Na „Plejadach” byłem pierwszy raz, zlot bardzo mi się podobał. Forumowicze, z którymi mieszkałem rozbroili mnie totalnie, nie sądziłem ze to az tak zgrana ekipa, szczerze mówiąc to chyba jestem malo wytrenowany w tak intensywnym imprezowaniu.
Co do prób specjalnych, dawaliśmy z Intakiem pełnym ogniem, próby na lotnisku pierwsza klasa, szybkie, kręte, bezpieczne, BRAWO!! Reszta tez niczego sobie, niestety pechowy dla srebrnego WRXa odcinek to zdecydowanie pomyłka, nie powinna się znaleźć na tej imprezie. Praktycznie jazda w ciemno, takie trasy się jedzie z dokładnym opisem dziur, krawężników, hop, naniesionego na asfalt piasku. Pojechaliśmy go w kapeluszowym tempie, nie było warto narażać zdrowia i padliny dla kilku sekund, to nie Mistrzostwa Polski tylko impreza towarzysko-integracyjna.
Pomyłki w wynikach dotknęły nas boleśnie. Walczyliśmy ostro, mieliśmy dobre czasy… ale wyszło jak wyszło. Zgłosiliśmy zaistniała sytuacje i czekamy na to co przyniesie czas.
Ci, którzy odpuścili „Plejady 2006” niech żałują, było zacnie!!
Gratuluje zwycięzcom