Tutaj tak jak w samochodzie. "Wkladka miesna" jest niezwykle istotna ;-))
Ale ja nie mowie o kopaktach. Mowie o dSLR z tej najnizszej polki.
50/1.8 jest bardzo przyzwoitym obiektywem i obecnie mozna go kupic za grosze - to bardzo dobry wybor. Zoomy sobie daruj - od tego masz nogi. 99% zdjec robie stalymi obiektywami i jakos zyje.
Inna rzecz, ze te moje stale sa czesto drozsze od przyzwoitych zoomow
Ja mowie o nikonowym 50/1.8 Poczytalem, pogladalem zdjecia, nienajladniej rozmywa ale jest fajny ;-) Co do zoomow - na Slomce z trybuny na MERCu trudno czym innym strzelic fote. Jak zlapiesz Szaje to nie zlapiesz ladnie pierwszego prawego...
Rob i wrzucaj - chetnie poogladam.
Robie okazyjnie. Zazwyczaj wtedy robie duzo, niekoniecznie ladnie ;-)
Jest warta tylko w jednym przypadku - jezeli chcesz od siebie czegos wiecej niz to, co moze dac Ci kompakt. Sprobuj pobawic sie glebia ostrosci, porob foty przy slabym swietle - wtedy zobaczysz czym rozni sie dobra matryca od bardzo dobrego kompaktu.
Ale ja nie mowie o kompaktach ! Kompakty to zlo ! ;-) Akurat D50 nie ma podgladu GO i nie uwazam tego za najwieksza wade. Wieksza jest dla mnie brak podgladu ISO w wizjerze i brak podswietlenia malego LCD ;-)