szczypior
Użytkownik-
Postów
50 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Profile Information
-
Płeć
mężczyzna
-
Skąd
zdolnyśląsk
-
Auto
outback
Ostatnie wizyty
1186 wyświetleń profilu
Osiągnięcia szczypior
..:: Swojak ::.. (2/13)
2
Reputacja
-
Też mi się wydaje że zlokalizowanie wycieku nie powinno być nader skomplikowane i większości mechanikom uda się zlokalizować konkretne miejsce. Mam ostatnio doświadczenie kolegi który wymieniał rozrząd w legacy i po kilku tysiącach padła mu pompa wody. Najpierw padła chłodnica (wyrwało jeden króciec) przy wymianie stwierdzono nieszczelność pompy. Warsztat, który dokonywał wymiany rozrządu wraz z pompą bez ceregieli wymienił uszkodzony podzespół. Na początek podjedź do mechaniora a potem się martw...
-
spokojnie dasz radęm Co prawda u mnie manual więc króćce do oleju skrzyni odpadły a raczej zostały nie zaślepione ale to tylko dwie opaski zaciskowe więcej z boku chłodnicy więc i tak łatwiej niż zasilanie cieczą bloku silnika gdyż to wychodzi od spodu chłodnicy. W godzinkę powinieneś się zmieścićm U mnie to wyglądało tak 1Spuszczenie płynu przez króciec od spodu silnika, 2dwie śróby mocowania od góry chłodnicy-odkręcamy 3luzujemy wszystko co trzyma-i wyciągamy chłodniczkę-nie jestem mechanikiem a dałem radę potem składamy w odwrotnej kolejności w niektórych modelach może być jeszzzcze konieczne zdemontowanie obudowy od wlotu powietrza do filtra...
-
Ja to kiedyś robiłem sam i bez problemu...
-
Też bym sprawdził jak wyżej kolega sugeruje, świece kable do sprawdzenia
-
Dzięki Wszystkim za uwagi. Już trochę ochłonąłem Szukamy dalej, Może rzeczywiście coś młodszego typu xt....Do zamknięcia Pozdrawiam
-
Dzięki wezmę te wasze uwagi pod uwagę macie rację -po co ryzykować w takiej kwestii, skutki takiej prowokacji mogłyby być nie przyjemne
-
wierzę ci na słowo szukam s turbo Powiedz lepiej czy w s turbo był słyszalny szum z tylnego mostu...bo to w sumie dla mnie najważniejsze
-
Sugerujesz, że XT jest gorzej wykończony i wyciszony niż S-turbo? Nie, nie znam się aż tak, chcę tylko powiedzieć że gdybym miał do wyboru wybrałbym s turbo
-
Owszem natrafiłem na dwa forki które były wcześniej w posiadaniu forumowiczów. Wystarczyło żeby zmieniły właścicieli na dwa lata i nie warto ich oglądać. Są ludzie którzy myślą że jak subaru to nie trzeba nic robić bo są niezniszczalne...się nie psują..
-
Wiem że z tymi oponami to fanaberie handlarza, który założył cokolwiek tam miał w budzie. (bo tył musiał być jakoś uszkodzony w tym opony) Jeśli chodzi o przebieg to jest niebagatelny bo coś około 250 tysi. Chodziło mi o to, że auto poprostu nie jeździło pewnie w Szwajcarji na takich opoonach. Musiało być dobrze serwisowane bo te wszystkie schowki z tyłu są jak nowe, lewarek, klucze - na bank handlarz tego nie dotykał bo jak z oponami zrobił przypał to takich szczegółów by nie wyłapał. Pozatym, że auto na pewno picowane to silnik a zwłaszcza skrzynia w automacie jest w takim stanie że mi kopara opadła. Sam mam manuala ale już kilka forków oglądałem i powiem że jestem pod wrażeniem tego automatu, żadnego szarpnięcia-naprawdę Poza tym że wskazówka obrotościomierza opada przy przejściu na wyższy bieg to nie czuć zmiany biegu.POWER DZIAŁA No i środek jest naprawdę zadbany Boję się tylko tych szumów- czy to nie jakiś feler w dyfrze ale jeździłem kółka po asfalcie i było ok, zero skakania czy inne niepokojace odgłosy. Lakierniczo do poprawek ale to nie jest dla mnie najważniesze Szumy i kwestia wyciszenia-nie mam porównania bo z tyłu nigdy nie siedzę Wiem Ayo -dobrze piszesz ale już naprawdę chwile czekam a tu turbo dziadów jak nie byłlo tak nie ma. Było kilka xt-ków ale pod względem wyciszeniei materiałów wykończenieowych wnętrza to nie to...
-
Mam na myśli różny bieżnik(rozmiar sprawdzałem na słupku bodajże 215-65-16)wszystkie opony w tym wymiarze. Pewnie podczas jakiegoś tam zdażenia opona i klapa oberwała a zaradny handlarz wymienił obie opony z tyłu. Zwracałem na to uwagę, że w takim aucie różne koła na osi to skucha ale on z częstotliwością mantry że wszystko gra, ża są pary;). Jedyne pocieszenie że auto na pewno nie zrobiło na takich kołach wiele kilometrów. bo ze Szwajcarji- zapomniałem dodać....bite ze Szwajcarji-śmieje się trochę...bo jeszcze nie kupiłe....
-
DODAM TYLKO ŻE SZYBERDACH BYŁ ZAMKNIĘTY;
-
Mam na oku Forestera S turbo. I stąd pytanie:czy one wszystkie tak szumią na tylnym siedzeniu??? Zacznę od tego że furka jest u handlarza odpicowana (cokolwiek to znaczy). Napewno wymieniana tylna szyba, pod kołem zapasowym pełno potłuczonego szkła. Kawałki szkła w klapie co słychac na zakrętach. Po krótkim ale wnikliwym oglądaniu wygląda na niezłego ulepa. ALE już kilka moddeli oglądałem i naprawdę ten mi się podoba od środkaa. Kwestia malowania zewnątrz pozostawia dużo do życzenia. Klapa też się tłucze na wybojach ale z tym bym chyba zawalczył. automatyczna skrzynia biegów ładnie pracuje i silnik też w miarę. Wiadomo że spalania oleju nie ocenię ale rura przed i po jeździe czysta, moze trochę zapocony przy turbo ale chyba nie ma dramatu. Najważniejsze to to że wrzucone różne koła na osie i spodziewam się ze to jest problem - myślałem jeszcze o sprawdzeniu geometrii przed zakupem. - Proszę o komentarze w sprawie szumów -jak bym mógł się spotkać z kimś kto by mi pokazał jak się zachowuje w pełni sprawny egzemplarz byłbym wdzięczny(nie musi być za darmo) -Gdyby było bliżej to Dzierżaniowa... -Jest też prośba jeśli by ktoś zechciał ze mną się wybrać po furkę to zapraszam -nie pozostanę dłużny- może być osoba która pomoże przy oględzinach za kasiurkę -mieszkam w okolicy Ząbkowic Śląskich a do furki ma około 120 km. Na codzień jeżdżę outbackiem stąd moje pytanie o szumy bo u mnie w furce jest naprawdę cicho...
-
Miałem podobną sytuację po zamontowaniu sprzęgła EXEDY. Ciężko działał pedał sprzęgła i poszarpywało przy ruszaniu. Zakupiłem nowe w serwisie, było drożej a i tak pieniążków nie żałuję.OEM jak wyżej jest już napisane też EXedy. W porównaniu do LUCA jakiego zamówił mój mechanik to- różnica na pierwszy rzut oka, nawet laik wskaże lepiej wykonane. W SUBARU sprzęgło- to minimum ORGINAŁ...
-
Trudno powiedzieć co tam masz polutowane bo z tych zdjęć mało widać, nie ma pewności. \myślę że to nie jest orginalne łączenie a nawet w momencie kiedy wstawiaz sondę uniwersalną to masz w zestawie tulejki do łączenia. Z tego co pamiętam to dwa białe to raczej obwód grzałki sondy i czarny sygnałowy. Ja montowałem kiedyś denso czteroprzewodową to podłaczałem tylko trzy przewody i wszystko działa nie ma czeka.