carfit

W 100% się zgadzam z Tobą ALEX. Własnie dlatego profesjonalne testy opon wykonywane sa na tych samych samochodach, czasie, i warunkach z odpowiednim sprzętem do badania, aby uniknąć wrażen subiektywnych kierowcy. I właśnie w tych testach Pirelli wypada naprawde dobrze, mieści się w róznych rozmiarach w czołówce światowej. Dlatego tak jak pisałem wcześniej nie słucham rad typu np. " kleber jest super bo wyjechał pod górkę a na michelinie rok wcześniej nie wyjechałem" Mi samemu żle sie jeżdziło na Continentalach, a w testach wypadają bardzo dobrze, i wcale nie mówię że opona faja. Ale to pewno dlatego że znowu były odczucia bo pierwszy raz jeżdziłem czterołapem w zimie, a opony nie były pierwszej nowości.

A czego się Waść spodziewałeś :roll: Włosi generalnie śniegu nie lubią Opony na zimowe zmianiają w listopadzie wszyscy od Veneto do Bari i modlą się, aby nie spadł śnieg A jak, niestety, modły te nie są wysłuchane i spadnie to dzieci nie idą do szkół a ruch zamiera Tak dokładnie ja parę lat temu byłem świadkiem jak w Rzymie spadło może 5-10 cm śniegu. To był szok, ludzie zostawiali samochodyw tym miejscu jakim sie zatrzymali i lecieli na metro , Rzym zakorkowany, dramat.!!! Na pólnocy sa przyzwyczajeni, natomiast na południu snieg to dla nich totalna abstrakcja

I nie znajdziesz w tym rozmiarze tylko GW3 ale równie dobre, sam na nich bede ujeżdzał

Potwierdzam doskonałą jakość Kormoranów. Starym merolem W123 wyciągałem kolegów na oponkach typu michelin i dunlop w Zieleńcu. Może do Forysia Kormorany zamiast GY UG3 ? :shock: :shock: :shock: Tylko że ich już nie produkują ( bieznik S100 ) ale rzeczywiście na sniegu sprawowały sie rewelacyjnie

Ja jeśli chodzi o wybór opon na zimę, kieruję się kilkoma prorytetami. 1. Kupuje opony firmowe, dlatego że nie ma problemu z gwarancją, wydaja dużą kasę na testy, i się nigdy nie " przejechałem " na nich. 2. Biorę pod uwagę gdzie bede jeździł, jak ktoś ma pod górke do domu, i cięzkie warunki bedzie kupował inne opony jak ja. Ja kupuję opony bardziej na normalna zimę czyli taka gdzie jest suchy asfalt, mokry, duże predkości, Bądzmy szczerzy w miescie jest może parę razy w ciągu zimy np. śnieg czy lód. Testy firm oponiarskich dowiodły że 70% jazdy to asfalt mokry lub suchy. 3. Wchodzę na strone www.adac.de gdzie sa testy opon, patrze na różne rozmiary ( różne wyniki testów dla różncyh rozmiarów ) i wyciągam średnią tzn. czy dana firma oponiarska jest w czołówce, w różnych rozmiarach. Dlatego uważam że jak kupisz Bridgestona LM25, Goodyaera UG7, LUB Performance, Michelin A2, Continentala TS9810 ( choć akurat ja mam do nich awersje ) to bedziesz zadowlony. W testach Nokian WR wypada średnio, choć ludzie sobie chwalą. 4. Nie kieruję się opiniami ludzi którzy nie maja zielonego pojęcia o jeździe samochodem, a próbują wmówić (chyba sobie) że dokonali dobrego zakupu, i ich opona jest super, np. w moim rejonie jest ogólna opinia że opona Barum, Fulda, Kleber HP, to szczyt marzeń :sad:

Dokładnie, nawet opona dwu czy trzy letnia pomimo że nowa, to już nie to samo co prosto z fabryki. Czasami się dziwie skąd na allegro maja czasami takie ceny że kapcie spadaja, dzwonię i pytam żeby mi przecxzytał rocznik opony, no i staje się wszystko jasne, opona wyprodukowana trzy, cztery lata temu.

195/60r15

( a lewy łokieć Cię nie boil na zmiane pogody?) Dobre

Mówisz i masz 230zł

To sobie kup Nokiana 185/70r14 220ZŁ

to zrobię gratis specjalnie dla Ciebie

tak własnie tu czekam na przesyłkę może być nawet na Twój koszt

Ja też dostałem olej, nie wiem tylko po jakiego grzyba Valvoline skoro na pierwszym zalaniu wlali Castrola. Teraz to Valvoline to mogę sobie co najwyżej...wylać Jak masz wylewac to podam Ci adres do wysyłki do mnie

No właśnie słuszna sugestia, kup sobie 195/60r15 i bedzie git. Wybór jest bardzo duży i za ta kasę co chcesz przeznaczyć to można kupić oponę naprawdę z górnej półki.

Dokładnie tak czytam i aż nie dowierzam!!! Może Ci chodziło Kristal Montero, albo Supremo :roll:

Mi też dali banieczke oleju w ładnym futerale, ale olej sprzedałem

Ta własnie mi przypomniałeś o baku, kilkanaście razy odbierałem samochody ze salonu, a w baku było tyle że sie bałem do stacji dojechac, a tu proszę miałem zatankowane prawie pół baku !!!

No to jestem w szoku że Cię FUKS tak potraktowali, ja odbierałem w czerwcu w Firmie DAWOJ w Łomiankach, załatwiłem z Panią Agnieszką wszystko na telefon i faks, nawet zaliczki nie wpłacałem! Nie oglądałem wcześniej auta i byłem tylko raz w Warszawie przy odbiorze. Pani Agnieszka specjalnie na mnie poczekała do godz. 16 gdyż była to sobota, miała wszystko przygotowane do wydania, dokładnie wytłumaczyła, ( pomimo że jej mówiłem, że wiele o tym aucie wiem ) nie dała się zbyć i musiała wszystko pokazac i wytłumaczyć. Pełen profesjonalizm. Szkoda że nie wszędzie takie praktyki są, ale też wiem że u Emila w Krakowie też jest wszystko ok , bo mój kolega odbierał forysia dwa tygodnie wcześniej i był bardzo zadowolny.