Skocz do zawartości

thewisnia

Użytkownik
  • Postów

    142
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez thewisnia

  1. Bilsteiny zawsze będą trochę stukały (nowe i używane) - po prostu ten typ tak ma.

    Też mnie to wkurzało, ale zgłębiłem trochę tematów na nasioc-u i pogadałem w serwisach - zawsze będzie delikatne popukiwanie (im lepsze amory tym ciszej).

    U mnie ten denerwujący dźwięk był również spowodowany przekładnią kierowniczą - ona bardziej będzie dawała takie objawy (po regeneracji przekładni jej stuki ustały, ale amorów jak były tak były).

    Może te linki pomogą:

    knocking-bilstein-repair-service na uklegacy.com

    http://forum.liberty.asn.au/viewtopic.php?f=19&t=11917

     

  2. To może i ja dorzucę swoje co do speca sprzedawanego przez użytkownika @tuscan:

    1. Przekazałem informacje o pojeździe zgodnie ze stanem mojej wiedzy i wiedzy uzyskanej od @Pedros, z wyciągu z historii pojazdu oraz własnych akcji serwisowych. Kupując auto wziąłem je na podstawie szybkich oględzin na parkingu (to było dobre: mina Pedrosa, że biorę auto od ręki byłą bezcenna :) ). Można powiedzieć, że wziąłem auto w ciemno :P

    2. Dałem wolną rękę @tuscan jeśli chodzi o sprawdzenie pojazdu przed zakupem - było trochę wskazanej podejrzliwości, ale to jest też biznes. Nie mówiąc już o zablokowaniu się tulei przy skrzyni. Już myślałem, że gonił z Wrocka na darmo i  to chyba było najbardziej frustrujące.

    3. Auto super się teraz prezentuje - muszę przyznać, że cena auta wzrasta wraz z jego wyglądem i stanem technicznym. Stare zabytkowe graty można kupić za bezcen, ale za stare graty utrzymane w dobrej kondycji wizualnej i technicznej już trzeba słono zapłacić. Co do historii auta i informacji o kolizjach - w 99% ofertach sprzedaży nie umieszcza się informacji o drobnych kolizjach, które zostały naprawione - taka informacja jest albo powinna być przekazana osobie, która kontaktuje się w sprawie auta (odbiór klienta jest taki, że jak słyszy o kolizji w treści ogłoszenia to ma w głowie od razu myśl, że auto miało dzwona z Pendolino). Przynajmniej ja zauważyłem taką tendencję. Co innego, gdy auto miało wypadek i wymagało drutowania, wymiany podstawowych elementów konstrukcyjnych itp - wtedy info o tym, że auto jest powypadkowe (to chyba najlepiej oddaje sprawę-czyli kupiłem rozbite, zrobiłem, możemy wybrzydzać przy kupnie).

    4. Widzę trochę naszej typowej ludzkiej uszczypliwości - co do @tuscana to mogę śmiało powiedzieć, że jest osobą, która profesjonalnie podchodzi do tematu i zna bolączki H6 - wiedział na co zwrócić uwagę, o co zapytać itp. Chciałbym mieć taką wiedzę jak on gdy kupowałem swoją H6 (trochę wiedzy nabyłem w trakcie sprzedaży, sic! :) Co prawda miał nietęgą minę, jak tuż po zakupie poprosiłem go o info jak dotrze z powrotem do Wrocławia (chyba odebrałeś to jako podtekst, że z autem jest coś nie tak, natomiast mi chodziło o info o spokojnym dotarciu do celu-jako strażak mam takie zboczenie zawodowe i już).

     

    5. Jutro w końcu mam chwilkę czasu i podeślę ci Pedros Twój pilot :)

     

    P.S. Mój obecny Forek 2.5 XT daje więcej frajdy z jazdy niż SpecB, ale stylem i komfortem nie dorównuje mu nawet w połowie :D

    • Lajk 1
  3. Thewisnia muszę Ci chyba wystawić rachunek za mój autorski tekst użyty w Twoim ogłoszeniu...

    ;)

    A poważnie, to dobrze,że tak o niego dbałeś, bo to fajne autko.

     

    Pozdrawiam

    Oj tam oj tam :) skorzystałem z Twojego kunsztu :D i dodałem aktualizację :D

    A właśnie - Pedros - robiąc generalne porządki znalazłem na dnie schowka chyba Twój pilot do bramy (szary). Podeślę go w przyszłym tygodniu :) 

    Są widoki, że mój Spec zmieni niedługo właściciela :) o ile nie zmienię zdania :P 

    No i poszedł :( Dziękuję za cały wątek dotyczący speców - miła lektura, wspaniałe porady i jeszcze fajniejsze komentarze :yahoo::D

    Teraz dosiadłem Forka 2.5 XT, choć może kiedyś jeszcze wsiądę na Speca ;)

    Auto pojechało do Wrocławia. mam nadzieję, że autko pojawi się na forum.

     

    P.S. - akurat w trakcie sprzedaży zacięła się tuleja przy dźwigni zmiany biegów (ta którą podciąga się do góry, żeby wrzucić wsteczny) :angry: Zacięła się akurat w pozycji na wsteczny, uniemożliwiając wrzucenie 5 i 6. Było oglądania, pukania, zmieniania itp aż udało się wyczuć miejsce na wrzucenie tej 5 i 6 (może to cięgno odpuściło). Ale nerwów co niemiara :)

  4. Przepraszam, to moje niedopowiedzenie - wcześniej Pedros robił co 15 tys km, natomiast u mnie co 10 tys - a faktycznie to było u mnie robione częściej (tak naprawdę to zaraz po zakupie z przejściem z Lotos Quazar na Motul X-cess, potem co 9 tys i potem co 6,5 tys (akurat robiłem przekładnie i pompę) - sprawdziłem po datach (moje zmiany po zakupie to: 15.06.2015, 22.04.2016, 11.08.2016)

    Pisałem z głowy, stąd przybliżenie.

    Dziękuje za czujność :D

  5. nie, nie robiłem remapu - nie było takiej potrzeby - nie zwiększałem średnicy ani nie wyrzucałem katów (prędkości przepływu też się nie zmieniły). To była prosta wymiana od tłumika środkowego aż po końcówki, dające bardziej basowe brzmienie. Nie było potrzeby wymiany całości, bo jest w dobrym stanie.

    Miałem cp prawda w planach wymianę całego i zrobienie różnoodległościowego kolektora, ale akurat w Wawie natknąłem się na osobę po takim modzie i po samej zmianie na różnoodległościowy kolektor straciła ok 30 KM (sic!). Poza tym, to wolnyssak, więc dalsze modzenie przerosłoby mój budżet (wolałem skupić się na kompletnym odświeżeniu i naprawieniu auta).

     

    Błędy od czasu do czasu wyskakują (po420) ale bardzo rzadko. Na tę okoliczność mam na stałe zamontowany do wtyczki  odbiornik OBD2 z wifi a na telefonie Torque. W przypadku wywalenia błędu kasowanie zajmuje 1 min, bez zatrzymywania się (żonę nauczyłem obsługi, żeby nie rozpraszać się w trakcie jazdy). Poza tym, korzystam z wszelkich dobrodziejstw Torque i innych apek (pomiary, statystyki itp.).

    Nie wstawiałem dystansów do sondy - wiąże się to z innymi problemami.


    Krótkie promo video (tak wiem, amatorszczyzna :biglol: )

     

     

    Nie mogę wystawić ogłoszenia na forum o sprzedaż, bo nie mam ponad 100 postów. No cóż, link do allegro jest powyżej :)

    • Lajk 1
  6. Hej! mam nowinę - w związku z zakupem forka 2,5 od DerrickB, w październiku będę przymierzał się do sprzedaży swojego Speca.

    Ale to jeszcze trochę potrwa, bo w końcu pójdzie do malowania co trzeba i wymiana przekładni kierowniczej :)

    Wiem, że trochę to profanacja, zmieniać Speca na Forka, ale akurat ten Forek jest wyjątkowy :)

    Muszę przed malowaniem zrobić tylko trochę fotek, żeby nie było, że coś było tłuczone :D

  7. Czyli co? Ostatecznie Twoje graty z powrotem wylądowały w samochodzie, czy już cos wymieniłeś?

    Ostatecznie założone zostały stare graty, bo auto potrzebne, a nowe mogę dostać dopiero za tydzień-dwa.

    Szkoda trochę $$ na zdejmowanie, zakładanie, geometrię i płyny, ale no cóż - przynajmniej układ będzie dobrze przepłukany :D

     

    Dziś dzwoniłem do ASO Koper i dostałem info,, że niestety, ale uszczelka przy pompie wspomagania nie jest do zakupienia osobno (brak nr cześć na schemacie) w związku z czym stanowi integralny elementy pompy i może być sprzedany tylko z całą pompą.

    I ja się pytam o co kaman :mellow:

    Dziś podliczyłem koszty serwisowania i przeróbek w swoim specu i wyszło... ... ponad 9 k :wacko: Ale przynajmniej teraz za każdym razem ze trzy razy się obracam, jak odchodzę od auta, żeby popaczeć :yahoo:

    Co do przekładni i pompy - nie jest tak źle jak wyglądało, ale we wrześniu pewnie pójdą do wymiany.

    Zostało jeszcze lakierowanie wybranych elementów i będzie już cacy :D

    Ciekawe, u nich kupowałem osobno ;) Poszukaj na schematach w necie - jak nie znajdziesz to może mam gdzieś fakturę, tam powinien być numer części :)

     

     

    Żeby nie było, mam numer tej części, i chciałem go już podać, ale osoba z ASO Koper zaparła się, że nic to nie da, bo ta część to tylko z pompą...

  8. Dziś dzwoniłem do ASO Koper i dostałem info,, że niestety, ale uszczelka przy pompie wspomagania nie jest do zakupienia osobno (brak nr cześć na schemacie) w związku z czym stanowi integralny elementy pompy i może być sprzedany tylko z całą pompą.

    I ja się pytam o co kaman :mellow:

    Dziś podliczyłem koszty serwisowania i przeróbek w swoim specu i wyszło... ... ponad 9 k :wacko:  Ale przynajmniej teraz za każdym razem ze trzy razy się obracam, jak odchodzę od auta, żeby popaczeć :yahoo:

    Co do przekładni i pompy - nie jest tak źle jak wyglądało, ale we wrześniu pewnie pójdą do wymiany.

    Zostało jeszcze lakierowanie wybranych elementów i będzie już cacy :D

  9. Przebieg: 235 k

    Z tego co już się zorientowałem, to przekładnia i pompa wspomagania to typowe bolączki H6.

    Padło akurat na mnie :(

    Przynajmniej będę wiedział czym jeżdżę :)

    Na razie jeszcze nie jest aż tak źle, jakby mogło się wydawać ;)

  10. Do przekładni u mnie doszła jeszcze pompa wspomagania, bo po wymianie oleju hałasuje jak w jakimś zetorze

     

    :angry: :angry: :angry: :angry: :angry:  %#@%%@ !!!

    Wymienię najpierw O-ring i wężyki, może coś się poprawi.

     

    No nic. Teraz mam tylko nadzieję, że mnic nowego się nie wydarzy, bo już budżet spadł do 0 :mellow:


    A co do tego egzemplarza z ogłoszenia, to wydaje mi się, że cena jest mocno niska.

    Moim zdaniem, jak ktoś ma zadbany egzemplarz, który nie wymaga od razu nakładów, to wycenia tak na oko 35-40k.

    Poza tym, osobiście trzymam się z dala od komisów... ;)

  11. Ok, otwieram swoje call center i drynie gdzie popadnie :)

    Dzięki za info.

    Zaczyna mi się uprzykrzać to ciągłe subarowe nic :angry: chyba poszukam forestera sti, przynajmniej będę wiedział, za co tak szastam $$  :P 

    Skłaniam się do kupna nowej, ale jeszcze zostawiam sobie trochę czasu na poszukiwania.

    • Lajk 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...