carfit

? nie ma auta o vinie takim jak twoj ? Pewno przebijane :wink:

Kuba przyslij mi to a Ci to zrobie " za flaszkę "

to żeś mi pojechał teraz :wink: , ja na taki drelich zapracowałem cieżką nogą i zerową fantazją podczas jazdy wiec bez takich mi tu :wink: Kurtka w porównaniu do SWRT moze nie poraża wyglądem, ale jest bardzo ciepła i wg mnie całkiem ok w codziennym użytkowaniu. Nie informuje wszystkich z daleka że idzie "niby serwisant czy inny członek Subaru" :wink: , choc SWrt tez bym chętnie przytulił. :cool: Jedyny jej minus to fakt ze juz po kilku użyciach (bez prania) schodzą srebne odblaski z rękawów To jej nawet nie próbój prać, bo mogą rękawy odejść

Stragan na bazarze otwierasz :?:

Nawiązując jeszcze do tematu gażdżetów to nie wiem czy macie jakis wpływ na to, ale w salonie w Nowym Saczu kompletnie niczego nie maja.

Ja i tak kurtką SWRT jestem mocno zainteresowany. Interesuje mnie cena a bardziej na kiedy bedzie u mnie ten " rarytas"

hmm, szanse oczywiście są Dopiero się rozkręcamy i musimy ustalić co zamówić z SWRT aby przesyłka była opłacalna. Już się troche tego nagromadziło więc zamówienie pódzie. Można by ją było Ci ściągnąć na specjalne zamówienie, ponieważ w tym sezonie nie planujemy zamawiać już kurtek zimowych. Rozważ opcje zakupu naszej kurki z polarem. Jakośc jest świetna, sam noszę bieżący model. Wiatro i deszczo odporna no i doskonale uszyta. Mamy Dealera w Nowym Sączu, możesz porozmawiać aby ściągneli jedną na sklep - do przymiarki. Polecam Jeśli upierasz się jednak przy SWRT to napisz na adres sklepiku, postaram sie dowiedzieć o czasie realizacji zamówienia. Sorry ale ta kurtka z polarem, to chyba największa pomyłka jaka widziałem Niedość że brzydka jak noc, a o jakości materiału kurtki wole nie wspominać, moi mechanicy maja lepsze materiały na ubraniach. Mysle że wielu forumowiczów jest w stanie wydac z 1000 na kurtke świetnej jakości, której nie trzeba sie wstydzić, a nie dawać 400zł i chodzić w jakimś drelichu

Jak szybko jesteście w stanie sprowadzić kurtkę SWRT żebym jeszcze w tej marnej zimie pochodził ?

zgadzam się z Toba w 100%

może ok 28-30 lat, był napewno z Żyrardowa bo słyszałem jak podawał dane osobowe w karetce. A gość z Vectry z Wawy.

Napewno tak, może to kolejna nauczka, żeby ustrzec innych bogu ducha winnych uczestników drogi przed przykrymi konsekwencjami takich debili jak ten kierownik CLK .

Nigdy tu nie pisałem ale w sobotę zrobiłem killa z przykrym skutkiem Otóz podjeżdzam na skrzyżowanie, czerwone, stoi na wprsot CLK kopresor z naklejka AMG na warszawskich numer rej. ale widze że to tylko naklejka, ustawiam sie na pas po prawej stronie, nawet nie mając zamiaru żadnego kilowania. Zielone, gość rusza jak na zawodach 1/4 mili, pomyślałem no nic, przycisne troszkę mocniej, po chwili mam gościa za sobą, i zaczynam odpuszczać , bo widze że na następnych światłach światło czerwone i sznur samochodów, zdjąłem noge z gazu i zaczołem hamowac bo była taka szadź na drodze, ale CLK mnie wyprzedza z dużą prędkościa, tylko pomyślałem sobie przeciez ten debil nie wyhamuje :!: i nie pomyliłem się , wy.....ł w stojące spokojnie Opla Vectrę C ( tez na warszawskich numerach) a Vectra jeszcze w autobus stojący przed nią. Zatrzymałem się bo naprawdę widok był nie ciekawy, kierownik CLK wysiadł, z rozciętym łukiem i cały w krwi, poduchy odpaliły, ale gość nie miał zapiętych pasów więc musiał w coś uderzyć. Siła musiała być ogromna bo Vectry do tylnych siedzeń nie było, a CLK skasowane naprawqde mocno. Najgorsze było to że w Vectrze z tyłu była mama i dziecko w foteliku, Dziecko było zapewne zapięte bo nic się nie stało, ( tylko dostało histerii ) z mama chyba gorzej zo zabrała ją karetka, uderzyła prawdopodobnie o fotel pasażera nie była zapięta w pasy Kierowcy Vectry nic się nie stało, ale był tak wku.... że chciał pobić kierowce CLK , zresztą ja tez Ale karetki szybko przyjechałay i wszystkich pozabierały. Głupota ludzka nie zna granic

zaje....... :smile:

Na śniegu i tylko na śniegu daje rade :wink: Przyjeżdząsz a ja dzis wyjeżdzam ale bede na Sylwestra :grin: Gdzie będziesz ???

U nas napadało ok 10cm śniegu. Pierwsze rano boczury Forysiem ale zabawa :grin:

Oj tak, tym wynalazkiem to nawet nie podjeżdżaj, bo sobie sumsiady pomyślą że to jakieś ABW, CBA, albo co gorsza poseł albo cuś podobnego

Man pierdu pierdu, miałeś do mnie przyjechać :?: :!: :razz: gruszkówka się chłodzi i czeka

Shodan zrób coś z tym :!: straszna sielanka tu wieje

Trudno się z tym nie zgodzić ale ja jako zdecydowany optymista wierze że stosunek Shodana do innych forumowiczów się zmieni na lepsze, i pozostanie ze sobą tylko piwo wypić w ramach rozluźnienia chłodnych stosunków :smile:

Co się przejmujesz takie spalanie to standart stać cie na Subaru, to tankuj i ciesz sie z jazdy, a nie marudź że dużo pali Trza było se kupić Lupo 3L :wink:

Mam Megane i rzeczywiście jak ktoś nie czuje " bazy " to stwierdzi że w Meganie jest lepszy hamulec, bo nawet najmniejsze nacisniecie powoduje nagłe hamowanie, ja jeszcze mam dodatkowo BAS czyli asystent hamowania. Natomiast nijak to się ma do drogi hamowania, tak jak pisała Dyrekcja siła nacisku na pedał a droga hamowania to dwie rózne rzeczy.

a nie mówiłem :razz:

Heh, tak powiadam, autko tyle mi spalilo od Plocka do Lomianek, nie licze jazdy po wawie bo bylo troche tloczno. Po miescie bardzo mozliwe ze autko potrafi spalic 30L, mi wczoraj po miescie spalila na odcinku 30km 1/4 zbiornika :grin: pozdrawiam Ja sie z Tobą nie kłuce że może auto spalić 14-15l na 100km, bo to oczywiście jest mozliwe :!: tylko mi nie mów że z gazem w podłodze bo w to nie uwierze, ani inni użytkownicy co jeżdza STI :!: Z gazem w podłodze to auto pali spokojnie ok 30L na trasie, na autostradzie z gazem w podłodze, spokojnie spalanie wychodzi ok 40L.Pojezdisz wiecej - zobaczysz :razz: No chyba że mamy rózne pojęcia co do gazu w podłoge

Hmm powiadasz 14-15L z gazem w podłodze :shock: to chyba nie do końca ten gaz był w podłodze.... Z gazem w podłodze na trasie auto pali ok 30L, sprawdzane wielokrotnie.

To ja juz bardziej wole polskie dziurawe drogi, przekupnych policjiantów, jelenie na drodze niż miec prawie 300KM i jeżdzić jak stara baba 70km/h lub w porywach 90km/h.