Sprawa serwisów nie jest zero-jedynkowa. ASO w tej sprawie dało ciała, ale w innych było całkiem OK ( np: wymiana short-blocka silnika na gwarancji) dlatego nie będę jawnie nikogo pomawiał. Generalnie były to serwisy z województwa śląskiego ( dla bardzo zainteresowanych info na priv). Przy pierwszych wizytach z problemem działanie aso ograniczało się do kasowania błędów, później jedynie co mogli zaproponować to założenie tej rurki (emulatora) odsuwającej sondę od rury wydechowej. Operacja generalnie nieco wydłużyła czas pomiędzy kolejnymi checkengine. Nawiasem mówiąc za tą rurkę zapłaciłem u nich coś ok 200zł, a teraz po demontażu okazało się że to jest taka mosiężna mufka do wody która kosztuje ok 10 razy mniej w sklepie wod-kan. Niestety komputer służył im tylko do kasowania błędów i miałem wrażenie że analiza online parametrów czarna magia. Kolejny serwis związany z marką również moim zdaniem nie do końca umiał czytać dane z czujników bo 4 kolejne wizyty i analiza danych w trakcie jazdy kończyła się stwierdzeniem że po tu nic nie widać ( w sensie błędów ) i to jednak katalizator. Później inspekcja katalizatora kamerą - i znów porażka bo albo nic nie widać, albo różna interpretacja widzianych obrazów. Więcej tam nie pojechałem. Zakupiłem swój własny interfejs ODB2 z wifi i kasowałem sobie błędy sam, można to było robić nawet w trakcie jazdy, bez zatrzymywania się.   Generalnie serwisy strzelały że albo do wymiany sonda ( nie było żadnych potwierdzeń ze strony diagnostyki) albo do wymiany katalizator. Serwisy nie dysponowały możliwością podłączenia innej sondy dla testów, ani też żaden nie przeprowadził analizy spalin pod kątem zbyt bogatej mieszanki. Podsumowując temat wydawało mi się że jestem obierany jako persona non grata w serwisach bo nie da się na mnie zarobić, nabijając czas pracy czy zakup drogich części, a problemu nie da się szybko i łatwo rozwiązać. miałem wybór wymiana katalizatora lub sondy ( ASO twierdzi że tylko 2 czy 3 od renomowanych producentów działa - reszta to szmelc) więc sonda  ok 1500zł czy katalizator ok 8-9tys.  Przy zakupie jakiegoś badziewia na Ali kliknąłem części do auta i wyszukałem tą sondę - cena ok 120zł i stwierdziłem że tyle mogę zaryzykować. Trafiłem w 100% i znów lubię sowjego Forka

Edited July 12 by Eclipse

[Eclipse]

W dniu 10.07.2024 o 09:12, ura_bus napisał(a):

 

Nie wierzę , ASO nie potrafiło zdiagnozować wadliwej sondy O2 ?

 

Jak pisałem powyżej - w tej sprawie dali ciała ale w innych byli OK. Na ich korzyść przemawia fakt że jak jeździłem z podglądem wskazań poprzez ODB2 to sonda wydawała się pracować OK - napięcie na sondzie zmieniało się proporcjonalnie z naciskiem na pedał gazu i na pierwszy rzut oka wydawało się że jest OK

[ir3n3usz]

27 minut temu, Eclipse napisał(a):

Jak pisałem powyżej - w tej sprawie dali ciała ale w innych byli OK. Na ich korzyść przemawia fakt że jak jeździłem z podglądem wskazań poprzez ODB2 to sonda wydawała się pracować OK - napięcie na sondzie zmieniało się proporcjonalnie z naciskiem na pedał gazu i na pierwszy rzut oka wydawało się że jest OK

Jak już wspomniałem wcześniej obserwacja korekt paliwowych mogłaby naprowadzić na usterkę. Przy problemach ze składem mieszanki również odkręcam świecę zapłonową i sprawdzam jej kolor. Na koniec wizyta na SKP i podłączenie analizatora spalin byłaby potwierdzeniem usterki. 
Poza tym usterki katalizatorów w 2.0DIT zdarzają się przy przebiegach ok. 300tyś km objaw to błąd P0420. Przy błędach mieszanki nie czepiałbym się kata, to był zły trop ze strony serwisu.