Skocz do zawartości

Platon

Użytkownik
  • Postów

    1227
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Platon

  1. Odezwe sie wczesniej. Kask masz?
  2. Nie naucze Ciebie, bo sam nie umiem. Ale jak jestes chetny to mozemy sprobowac cos wymodzic. Jezeli tylko dojade na czas.
  3. O Tobie nawet nie myslalem, bo bylo od poczatku wiadomo, ze sie zestresujesz za bardzo.
  4. Zastanawiam sie nad pojechaniem Gdansk Baltic Cup w niedziele 30 wrzesnia pod stadionem Energa. Czy ewentualnie znalazlby sie ktos odwazny i chetny co by wspomogl poczatkujacego kierowce z "prawego"? Na razie to przymiarki, bo nie ma mnie obecnie w 3-city (ale planuje dojechac 29 wieczorem ). Mam nadzieje, ze sie uda.
  5. Też ich jeszcze nie kleiłem, ale jak tylko to uczynię to dam znać.
  6. W wątku Plejadowym pisałem o taryfie przy 500% (x5) najlepszego wyniku, ale 1000% (x10) też brzmi dobrze
  7. @kriskristoffers osobiście uważam, że felgi 18" jakby nie pasowały do GT'ka. Auto traci fason moim zdaniem.
  8. Muszę sprawdzić czy się dogadamy ze sobą.
  9. w niedzielę ma się odbyć Rusocin Cup - ktoś może się wybiera pokręcić trochę kierownicą?
  10. Platon

    XV Zlot Plejad AD 2018

    taaaaa to prawda, myśmy zjechali w połowie trasy i dojechaliśmy do bazy około 19
  11. @kriskristoffers Niech dobrze Ci ona służy Liczba GC8 na pomorzu rośnie - niestety niektóre na blachach GWE
  12. Platon

    XV Zlot Plejad AD 2018

    Przecież napisałem, że moje oczy już nie tak dobre jaki kiedyś. Ale tak już zupełnie poważnie nie neguje dokładności i treści książki drogowej (bo tegoroczna była bardzo dokładna), ale łatwości jej czytania w samochodzie. Porównajmy zeszłoroczną: z tegoroczną (i przeczytaj mi poproszę co jest napisane na tablicy w czerwonym kółku ): I też już była kolorowa . Choć podobnie jak Ty w czasie tegorocznych Plejad mieliśmy takie same odczucia (nareszcie kolor), ale po powrocie do domu się zdziwiliśmy .
  13. Platon

    XV Zlot Plejad AD 2018

    Po dwóch latach przerwy powróciłem na trasy Plejad. Tym razem zamiast trasę tur-szos pojechałem typowy szos w klasie "outlaw". Nie będę ukrywał, że byłem bardzo szczęśliwy z powrotu i do tego w takiej klasie. Przed przerwą uczestniczyłem w kilku Plejadach, a podczas mojej nieobecności żona z córką dzielnie reprezentowały naszą rodzinę, więc jakieś doświadczenie mamy i dokładnie wiemy jak sprawy się miały na Plejadach w ostatnich kilku latach. Nie chcę pisać o samej organizacji, bo to jest MEGA temat i przy takiej ilości osób nie jest się w stanie zadowolić każdego. Ogólnie jednak MEGA SZACUN dla Organizatorów za ogarnięcie takiej imprezy i mimo wszystko uśmiechu na twarzach większości uczestników. Oczywiście ciągle i ciągle uwidaczniają się jakieś niedociągnięcia i uważam, ze trzeba o nich rozmawiać, aby w przyszłości Plejady usprawniać i uśmiech na twarzy pojawiał się u jeszcze większej ilości osób. Niektóre rzeczy są zmieniane i dopiero "w praniu" wychodzi, ze zmiana nie poszła na lepsze, a niektóre zmiany są jak najbardziej poprawiające jakość Zlotu. Mam nadzieję, ze będzie ankieta w tym roku, bo także mam kilka uwag, które moim zdaniem usprawniły by trochę całą organizację i może zlikwidowały niezadowolenie u niektórych osób (chociaż wiem, ze to jest prawie niewykonalne ). - duży plus za szybki i sprawny BK (chociaż muszę przyznać, ze prawie go nie przeszedłem, bo przepaliła mi się żarówka od światła ..... postojowego z przodu ) - serwis sprawny i pomocny - organizacja parkingu i wyjazdu na próby - namiot na imprezę końcową i osobno w dużym pomieszczeniu jedzonko i napoje - super pomysł - jeszcze jakby wejście do namiotu technicznie można zrobić w tylnej części to już w ogóle by była rewelacja. Na ogłoszenie wyników duzo osób przyszło i stanęło między sceną a ławami zasłaniając tym siedzącym prawie wszystko - wyniki przed 22:00 to już w ogóle nowość na Plejadach Kilka punktów, które moim zdaniem nie zagrały jak powinny (większość już była wspomniana we wcześniejszych postach) - zbyt długie dojazdówki i zdecydowanie za krótki czas przeznaczony na nie - książka drogowa i mapki prób zdecydowanie za mało czytelne. Zgłaszam wniosek do powrotu z poprzednim formatem książek drogowych. W samochodzie miałem problemy z odczytaniem drogowskazów, a o tych przekreślonych to już w ogóle nie wspomnę. Wiem, wiem oczy do wymiany, ale nawet w okularach miałem problemy. Poprzednie lata zdecydowanie były bardziej czytelne książki. A mapka na Torze Fiata Tychy to już była tragedia. Wszystko do poprawy od samej trasy przejazdu do ustawienia szykan czy innych atrakcji. - organizacja prób sprawnościowych i ich ocenianie - PKC - było kilka sytuacji, ze próby nikt nie wykonywał, bo czekał na swój czas w PKC i tworzyły się niepotrzebne kolejki. Jak najbardziej rozumiem, ze porządek musi być i PKC ten porządek pomaga utrzymać. Wiemy też, że czasy na PKC nie były ostatecznie brane pod uwagę, ale bez oficjalnego komunikatu trzeba się trzymać reguł. Może zamiast sztywnego czasu dawać na PKC na przykład czas +/- 10(15) minut i nikt nie będzie zestresowany, a reżim czasowy będzie dalej w miarę utrzymany. - na koniec wagi punktacji - jestem bardzo zaskoczony jaką ostateczną wagę mają zadania sprawnościowe i to nie tylko na trasach turystycznych. Na szosowej w tym roku wyszło podobnie. Trochę się pobawiłem i przyjrzałem się wynikom Szos Outlaw w której jechałem. Wiem, że podobnie było w innych klasach również. Proszę zauważyć, że różnica jednej sekundy w biegu na 60 metrów to około 4% różnicy w wyniku. Jeżeli przeliczymy wagę 0,2 to ciągle nam daje prawie 1% na wyniku ostatecznym. (Różnica pomiędzy 2 a 9 miejscem to 4% w końcowej klasyfikacji, więc 4 sekundy wolniejszy bieg daje ogromną różnicę). Podobnie jest z pozostałymi próbami, szczególnie hulajnogą na ryneczku w Miłowie i wężem strażackim w Muzeum Pożarnictwa. Mała różnica w czasie daje ogromną różnicę w punktach końcowych. Na próbach sportowych najlepsza ekipa ma 98% a najgorsza 78%. Na próbach sprawnościowych jest to 82% do 48%. Wiemy również jak te próby są mierzone podczas jej wykonywania. Bieg na 60 metrów mierzony przez jedną osobę jednym ręcznym stoperem, a biegną 4 osoby razem. Błąd pomiaru jest OGROMNY (moment startu/stopu - szybkość wciskania guziczka - skupienie sędziego w 30+ stopni etc ), a ostateczna waga każdego ułamka sekundy prawie decyduje na ostatecznej pozycji na trasie szosowej. Doskonale rozumiem, że jest to zabawa i tak też to traktuję, ale trochę przykre, że 10 prób samochodowych (gdzie chodzi o umiejętności, sprzęt i przede wszystkim bezpieczeństwo), może zostać przyćmione przez próby sprawnościowe i do tego nie do końca dokładnie mierzone. Wydaje mi się, że przyjęcie 150% jako taryfę przy tak krótkich próbach jest tutaj błędnym założeniem. Wiele osób pomimo starań otrzymało 0 pkt za próbę, bo znalazł się ktoś komu pasowało zadanie i zrobił dobry czas. Proponuje zwiększyć procent taryfy przy próbach sprawnościowych do 300-400 a może nawet i 500%. Czym więcej prób tym procent taryfy może być niższy, ale przy liczbie 5 prób na 2 dni to te 300-400% zdecydowanie byłoby lepsze niż 150%. Szanowna @Dyrekcja i taka modyfikacja nie opóźni ogłoszenia wyników w żaden sposób, bo Excel równie sprawnie sobie z tym poradzi. Raz jeszcze dzięki za super 4 dni spędzone w doborowym towarzystwie. Pozdrawiam
  14. Platon

    XV Zlot Plejad AD 2018

    Cargo jeszcze było PS1 piewszego dnia - inna konfiguracja trasy.
  15. Platon

    XV Zlot Plejad AD 2018

    a miałaś ruszać z rana
  16. ok. spoko. Po wczorajszej dyskusji na PP, własnie w tej chwili pan listonosz przyniósł przesyłkę aż pod drzwi Juz nie wrzucał do skrzynki. Zatem dotarło wszystko.
  17. Edit: nie zamawiaj jak jeszcze nie zamówiłes. Nie dotarły, ale coś tuatj na miejscu wymyślę. Jak zamówiłeś to oczywiście zapłacę i odbiorę.
  18. Czyli nie jestem jedyny, który nie otrzymał jeszcze.
  19. Pewnie na cle zatrzymali zanim do Wolnego Miasta Gdańska przepuszczą taką przesyłkę. Kopsnę się dzisiaj na pocztę chyba. Listonosza spotkałem to nic dla nas nie miał. Jak ja nie lubię PP.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...