ewemarkam Opublikowano 12 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2019 Napiszę puki pamiętam. Kupiłem korek 1.1 bara. Zanim pojechałem odciągłem do minimum płynu ze zbiornika wyrównawczego, wlałem to do chłodnicy, i dolałem naprawdę niewiele, może 100ml z bańki płynu. Zacząłem odpowietrzać tak jak wyżej pokazałem. Poszły bąble, parę razy przegazowałem, i znów bąble. Ale za każdym razem poziom w butelce spadał. Spadał także przy włączeniu wentylatorów (pewnie dlatego że płyn się ochładza) i tak parę razy chyba z 5 cykli załączenia wentylatorów. Przestałem gdy przez dłuższy czas nie było widać bąbli powietrza wylatujących z chłodnicy do butelki. Zakręciłem korek, nowy na 1.1 (calorstat by Vernet) takiej samej marki jak poprzedni na 0.9. Poziom w zbiorniku wyrównawczym na minimum. Przejechałem się, trochę szybciej i na wyższych obrotach, wyrzuciło trochę płynu do zbiornika, ale do korka w zbiorniku wyrównawczym jeszcze daleko. Pójdę za parę godzin zobaczyć ile wciągnął do chłodnicy ze zbiornika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 12 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Grudnia 2019 Na obecną chwilę, dwukrotna jazda, dwa razy wyrzucił płyn do zbiornika ale nie przepełnił go. Oraz za każdym razem gdy zimny w zbiorniku jest minimum płynu. Czyli na obecną chwilę jest OK. Jutro jak sytuacja się powtórzy, tzn będzie OK to odkręce zawór na butli LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 13 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 W dniu 11.12.2019 o 20:24, koziolek napisał: Sprawny układ chłodzenia, wylewa płyn do zbiornika, ciecz nagrzewana zwiększa swoją objętość, ale podczas studzenia objętość się zmniejsza i układ zaciąga ten płyn spowrotem do układu. Rano przy zimnym silniku stan w zbiorniku musi być zawsze taki sam. Nie patrz czy w zbiorniku jest więcej płynu bo przy ciepłym silniku zawsze będzie go więcej, tylko na zimnym silniku czy układ zasysa płyn i poziom jest taki sam każdego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 13 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 (edytowane) Więc wczoraj 3 krotnie jak się zagrzał to był płyn w zbiorniku, dużo ponad max. Ale nie pod sam korek. I za kazdym razem gdy ostygł wyciąnął płyn do minimum. Natomiast dziś rano (7:00), nie wyssał płynu,. Pojeździłem po sklepach, gdy wróciłem to płynu było prawie pod korek, ale nie widać aby wyrzucił. 30 minut temu zszedłem, do samochodu, taka sama sytuacja jak rano, płynu ok 6-7 cm poniżej korka. Przejechałem na stacje dotankować PB, zadążył się zagrzać do 95 stopni. Trochę się podniósł poziom w zbiorniku wyrównawczym. Wsadziłem jeszcze teraz do zbiornika wyrównawczego zestaw do testu UPG. Bo zauważyłem że w nim lecą bąbelki. Ale o dziwo powietrze jakby się cofało do zbiornika a nie leciało z niego na zewnątrz (załączyły się wentylatory), więc to chyba normalne. Gdy dodałem gazu, sytuacja się odwróciła. Bąbelki leciały ze zbiornika przez tester na zewnątrz. Trzymałem go na obrotach ok minuty ale płyn się nie odbarwił. Wiem że test robi się na chłodnicy, ale mam go na tyle że spróbowałem w ten sposób. Zdjąłem tester, i płynu ubyło ok 1-2 cm z poziomu. Ogrzewanie działa cały czas, ale ciągle słysze przelewanie płynu. Reduktor wyeliminowany, od 3 dni gaz jest zakręcony, jeśli LPG by był to wyleciałby przy wczorajszym odpowietrzaniu. Korek sprawny, założony drugi na wyższe ciśnienie i takie same objawy. Za 30 minut trochę zejdzie ciśnienie z układu i pójdę jeszcze raz zrobić test UPG na chłodnicy. Może coś oprócz spali zapowietrzać układ. Robić taki cyrk. Przy hydraulice siłowej, gdy pompa ma uszkodzone uszczelnienie potrafi zapowietrzać płyn hydrauliczny. Może taka sytuacja mieć miejsce przy pompie wody? Nie kupowałem OEM, tylko zamiennik tak jak reszta rozrządu. Edytowane 13 Grudnia 2019 przez ewemarkam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 13 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 No i jest UPG. Teraz pytanie robić to? Czy szukać silnika? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 13 Grudnia 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 Silnik chyba taniej, w tych silnikach upg jest równie prawdopodobne co wygrana w eurojackpoot, bardziej obstawiam pęknięcie w którejś głowicy. Bez zastanowienie kupowałbym drugi silnik, o ile mówimy o wolnym ssaku 125 koni. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 13 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 Tak, nawet 122km. Patrzyłem już od 750 do 1000 za silnik. A jak z konsupcja oleju. Są sytuację z dużym braniem oleju. Mój nic nie łyka. Wiem że to loteria zawsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 13 Grudnia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2019 Dzięki w każdym razie za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się