Skocz do zawartości

HiszpanskaInkwizycja

Użytkownik
  • Postów

    346
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez HiszpanskaInkwizycja

  1. Hej, bardzo bym chciał, żeby tak było, ale odgłos jest ostry i wysoki, idzie ewidentnie z przodu, spod maski. Jakby jakiejś rolce wyrobiła się ośka i wpadała w wibrację przy określonej prędkości obrotowej. Niestety wizyta u mevchanika najwcześniej w PT.

  2. Hej, niecały rok temu pytałem o dziwne dźwięki spod maski przy pryszpieszaniu, cos jak krótkie zgrzytnięcie, w okolicach 2500-3000 rpm. 3-4 czwarty bieg, najczęściej trzeci. Dośc długo był spokój i nawet zapomniałem o temacie. Dziś natomiast objawiło się to wyraźnie także przy schodzeniu z obrotów na biegu (hamowanie silnikiem) oraz na luzie na parkinku również jest słyszalne. Tu na wideo

     

    http://www.youtube.com/watch?v=7rAIU7Q2YnY

     

    to słychać, moment zgrzytu jest zaznaczony czerwoną kropą. Czy to turbo się odzywa? A może co innego, bo przy tych samych obrotach przy hamowaniu silnikiem to turbo już się tak szybko nie kręci (mniej albo wcale nie ma spalin)? Abo jaka pierdółka? Jeśli to turbo, to nie będę zadawał pytania "kiedy?" to się sypnie, bo nikt z kuli wróżył nie będzie, ale zapytam, czego mam szukać: TD04L? Forester MY05 2.5XT EU MT stock. Z góry dzięki. /Michał

  3. @Arkitekt, słuchaj ta 6mm (mam od Grzegorzp) to tylko 8,5kg bodajże, jest o co kruszyć kopie? Mam od marca, bardzo polecam! A 3mm to zaczyna przypominać folię do kanapek ;-D

  4. Stawiam na zamek klapy bagażnika. U mnie odzywa się gdy auto dostaje wykrzyżu, nawet delikatnego. Ogólnie olewam, ponieważ miałem gorszego przeszkadzacza, a był to rygiel tylnej kanapy po prawej stronie. Ale co kilka miesięcy teraz robię psi psi smarem silikonowym i jest cisza.

  5. Właśnie zanabyłem Forka XT, gdzie sprzęgło jest mega twarde. Żona nie daje rady :(

    Pytanie o Wasze doświadczenia czy da się przyzwyczaić i jeszcze długo można pojeździć czy czeka mnie rychła wymiana?

     

    Ile przebiegu? Twardość to raczej objaw wskazujący na wymianę. Jeśli ma udowodniony niski przebieg i nie ślizga się to można przesmarować łożysko wyciskowe oraz zrewidować stan sprzęgła. Operacja nie tania.

     

    U mnie Exedy już 40kkm i pedał miękki jak na początku. Gdyby stanęło na wymianie to polecam Exedy.

  6. I mnie dopadł problem cofającego się / zatrzymującego szybra. Najczęściej zatrzymuje się przed złożeniem owiewki, ale potrafi dostać oporów także w innych miejscach, czasem się trochę wycofuje. Ręczne dogięcie owiewki pomaga w zamknięciu. Czekam na bezdeszczowy dzień coby się zabrać za rewizję mechanizmu; nie mam garażu. :-(

  7. Hej,

     

    od jakiegoś czasu, a kojarzę to raczej z zimną porą roku, gdy auto nie do końca nagrzane, na 3 i 4 biegu, przy ok. 2500-2800 rpm spod maski dochodzi przez ułamek sekundy nieprzyjemny zgrzyt. Jednak zima się skończyła a świerszczozgrzyt ciągle się pojawia. Nie ma tego na luzie, tylko w czasie jazdy. Dziś uwiecznione (moment zgrzytu - czerwona kropa):

     

    http://www.youtube.com/watch?v=7rAIU7Q2YnY

     

    Komuś z Was się to z czymś kojarzy? Jakaś rolka? Turbo zaczyna dogorywać? WTF?

     

    W warsztacie jeszcze nie byłem, może jutro lub pojutrze.

     

    ------------- EDIT -------------

     

    No to wczoraj zgrzyta postraszyłem nagraniem, że dziś zniknął. I z czym do ludzi (serwisu)?

  8. Deczko późno nawiązuję, ale od poniedziałku w delegacji jestem... I ja jeździłem w ostatni weekend nowym XT. Także na codzień jeżdżę 2.5T II. Wrażenia mam bardzo podobne do Twoich. Autko gładkie w jeździe i na wielość sposobów lepsze. Ale jakoś nie było tego dreszczu, jak gdy pierwszy raz wsiadłem do 2.5XT. Lekko zniesmaczyły mnie cyferki z komputera: auto na normalnym trybie (jakiś tam "Intelligent") jeżdżone tak jak ja jeżdżę po mieście pokazało 18L/100. Troszkę jednak dużo. Mój nigdy nie wziął więcej jak 15.5 zimą. A handlarz powiedział, że jak przełączyć na Sport to będzie ok. 23/100 średnie. A pojemność zbiornika ciągle 60L, pewnie rezerwa ok. 52L. I jak żyć ;-D ? Zasięg w mieście 290km?

    No ale żeby to średnie spalanie miało sens to należałoby przejechać przynajmniej cały bak, a nie wnioskować na podstawie komputera auta demo (krótkie odcinki, test przyspieszeń itd).

     

    Gdy wsiadłem auto było rozgrzanie dzięki kilku poprzednim jazdom testowym i pokazywało 17.5/100. Po mojej jeździe (jakieś 8-10km). wskoczyło do 18/100. To znaczy, że auto gdy rozgrzane, przy mojej normalnej w sumie nodze, będzie palić więcej niż 18/100.

  9. No więc ja dzisiaj też w końcu byłem na jeździe próbnej XT [...]

     

    Tylko nie ma seksu.

     

    Jeździ tak, że spokojnie może wozić ustatkowanych lekarzy. Jest dynamiczny, cichy i złego słowa powiedzieć nie można. [...]

     

    Deczko późno nawiązuję, ale od poniedziałku w delegacji jestem...

    I ja jeździłem w ostatni weekend nowym XT. Także na codzień jeżdżę 2.5T II. Wrażenia mam bardzo podobne do Twoich. Autko gładkie w jeździe i na wielość sposobów lepsze. Ale jakoś nie było tego dreszczu, jak gdy pierwszy raz wsiadłem do 2.5XT.

    Lekko zniesmaczyły mnie cyferki z komputera: auto na normalnym trybie (jakiś tam "Intelligent") jeżdżone tak jak ja jeżdżę po mieście pokazało 18L/100. Troszkę jednak dużo. Mój nigdy nie wziął więcej jak 15.5 zimą. A handlarz powiedział, że jak przełączyć na Sport to będzie ok. 23/100 średnie. A pojemność zbiornika ciągle 60L, pewnie rezerwa ok. 52L. I jak żyć ;-D ? Zasięg w mieście 290km?

    post-6393-0-68810800-1365631322_thumb.jpg

  10. Mam też nadzieję, że na szlaku padnie stwierdzenie: "Nikt nie spodziewa się hiszpańskiej inkwizycji!" ;)

     

    No cóż, zrezygnowaliśmy z subariadowej trasy, ale że jednak bez Transylwanii nie ma Transylwanii, więc zostaje na majówkę Transylwania ;-D

    Dzięki marhof, w czasie naszej bardziej turystycznej wersji będziemy mieli podobną ścieżkę podejścia, od czasu do czasu zawołam na CB, może się spotkamy.

     

    w doborze CB

     

    Jeśli mogę się wtrącić, niedawno nabyłem Midland Alan 109 + jakiś Sunker i nie mam zastrzeżeń.

  11. Listę do noclegów mam na kompie w pracy więc postaram się podesłać gotowca w tygodniu ;)

     

    Rozumiem, że przydziały noclegowe to 1 auto = 1 pokój ? Czy może śpimy w stodołach na sianie? ;-D

     

    Zakładam kolejną rezerwację i czekamy na potwierdzenie, nicka oczywiście nie zdradzam ;)

     

    To może na PW uczestników wypuść info, jaki jest końcowy skład teamu?

    Czy jest jakaś ekipa rodzinna, tak jak my?

  12. Papierosy są milej widziane niż cukierki w Rumunii :) A tak w ogóle to z tą pomocą nie ma co przesadzać, to już nie jest Rumunia sprzed 15 lat, uboga i zacofana.

     

    Co do tematu "niesienia pomocy" - wkleję część wcześniejszej dyskusji z Chojnym.

     

    ====

    Trzeba uważać aby nie ciągnąć kilku sroczek za ogon.

    Jedziemy przede wszystkim na krótki wypad do tego pięknego kraju i mamy zamiar go zwiedzać

    i przeżyć przygodę a nie nieść misję humanitarną.

     

    Polaków mieszkających na stałe w Rumunii, potomków emigrantów z XIX w. nie spotkamy, to nie Bukowina.

     

    Co do Cyganów w Rumunii - tu sprawa jest dość skomplikowana, Rumuni kontra Romowie licznie zamieszkujący Rumunię = nieustający konflikt.

    Ci biedni (większość) traktowani są (i najczęściej rzeczywiście są) jak pasożyty i szczerze przez Rumunów znienawidzeni.

    Budują slumsy na obrzeżach miast, żebrzą, kradną, śmiecą itd.

    Chcesz podpaść Rumunowi - pomóż Cyganowi lub powiedz o nim dobre słowo i od razu popełniłeś poważne faux pas.

    Z drugiej strony do Cyganów trzeba mieć podejście praktyczne. Z reguły spotyka się ich gdy stoisz na czerwonym

    świetle albo przed przejazdem kolejowym.

    Nie można się napinać, trzeba za to mieć przygotowane drobne pieniądze czy jakieś

    cukierki dla dzieci. Wezmą, dadzą spokój. Jak chcesz zbliżyć się do dorosłych, warto mieć fajkę na poczęstunek.

    Ważne, żeby się nie napinać i nie okazywać wrogości, krzywdy wtedy się nikomu, ani autu, nie stanie.

    ====

     

    Podsumowując - uważam, że warto mieć:

    - papierosy (ja nie palę, choć umiem, i jakby co to z lokalesem mogę zafajczyć) i/lub kilka 50tek/100ek czegoś typowo polskiego w płynie ;-D

    - słodycze i drobną monetę (1-2 lei);

    - jakieś suweniry z PL - myślę, że dobrym źródłem będzie Empik czy Cepelia.

     

    @chojny: zapodałbyś projekt wlepki na naszą wycieczkę.

     

    Tymczasem dziś w Górach Latoritei...

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...