Skocz do zawartości

555marcin

Użytkownik
  • Postów

    1555
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez 555marcin

  1. Zapoda ktoś na PW swój nr kom? Tylko ktoś kto będzie na 100%, nie byłem na 3 stawach, jakbym nie mógł trafić to bym dryndał...
  2. Wiele godzin spędzone na forum, wiele przewertowanych tematów przez kilka lat, a na ten temat nie wpadłeś? http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/60648-tutaj-sie-witamy-dzial-dla-nowych-forumowiczow/
  3. Różne, różniste - telepanie budą, gaśnięcie na zimnym, telepanie + gaśnięcie ( ), spadek dynamiki.
  4. Nasza "przypadłość" słyszana była raczej z zewnątrz i raczej na ciepłym więc raczej nie piston slap. A ku poszerzeniu wiedzy - jaki wpływ mają oktany na cykanie? @subcharles, Jak auto nie jeżdżone na gazie to raczej jeszcze nie zawory.
  5. Dalej i już się tym nie przejmuje Dodatkowo utwierdził mnie w tym overview jakiegoś GT z 94r który właściciel miał go chyba około 5 lat. Na filmikowym overview również słyszałem taki klekot, jednak sporo głośniejszy (może to kwestia czułości mikrofonu) więc zapytałem cóż to za hałas, na co on że odkąd go ma to tak jest. Więc raczej spałbym spokojnie, panewkę usłyszysz z wewnątrz kabiny
  6. Ja ze swoim Forkiem Turbo też miałem tą przypadłość, obsłuchali go spece z pewnego Katowickiego serwisu i też powiedzieli, że to wtryski i że TTTM
  7. Heloł. Z paskiem: Bez paska: Tak więc dni mojej pompy są raczej policzone. Z tego co wiem, winnym temu może być łożysko. Czy w razie awarii pompy można ubrać tylko alternator w odpowiednio krótszy pasek i jeździć bez wspomagania? Nie ucierpi na tym układ kierowniczy? Oczywiście w przypadku awarii, szybki remont/wymiana pompy.
  8. Owszem, jest taka techniczna możliwość, ale SLS to jednak amortyzator, działający na podobnej zasadzie do innych, a skoro inne wymienia się parami... Amory wpływają jednak na bezpieczeństwo, więc sam rozumiesz.
  9. Amortyzatory wymienia się parami. 1. Nie mów, że google nie pomogło... Bierzesz numery amorów i szukasz, ale tanio nie znajdziesz. 3. Nie warto. PS. http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/60648-tutaj-sie-witamy-dzial-dla-nowych-forumowiczow/
  10. Nie wiem jakiego masz Forka ale OBD lub prościej - podmiana na sprawną.
  11. @kubabb, za ile wykonasz taką samą operację w takim samym Forku? A z ciekawości, opierałeś się na jakiejś serwisówce? Czy gdzie trzymało tam odkręcałeś?
  12. Polisa w AXA, którą zakupiłem "zazębiała" sie okresem ubezpieczenia z dniem wypowiedzenia umowy. Tj. wypowiedzenie 20 września i ochrona w AXA od 20 września. I aneksu nie przepisywałem, umowę z poprzednim TU (Hestia) wypowiedziałem. Chyba, że te spóźnione 2 dni oznaczają wg ubezpieczyciela chęć kontynuowania polisy, a skoro obowiązki przechodzą na kupującego (mnie), to i na mnie spadł obowiązek zapłacenia drugiej raty. Skontaktuję się z nimi, być może uda się chociaż wywalczyć rekalkulację tego haraczu wg moich zniżek. Wyjaśniło się, w tabelce była jeszcze kwota 50zł i tyle muszę zapłacić z tytułu użytkowania polisy przez miesiąc, rata faktycznie nie była zapłacona. Tylko na poleceniu do zapłaty widnieje pełna suma ponad 240zł, ciekawe czy gdybym zapłacił to by przymknęli oko na nadpłątę...
  13. Kupując samochód, kupujesz go razem z OC. Jedynie AC jest przypisane do właściciela, nie samochodu. Jak do końca, jak ją wypowiedziałem? Chyba, że prawo jest tak po...krętne na korzyść towarzystw?
  14. Na polisie mam tylko info o wysokości składki (583zł). Niemniej, załóżmy, że zapłacił pół, czyli "na legalu" jeździł do końca czerwca. Lipiec i sierpień "na nielegalu". Nie powinno być tak, że za tamten okres płaci on, ja (w najgorszym przypadku) za okres miesiąca? Czy po prostu prawo jest po stronie tych bandytów, bo jak można płacić za coś, z czego warunków się nie korzystało?
  15. Witam, Jestem wielce sfrustrowany tą złodziejską bandą, ale postaram się napisać bez emocji. Zakupiłem pojazd 20 sierpnia tego roku, wypowiedziałem umowę poprzedniego właściciela 20 września (więc 32 dni od zawarcia umowy kupna sprzedaży). Umowa ubezpieczenia ważna do stycznia 2014. Wszystko fajnie pięknie, zakupiłem w AXA nowe ubezpieczenie za 498zł (15% zniżek plus jakiś bonus za ubezpieczenie kolejnego auta u nich). Dziś zaglądam do skrzynki a tam kopertka od Ergo Hestii - poprzedniego TU. Myślę sobie, pewnie informują o rozwiązaniu umowy. I owszem, informują, ponadto chcą mnie okraść na kwotę... 235zł! Jest tu jakiś spec od ubezpieczeń i byłby na tyle miły, żeby wyjaśnić mi za co? Za dwa dni użytkowania polisy po ustawowych 30 dniach? Czy za cały miesiąc użytkowania? To ostatnie byłoby absurdalne, gdyż polisa na rok, kosztowałaby prawie 3kzł! W pisemku zawarte jedynie "Dokonano rozliczenia składki, zgodnie z poniższą informacją:" i tabelka z datą wypowiedzenia umowy, kwotą. Co robić? I alternatywny scenariusz - list leżał w skrzynce w której zamek trzyma się na słowo honoru, co gdyby ktoś przytulił liścik od tych bandytów a ja nie byłbym tego świadom? Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki.
  16. Spot, Katowice, 3 Stawy, 11 Listopada, około południa: 1. Shadowaty 2. WueM 3. Wolek1993 (Arczi) na 80% 4. Tomasz_555 5. sławko 6. monsieurboxeur Ja świeży ale chętnie poznam śląską brać subarową
  17. A ta gwarancja to na jaki okres? Zanim ewentualnie zasypię p. Szczypkę gradobiciem pytań?
  18. Jeśli chodzi o robociznę to faktycznie - sprzęgło nie jest jakieś kosmiczne, jedynie sam napęd wygeneruje dodatkowe roboczogodziny. A jeśli chodzi o same części, niejednokrotnie przekonałem się, że allegro bywa droższe niż ASO. Znalazłem Sachsa i Exedy w podobnych cenach - OEM jest robione przez tego drugiego producenta?
  19. Czyli pożegnać się z około dwudziestoma ?
  20. Witam, W moim S-turbo powoli chyba kończy się sprzęgło - ruszenie bez trzepotu budy wymaga nie lada wprawy i wręcz aptekarskiej dokładności przy dodawaniu gazu/puszczaniu sprzęgła. Łapać zaczyna już też dość wysoko, mniej więcej w połowie skoku. Mam zatem pytanie - gdy usłyszałem w pewnym nieASO koszt wymiany sprzęgła razem z częściami, aż w duchu złapałem się za głowę! 1. 30210AA420 30502AA080 30100AA600 Takie numery części znalazłem dla mojego modelu (docisk, łożysko, tarcza). Czytałem jednak o dużej zamiennikowości akurat sprzęgieł w Subaru i podobno GT-kowe podejdzie. Jest w jakiś sposób wytrzymalsze? Dużo droższe? Oczywiście jeśli podpasuje do Forestera. 2. Koszt samej wymiany sprzęgła w nieASO również przyprawił mnie o zawroty głowy. Czy ogarnięty pan Henio, który wymienia sprzęgła w innych wozach, poradzi sobie bez problemu z wymianą w Foresterze? Czy są jakieś niuanse dla których lepiej oddać auto do węższego grona specjalistów? 3. Na różnorakich serwisach ogłoszeniowych, tudzież nawet na forum daje się spotkać ogłoszenia sprzedaży części, w tym sprzęgieł. Jeśli Sprzedający pisze prawdę o jego bardzo dobrym stanie i jest to w stanie udowodnić lub jest taką szychą na forum, że nie wypada nie wierzyć ( ), to czy jest sens pakowania się w używane sprzęgło?
  21. Myślałem, że jest jakaś kontrolka sygnalizująca niski poziom płynu
  22. Zagadka rozwiązana - brak płynu w zbiorniczku do spryskiwaczy... Płyn zalany, spryski zainstalowane, tryska jak głupi a płynu ubywa w zawrotnym tempie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...