MY23 Outback Touring XT US

[Masteritos]

Zazdroszczę silnika

[Kowalesik]

44 minuty temu, Lukosek napisał(a):

…spadnie ale cuda nie licz. U mnie 9.4 przy średniej prędkości 44km/h.z drugiej strony mysle ze to przyzwoity wynik. 

Absolutnie nie liczę. Spodziewałem się jednak osiągnąć katalogowe spalanie w trasie, podobnie jak to bywało w innych autach. Paradoksalnie, w mieście Outback pali mniej niż się spodziewam , przy odpowiednim operowaniu gazem. Jak wspomniałem - opory powietrza robią swoje przy wyższych prędkościach.

Z ciekawości: zegary wstawiłeś EU, że prędkościomierz masz w km/h? Nawet kanadyjskie wersje mają 2 skale.

[Lukosek]

Tarcze prędkościomierza zmieniłem 

[dirkdiggler]

4 godziny temu, Lukosek napisał(a):

…spadnie ale cuda nie licz. U mnie 9.4 przy średniej prędkości 44km/h.z drugiej strony mysle ze to przyzwoity wynik. 

A cóż to za tarcza

W EUspec jest inna skala.

 

[Lukosek]

Tarcza z firmy MoMan, wystarczy wpisać w Google 

 

[Kowalesik]

Nie zwróciłem uwagi na skalę 

Jak już dorabiają tarcze to mogliby zrobić zgodną z EU, a nie jakaś dziwna skala co 7.5km/h 

Z ciekawostek: krążąc po bagnach Florydy osiągnąłem średnie spalanie 8.3dm3/100km, z prędkościami generalnie do 120km/h. W temperaturze prawie 30C olej, wg tabletu, osiągał w porywach 98C, przy kilku szybszych sprintach do 160 km/h nawet do 100C.

Tak na marginesie - jaka jest bezpieczna temperatura oleju? W żadnym aucie nie miałem tego wynalazku jak tutaj. Może i lepiej, że nie miałem. Teraz będę się wpatrywał jak sroka w gnat

Florydziaki jeżdżą jak bezgłowe kurczaki - albo zapierniczają jakby się paliło, a za chwilę hamują prawie do 0 na autostradzie. Cała trasa z CT jest przewidywalna, DC rządzi się swoimi prawami, a jak dojeżdżam do Orlando to można spodziewać się wszystkiego 

[Kowalesik]

Update po trasie powrotnej. Jakby ktoś jakiś pstryczek przełączył. Spalanie spadło, bez problemu można osiągnąć katalogowe, albo nawet lepiej. Na jednym ze zbiorników osiągnąłem nawet 7.6dm3/100km przy średniej prędkości 105km/h.

Auto się spisało, w ciągu 8 dniu zrobiłem nieco ponad 5100km, z czego sama trasa w obie strony to ~4000km.

[_akir_]

W dniu 31.12.2022 o 02:43, Kowalesik napisał(a):

Nie zwróciłem uwagi na skalę 

Jak już dorabiają tarcze to mogliby zrobić zgodną z EU, a nie jakaś dziwna skala co 7.5km/h 

Z ciekawostek: krążąc po bagnach Florydy osiągnąłem średnie spalanie 8.3dm3/100km, z prędkościami generalnie do 120km/h. W temperaturze prawie 30C olej, wg tabletu, osiągał w porywach 98C, przy kilku szybszych sprintach do 160 km/h nawet do 100C.

dla przykładu u mnie w Foresterze SJ XT na oleju Eneos 5W-30 temperatura dochodziła do 108C, zmieniłem olej na Millers XF Premium LSPI 5 l 5W-30 i teraz przy piłowaniu w trasie temp nie skacze do 103C

 

W dniu 31.12.2022 o 02:43, Kowalesik napisał(a):

Tak na marginesie - jaka jest bezpieczna temperatura oleju? W żadnym aucie nie miałem tego wynalazku jak tutaj. Może i lepiej, że nie miałem. Teraz będę się wpatrywał jak sroka w gnat

Florydziaki jeżdżą jak bezgłowe kurczaki - albo zapierniczają jakby się paliło, a za chwilę hamują prawie do 0 na autostradzie. Cała trasa z CT jest przewidywalna, DC rządzi się swoimi prawami, a jak dojeżdżam do Orlando to można spodziewać się wszystkiego 

aż tak źle ? kurde miałem plan jechać autem z DC na FL ale chyba jednak wybiorę samolot

[Daniel Janus]

W dniu 31.12.2022 o 02:43, Kowalesik napisał(a):

Tak na marginesie - jaka jest bezpieczna temperatura oleju?

Myślę, że bezstresowo do 115st. Z lekkim stresem 125st. Takie temp. osiągały Forki SJ XT i OBK 2.5 na Subariadach przy temp. zewnętrznej około 40st. Wszyscy wrócili z wypraw na kołach

Ostatnia deska ratunku... to włączenie ogrzewania na full

[Kowalesik]

3 godziny temu, _akir_ napisał(a):

aż tak źle ? kurde miałem plan jechać autem z DC na FL ale chyba jednak wybiorę samolot

Dojazd to jedno, tu nie miałem problemów bo wjeżdżałem o północy i wyjeżdżałem o 4 rano. Gorzej z jazdą wkoło komina, wieczne korki, zupełnie bez powodu - znaczy się powodu dopatruję się w hamowaniu bez powodu i następuje kaskada.

Jedź śmiało - nawet lecąc samolotem i tak będziesz musiał wypożyczyć auto, chyba, że siedzisz cały czas na dupie na plaży 

[Kowalesik]

56 minut temu, Daniel Janus napisał(a):

Myślę, że bezstresowo do 115st. Z lekkim stresem 125st. Takie temp. osiągały Forki SJ XT i OBK 2.5 na Subariadach przy temp. zewnętrznej około 40st. Wszyscy wrócili z wypraw na kołach

Ostatnia deska ratunku... to włączenie ogrzewania na full

Dziękuję za oświecenie, dobry człowieku

[Kowalesik]

Mam pierwszą naprawę gwarancyjną - wymiana mechanizmu podparcia lędźwiowego w oparciu fotela kierowcy. Przy około 8kkm zaczął od czasu do czasu trzaskać i skrzypieć jak stara kanapa.

Zobaczymy czy nowy będzie lepszy, czy po prostu ten typ tak ma 

[dirkdiggler]

W dniu 27.02.2023 o 15:03, Kowalesik napisał(a):

Mam pierwszą naprawę gwarancyjną - wymiana mechanizmu podparcia lędźwiowego w oparciu fotela kierowcy. Przy około 8kkm zaczął od czasu do czasu trzaskać i skrzypieć jak stara kanapa.

Zobaczymy czy nowy będzie lepszy, czy po prostu ten typ tak ma 

 

Pisałeś już wcześniej że coś tam hałasowało w tej regulacji więc pewnie od początku było niesprawne.

 

Kiedyś miałem Mondeo mk4. I tam była taka wada konstrukcyjna regulacji ledzwiowej że jak się za swobodnie siadało w fotelu i mocniej oparło o oparcie to ten wałeczek wypychający plecy się wyczepiał i oparcie robiło się wklęsłe bo wpadał do środka.

Mieli takiego jednego serwisanta na warsztacie z małą rączką co naprawiał ta regulacje bez demontażu tapicerki. Wsuwał rękę, coś pogmerał i naprawione..............do następnej awarii.

 

 

 

[Kowalesik]

Naprawa wykonana, z sukcesem. Zobaczymy jak długo. Okazało się, że w zasadzie całe oparcie fotela kierowcy, łącznie z poszyciem zostało wymienione  

Mili panowie w serwisie powiedzieli, żeby meldować jak będzie trzeszczało znowu  Następnym etapem wymiana całego fotela?