Skocz do zawartości

agrupa

Użytkownik
  • Postów

    235
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez agrupa

  1. Witam. Jakiś czas temu odebrałem części z krasnobrodzkiej. Informacje które otrzymałem przy okazji są obiecujące więc muszę znaleźć troszkę czasu żeby poskładać to w jedną całość 1* wał po pierwszym szlifie proszę wybaczyć za różowy refleks ale to moje wdzianko 2* błyszczy się ładnie, panowie szlifowali pod konkretną panewkę więc ma być ok. 3* korbowody również był sprawdzone 4* blok silnika był sprawdzany i wyosiowany, wszystko spasowane z nowymi panewkami. 5* Ta przeklęta studnia bez dna 6* szlif cylindrów pod tłoki mahle, te kropki to syf, będzie to wszystko jeszcze pomyte przed montażem. 7* blok otrzymałem w takim o to stanie, fajnie Robiłem również remont głowic jako że zaczęło się od nieszczelnych dwóch zaworów: Zawory sprawdzone, nowe prowadnice, planowane, nowe uszczelniacze OEM, ustawione luzy i złożone, Sprawdzałem również pompę oleju, "zęby są minimalnie wypiaskowane", wszystkie luzy w granicach podanych w serwisówce. Dokładnych pasowań nie znam bo zdałem się na doświadczenie warsztatu, wytyczne montażowe dostałem i będę działał jak czas pozwoli. Z działań garażowych, przekładka w trakcie, niebawem wrzucę jakieś zdjęcia z operacji - tak łatwo jak to czytałem nie jest - jestem dobrej myśli . Jako że silnik trzeba będzie dotrzeć i monitorować, kupiłem sobie pomocne gadżety - tak na osłodę C.D.N
  2. Witam. W moim przypadku koszt (części, uszczelki, obróbki) na tą chwilę wyniósł lekko ponad 6Kzł Składam sam i jeżeli nie wyjdą jakieś krzaki powinienem się zamknąć w 7Kzł.
  3. Witam. Długo zastanawiałem się gdzie oddać silnik do pomiarów i ewentualnych obróbek, robić samemu czy zlecić. A może kupić używany - ta opcja została skreślona w przedbiegach... Postanowiłem składać sam przy pomocy firmy z ul.Krasnobrodzkiej. Podjęciu decyzji pomogła mi wizyta w firmie, konkretna rozmowa + obejrzenie kilku innych silników EJ20 Z głównych czynności to: Osiowanie, szlif na 92,50, szlifowanie wału, naprawa głowic. Kolejnym problemem był wybór tłoków, myślałem nad seryjnymi lub kutymi. Po konsultacjach padło na kute Mahle. Oprócz tego mam już prawie komplet uszczelek i dobre chęci Szukam informacji na temat uszczelek pod głowice, nie mogę trafić na jakieś konkretne dane. Mam stalowe 1,0mm, widziałem że są jeszcze grubsze. Samochód ma zostać w seryjnej specyfikacji Moje głowice były już raz planowane, będzie również planowany blok. Będę wdzięczny za pomoc.
  4. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  5. Ok. Fajnie już coś więcej wiem. Z tymi częściami to nie do końca, gdyby nie polerowali wału to nominalna panewka pewnie by żyła dalej - tak czy siak wina leży po ich stronie, jeżeli obrabiali mechanicznie powinni dobrać część pod tą obróbkę. Dlatego chciałbym silnik złożyć na nowych gratach, będzie mniejsze ryzyko błędu... W czwartek jadę myć graty.
  6. Dzięki za odpowiedź O tym VF22 już trochę poczytałem ale brakuje mi właśnie informacji czy to seryjne rozwiązanie dla tego typu. Chciałbym po remoncie doprowadzić silnik i osprzęt do stanu fabrycznego (interesuje mnie bezawaryjność) PatLove, przeczytałem twój wątek i współczuję, w tym tygodniu myję blok, tłoki, korby, głowice i jedzie to do szpeców (krasnobrodzka lub Kozierański). Poczekam na wyniki i będę decydował co dalej. Chciałbym użyć jak najwięcej nowych gratów aby zminimalizować ryzyko awarii jak u Ciebie.
  7. Witam. Napisałem troszkę o sobie w odpowiednim dziale Tu nawinę temat o mojej kochance... Jak widać kultowa Impreza WRX 96r JDM. W 2008r przypłynęło do W.Brytanii w 2011r przyjechało do Polski. Auta szukałem pół roku i mogę powiedzieć że jest piękna, zadbana i bezwypadkowa, nie ma żadnej korozji i do niedawna była teoretycznie mechanicznie sprawna W całości prezentowała się tak, trochę słaba fotka ale z wrażenia zapomniałem zrobić lepszej, teraz już się nie da bo rozebrana... Auto miało robiony lekki remont silnika na początku 2011r, jeszcze na wyspach, dzisiaj już wiem że zostały wymienione pierścienie, panewki korbowe i uszczelki pod głowicami. Cała reszta została, między innymi uszczelki Auto kupiłem z cieknącym silnikiem, nie martwiło mnie to bo i tak był do wyjęcia (przekładka z LHD na RHD) W między czasie okazało się że auto nie jedzie tak jak powinno (niby szybkie ale jak by coś ją za dupę trzymało) Niepokojące również było lekkie bujanie silnika na wolnych obrotach. Tuż przed wyjęciem silnika zmierzyliśmy kompresję na II i IV było bardzo słabo 3,9bara i 5,8bara, Decyzja była tylko jedna, szybciutko wyjmujemy... Tu już wybebeszona, cała skrzynia ocieka olejem - winowajcą zajścia była zaślepka plastikowa bloku (ta pod kołem zamachowym) Serducho poszło na paletę i po woli zacząłem je rozbierać odkrywając co jakiś czas cudne kwiatki :/ PS. Co to za turbosprężarka (typ VF22 - czy to jest seryjne turbo do takiego wrx?) Po konsultacji z kolegą ogarniętym w Subaru postawiliśmy dwie diagnozy (utopione/pęknięte tłoki albo nieszczelne zawory) Czym prędzej zdjąłem dekiel zaworowy żeby sprawdzić luzy, moim oczom ukazała się masakra silikonowa Nie wróżyło to zbyt dobrze, miałem wcześniejsze doświadczenia z tego typu uszczelnieniami i nigdy nie świadczyło to o fachowości wykonanej pracy/remontu/naprawy Sprawdziłem luzy i okazało się że zawory ssące są podparte, ucieszyłem się trochę bo znalazłem usterkę. Ta profi uszczelka nie dawała mi jednak spokoju, pogadałem z kolegami i doszliśmy do wniosku że jeżeli ktoś tak polepił tą uszczelkę dobrze by było zajrzeć głębiej czy nie odstawił jakiejś partaniny. No i były kolejne kwiatki, "stopki" mocujące wałki dokręcone na chama, oporowo i bezmyślnie:) Rozkręcając dalej okazało się że dwie śruby skręcające "szortblok" były luźne, reszta dokręcona różnym momentem. Po rozpołowieniu ukazały się panewki główne w stanie bardzo słabym, wał z wyraźnymi bruzdami... Zdjęliśmy korby żeby dokończyć rozbiórkę, niespodzianki nie było panewki zajechane, całe szczęści że żadna z nich się nie obróciła Jakość zdjęć słaba, robiłem telefonem ale może coś będzie widać... Tu już lepiej widać bruzdy, wżery i inne krzaki... A tu deser Na sam koniec obejrzeliśmy tłoki i nie wyglądają najlepiej, ślady przytarć, tuleje raczej do szlifu. Na dwóch tłokach jest ślad jak by od zaworów - czy mogła być tam jakaś kolizja? No i tak, teraz zastanawiam się jak to wszystko ogarnąć żeby to miało ręce i nogi, nie potrzebuję 300KM, seria mi wystarczy, Wstępny plan to umyć blok i zawieźć do magików niech pomierzą i się wypowiedzą co trzeba z nim zrobić - osiowanie, szlif czy na śmietnik Wał kupię nowy, nie chcę szlifować bo słyszałem różne opinie, zastanawiam się nad panewkami czy z nowym wałem mają współpracować OEM czy np. ACL? A ten czerwony silikon był wszędzie teraz będzie mi się śnił po nocy...
  8. Witam Serdecznie. Mam na imię Marcin, jestem z Warszawy, lat 30. Żonaty i dzieciaty:) To moje pierwsze subaru Kiedyś jeździłem sobie Maluszkiem w kjs, folkrace i rallycrossie. Od kilku lat bardziej związany jestem z motocyklami ale jakiś czas temu stara miłość zaczęła się odzywać. W grudniu 2010r zacząłem szukać dla siebie wymarzonej imprezy (miało to być wczesne gt) Pod koniec maja znalazłem Imprezę WRX 96r JDM - auto w pięknym stanie, całkowicie bezwypadkowe - co jest dla mnie najważniejsze. Autem przejechałem tylko ok. 1000km bo rozpadł się silnik ale zaskoczony nie jestem i zaczynam remont i przekładkę
  9. Witam. Marcin - 30 latek z Warszawy, żonka, syn i cztery motocykle Czasami się odezwę i popytam o coś, mam również nadzieję że z biegiem czasu będę mógł pomóc. Upalam sobie doblo 1.2 ale marzę o GT z pierwszych lat produkcji, Pozdrawiam mk.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...