Matiz
-
Postów
1896 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
7
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Odpowiedzi opublikowane przez Matiz
-
-
tak patrze na te dywaniki...
-
1
-
-
ja mam ten plus że mam za mało czasu żeby to wszystko oglądać. Ale martwi mnie młode pokolenie ktore wszystko już robi na youtube.
Nie czyta. Nie szukają informacji sami. Nie korzystają z tego co myśmy napisali na forach. Na co zmarnowaliśmy (celowo nie pisze poświęciliśmy, ale nie będe kolejny raz przytaczał historii z bmx.pl) nasz cenny czas. Gdy pisaliśmy jak naprawić auto zamiast iść do garażu i naprawić swoje auto.
Piszą posta na jakiejś idiotycznej, nieprzejrzystej grupie fejsbukowej i liczą, czekaja aż ktos im odpisze. Nie chce sie nawet kiwnąć palcem zeby wpisać fraze w gogle.
Rozumiecie to uwstecznienie? Fora były jak biblioteka. Przychodzisz i czytasz. Jesteś rozumną małpą w koszulce Tytus.
A oni? przychodzą do ogniska w przy którym nikt nie siedzi i czekają aż być może dosiądzie sie ktoś, kto zna odpowiedź. Są jak neandertalczycy w skórach z tygrysa szablozębnego i przekazują sobie wiedze ustnie. Tak ustnie, bo mimo, że ktoś mu w końcu odpisze, to nikt nie przewija facebooka dalej niż dwa dni wstecz... nikt więcej tego nie przeczyta i nie zapamięta.
Chyba nic w moim życiu mi nie zaszło za skóre tak jak FB. Wiekszość fajnych rzeczy z lat młodosci skończyło sie przez ten szajs. Najbardziej żałuje tych przyjaźni które zabiła właśnie pozorna bliskość dzięki znajomości na fb.
Znowu sie rozpisałem sorry.
Wracając do YT to byłem w szoku, że młodziki naprawiają auta z poradników na YT. I kurde nie wiem co o tym myśleć. Musze uczciwie powiedzieć że sam z tego korzystam. Czesto jest to nieoceninona pomoc, np gdy pierwszy raz ściagam boczek w jakimś aucie i nie wiem gdzie są śrubki/klipy.
Ale u nich filmiki instruktażowe włączają swoisty god mode. Są sie w stanie porwać na naprawy do których trzeba tez troche skilla, same chęci i poradnik nie wystarczą.
A o przeswiadczeniu że 1000 koni z dowolnego silnika uzyskuje sie przez przykręcenie turbiny do silnika i wrzuceniu garstki śrubek pod maskę nie wspomnę...
-
5
-
-
47 minut temu, Tomasz_555 napisał(a):
patelnia po drugiej stronie 3 Stawów w Kato. Swoją drogą niezłe miejsce na zwykłego spota.
ta miejscówa jest aktywna chyba nawet o pare lat przed tym jak kupilem auto... Jeszcze nigdy tam nie byłem, ale słyszałem wielokrotnie.
Jakoś nigdy nie miałem weny tam jechać samemu, bo miejsce zawsze wydawało sie być BMW-owned
-
na złomie na którym byliśmy ostatnio z Brianem (chyba Ci nie wspominałem, bo to spotan troche był) leżą dwa Legacy BP. W sumie nie skojarzyłem żeby zerknąć co tam w nich jest
nie wiem kiedy tam będe znowu, mamy tam 70km w jedną strone 
...a druga sprawa ,że moja świadomość nie dopuszcza faktu, że to już nie są nowe auta i nie kosztują dalej 36 000zł
-
14 minut temu, Sebix_VW napisał(a):
W Bytomiu mamy Illegal sideways
kuzyn szefa przywozi nam czasem auto do zrobienia. Oczywiście golf z napędem na przód, i oczywiście- ma tą naklejke
Tak samo jak słynna, wulgarna naklejka Infamous od której zrobiłem parodie
trzeba
ZŁO
MO
WAĆ
W życiu nie widziałem jej naklejonej na porządnym aucie, zawsze jest to jakiś zwyklak ,albo wręcz gruz. Hiciorem była Siena bez progów
Ale tłumacze sobie że to team ludzi od motocykli, że naklejka mówi że należy do infamous, a nie że auto bedzie zaraz "bardzo szybko jechac"
Na fraze illegal mam ostatnio uczulenie, nie dość że kojarzy mi sie z Buddą, którego widziałem raz w "dużym w maluchu" i ta jego historia "od zera do bohatera" jakoś mnie nie przekonała, to po drugie uwielbiam ten trend zwracania na siebie uwagi- patrz! bedziemy robić coś nielegalnego! w końcu nazywamy sie illegal!
coś podobnego do "intersection takeover". Bede robić nielegalne rzeczy więc nakleje sobie moj adres instagrama żeby było mnie łatwiej znaleść
-------
na auchanie dtś z tego co pamietam są zrobione rynienki do odpływu wody wzdłuż całego parkingu. Auchan raczej nigdy nie był brany pod uwagę...
Ten Twój Kauf na Szombierkach w sumie moze być ciekawy. Tam też jest fajna ślepa droga dojazdowa koło wieży gdzie można by zrobić mały Oes-
2
-
-
no pany, dziś był jeden z tych dni dla których mamy te auta
Wszystkie drogi białe, nawet dtś
trafilismy sie z darecky m na aks, tandemy zaliczone. Niestety tak jak wam wspominałem w raporcie- w koło słupków tradycyjnie wyślizgane na lód. Potem przeniosłem sie faktycznie na małą linię w koło wiaty na wózki. Darecky naginał z A6 Avantem az miło. Ja nie nadążałem albo ryłem przodem jak świnia
Prognozy są łaskawe, do soboty ma walić sniegiem -
szkoda że jeszcze przed obniżeniem. Ale fota jest mega. Impreza robiła wtedy za wóz zdjeciowy dla civica "darth maul" (jeszcze przed clean lookiem i malowaniu detali na czerwono)
Edit: znalazłem. Fajnie to wtedy wyszło, bez problemu by go wpuszczali na Rejśizmy, stacenation itp
http://ultime.pl/wp-content/uploads/2015/02/14558137883_d946e10655_k.jpg-
2
-
-
2 minuty temu, darecky napisał(a):
w niedzielę w nocy byłem na Salmopolu
A Salmopol dzięki internetowi i generalnym ssaniu na memy z Initial D wydaje sie zjadać własny ogon. Ponoć Bimmersi z wydechami bosozoku powodują (całkowicie zrozumiałą) kur**ce wśród okolicznych mieszkanców którzy bardzo chetnie dzwonią na pały. Z resztą @BelegUS pewnie zna temat z autopsji
zawsze mnie zastanawiało jak można tak "s**ć do własnego gniazda". Skoro jest fajna miejscówka to odżałuj te 5-10 koni mechanicznych, których i tak nie wykorzystasz w zimie i załóż wydech z puszką basową, a nie prostą rurę. Takie palenie miejscówek to moim zdaniem najwieksza podłość jaką można robić będąc w samochodowym community
-
2
-
-
9 minut temu, darecky napisał(a):
AKS
dziś przy świeżym opadzie powinno być miodzio
Ja wole unikać przeskoku z lodu na fest przyczepne- za mała moc żeby była frajda, a i napęd dostaje wciry. Wy w turbawkach jak macie zerwaną przyczepność na wszystkie buty to jakoś to idzie, ale moja od razu łapie grip i na dwójce obroty spadają od razu na 2000rpm...
Czasem szybko przełączam reduktor na LO ,ale w dalszym ciągu- frajda umiarkowana. słysze jak wóz cierpi, a już i tak jest jedną nogą w grobie
Edit: w koło wiaty na wózki tez jest spoko, bo tam nikt nie jezdzi. Ale zazwyczaj tam stoją "spotowicze" i gapie. 2 Lata temu zazwyczaj robiłem "dużą" rundę, czyli wracajac z placu ze słupem robiłem zawrotke w koło wiaty wózkowej. Generalnie super miejsce, aks od paru lat jest moim faworytem
Jakby co to do zobaczenia! na aks zajade może w okolicy zamknięcia 21-22
-
Alllarm
Warrrrun!
hej pany, w tym roku nie było raportu "odśnieżaczy parkingów", bo w pierwszy dzień sniegu nie patrolowałem miejscówek. a już nastepnego złapała mnie grypa (nd,pon byłem out)
Wczoraj byłem zerknąć, AKS oczywiście wyślizgany na lód, nawet tzw "mały słupek" (parkometr), a na duzym słupie w tym roku jest dziwnie, bo od strony myjni jest jakby posypane solą i nie zrobił sie lód. Oznacza to że bez świezego sniegu mój wolnyssak nie dawał rady robić słupka bo łapał przyczepność.
kaufland 3 maja chorzów- miałem poprostu po drodze, ostatnimi czasy tam nie przebywam, bo dość łatwo o patrol. Był jakiś forek z naklejką Siemanko, ale przystanał obok i od razu odjechał.
Uroczysko - całkowicie ignoruję ze względu na tylko jedną droge wyjazdową. A skoro władza rozdaje mandaty za brak płynu do sprysk, to podejrzewam że każde wjeżdżające na uroczysko auto bedzie na celowniku
New challenger appears
Miejsce znane z tematu "hot wheels i podobne" czyli nowe centrum handlowe w chorzowie na strzelców bytomskich tzw "na przejeździe"
Parking nieodgarnięty, duzo słupków i przestrzeni, aż sie prosi zeby zacząć po lidlem, zrobić slalom i wyjechać drugim lub trzecim (!) wyjazdem
Niestety nie wiadomo jak ochrona bedzie reagować. Miejsce jest niesprawdzone.
pod tym wzgledem zadziwia mnie AKS, gdzie praktycznie jest jak na placu zabaw. 2 lata temu w pierwszy dzień był mega nalot, a już nastepnego dnia ponoć radiowozy przyjeżdżały popatrzeć
Włóczy sie dziś ktoś po górnym ślasku? Spotkam kogoś jak pojade ze sprawunkami w godzinach 20-23? -
wooo Seba! Witamy! Super że jesteś!
ruch jest wyraźnie mniejszy ,ale forum dalej prężnie działa i mam nadzieje ze tak bedzie dalej! Masa bezcennego info, chyba na wszystkie problemy znajdziesz odpowiedź
zapamietajcie mój post- znam Sebe od dawna i ten temat bedzie trzeba wkrótce przenieść do nielegala
on już zanim kupił auto pewnie wpisał w goglach LEGACY BP TUNING
Miał Poloneza na AirRide-dzie, czy musze mówić więcej?
Polecam ten temat. Gwarantuje wam że będziecie mieli co oglądać. Walka człowieka z samym sobą. Walka żeby daily zostało daily
w temacie przygody z kupnem tego auta- ten obrazek, który lada chwila leci do drukarni, mówi wszystko:
Aha pozwole sobie rzucić mały glimpse, bo Seba faktycznie nie robił fotek. Cyknałem jedna od razu po powrocie
...choć znając jego pedantyzm to pewnie był PAPROCH jakiś na lakierze
-
2
-
-
XI Spotkanie Wigilijne "Jadę na chwilę do sklepu"
24/12/2022, g. 11:00.
Parking 3Stawy (za salonem Subaru), o tu ->https://goo.gl/maps/yPx5cBft2yj9PYeF7
1. Tomasz_555
2. MPL
3. Pablito79 na 90%
4. darecky + brat drugim subarakiem na 90%
5. Matiz + Ola + Radzio Volvo + postaram sie ściągnąć nowego subarowca z Szombierek
-
W dniu 8.12.2022 o 15:39, lelenbp napisał(a):
pomalowane wnętrze na niebiesko,
Przypomniałeś mi jak ktoś kiedyś wystawił na forum niebieskie fotele z Type-R. Temat sie nazywał "niebieskie fotele z limitowwanej R-ki". Kosztowały PSI PINIONDZ (patrząc na to ile są warte teraz) i miałem wtedy na nie kase. Ale powiedziałem sobie- to fotele klapowane do coupe, nie bede komuś podbierał. Przeca mam kombika.
Jestem najwiekszym debilem na świecie.
-
[górny śląsk]
Allarm!
Dealz w Chorzowie na strzelców bytomskich (tzw. "na przejeździe")
Jest nowy rzut, pudełka idealne, dopiero wyładowane. Wiszą na wieszakach, czyli pudełka idealne ,ale cieżko przekopywać.
-sporo escortów RS2000 (Mk II, ten z "brytyjskim ostrym" frontem)
-911 GT3 czarny matt
- sporo Patroli Hillclimb (ewidentnie inspirowane arabskimi szalonymi patrolami na methanol)
- Lanosy w miare fajnym malowaniu (granatowe)
- S15 Liberty walk w zajebistym malowaniu a'la john player special (czarny + złoty)
coś jeszcze było ,ale wyniosłem je wczoraj do piwnicy...
Aha- niebieskie Miury, zółte Camaro 69 -
czołem pany, dzięki za aktywność w temacie. postaram sie pokrótce odpowiedzieć:
133699- nie ma jakiegokolwiek pośpiechu, na razie nie zapowiada sie żebym nawet odkręcił pierwsza śrubke. Ten temat jest w sumie pierwszym poważniejszym krokiem w kierunku czegokolwiek
Oktan, Hugo - te legacy kurde wydaje sie kandydatem idealnym. Dodzwoniłem sie tam, okazało sie że buda jest już wyzłomowana i stoi i mechanika subarowego z okolicy. Dostałem numer... Gdyby nie logistyka związana z przytarganiem tego na śląsk to chyba bym sie skusił...
Antikos, Miklaj - chyba trafiliście. No, już pamietam tą rozmowe, także dla mnie spoko, bo nie uśmiechało by mi sie jechac taki kawał
Ale nie to jest hiciorem tego postu, lokalizacja którą wytropiliśmy dziwnym trafem przez ogłoszenie marketplace/olx to jest kuźwa ELDORADO :O nie wiem od czego zacząć, moze od tego że koleś utrzymuje ,że sam kupuje te auta (?) czyli defacto jest to biznes z rozkręcaniem aut na części, ale w klasycznej formie złomowiska gdzie mozna wleść i rozkręcać.
Lineup mnie zszokował. Prze bramą w ogóle stał bugeye? Ale troche zmęczony, chyba dalej jezdny, bo miał blaty.
Za to na placu...
Chyba jedno auto powie wiecej niż wszystkie moje opisy. USDM Outback (BH) z blendą w idelanym stanie
jak spytałem całą klape, to już wiedzieliśmy że trafił swój na swego
-"Co blenda nie? "
-"no pytam o całą klape... Pan chyba wie czemu co? "
-... bo pęknie przy odkręcaniu, oczywiscie "
Prócz tego:
-Forek SF
-dwa lub trzy bugeye, z czego jeden USDM i jeden, ktory właściciel opisał jako "pierwszy RHD ever zarejestrowany po zmianie przepisów dla RHD"
-GC8 dwa lub 3 w róznym stanie rozkładu. Był sedan ze średnią lotką.
-ze 2 lub 3 legacy BH
- co najmniej dwa Legacy BP
Koleś bardzo spoko, nie sprawdza w necie tylko mówi "proponuj". Mówie mu: "nie wiem, panie nawet nie sprawdzałem ile to kosztuje. Przyjechaliśmy obejrzeć co macie najpierw"
tylne drzwi 74F bez grama rdzy za 200zł? Dalej nie sprawdziłem le to kosztuje, wy mi powiedzcie czy drogo
Jestem w szoku. Tyle lat smigamy po złomach i żadnego subaru. Raz, na Radostowicach, ale było na samym szczycie wielkiej hołdy aut (jeszcze za czasów gdy na radostowicach szło chodzić nawet po tych krzakach za halą demontażu...)
Ta lokalizacja na stałe trafia na nasza mape
Aha prócz tego Saaby Aero, Volvosy T4, Dżaguary, generalnie- super miejsce. Taka mała namiastka tych "subarowych szrotów" w IRL o których wspominał mi @lucza -
skoro jesteście przekonani że to elektronika, to odpinajcie po kolei czujniki odpowiedzialne za skład mieszanki, nie ma prostszego sposobu diagnostyki. W pewnym sensie tak, bo moim zdaniem wszystko zaczyna sie zbyt agresywnego ograniczenia dawki przy odpuszczeniu gazu. Ale to co sie dzieje dalej (kangurek,stuki itp) to już są luzy na napędzie. Japończycy są w tym mistrzami, bo chyba każde japońskie auto tak ma, nawet stosunkowo nowe. Yarisy, micry, corolle, swoją drogą w E12 strasznie lecą łożyska w skrzyniach
Na poczatek sonda, potem czujnik temp. itd. ECU bez tych danych wejdzie w open loop i bena bedzie sie lała jak z wiadra.
Wasze odpiecie aku to skasowanie tego, co "nauczyło" sie ECU do tej pory. Czyli przez pewien czas po ponownym podłączeniu musi sie znowu "uczyć" co pewnie objawia sie mniej agresywnym odcięciem dawki przy hamowaniu silnikiem.
Może nie założył bym sie o pieniądz, bo z elektroniki jestem zielony, ale wydaje mi sie że jakbyście wymusili permamentny stan ssania, to nie mielibyście szarpania.
CytatDodam że niestety nie mogę połączyć się z komputerem żeby posprawdzać parametry z nie wiadomo jakiej przyczyny - diagnosta SNAP ON - po podłączeniu do gniazda włączy się ale jak wybiorę pojazd to niestety pisze że jest nie podłączony (stacyjkę mam przekręconą) - co ciekawe nie pamiętam teraz która z opcji ale albo z ABS albo z poduszkami mnie łączy.
Bo auta 2.0 125KM z lat 98-00 mają jakiś dziwny protokół połaczenia (Chyba SSM2) Sam kupiłem sobie kostke bluetooth i nie łaczy sie. Jedyne czemu potwierdziłem działanie, to LAUNCH X431. Delphi też powinien sie łączyć, bo podono na nim bazuje launch
A co do czujnika biegu jałowego- ponoć były dwa typy- jeden jest always open a drugi always closed (odwrotny) jeżeli ktoś wymieniał, to niech sprawdzi jaki ma i jaki powinien mieć. Watków na ten temat było multum
Pozdrowienia! -
cenne info. W takim razie bedzie sie opłacało wypruć tylko to co potrzebuje. Dziś jedziemy w góry zobaczyć jaka sytuacja, na jednym złomie są dwie lub 3 sztuki.
Gdy wracaliśmy ze złombola mijałem złom, gdzie na samym rogu działki, koło płotu leżały dwie imprezy. Za cholere nie potrafie umiejscowić tego na mapie. Byłem przekonany że to było w samym Tarnowie. Dobijaliśmy z DW do jakiejś DK, ale nie potrafie namierzyć tego skrzyżowania. Wydaje mi sie że jechaliśmy DK73 z Jasła... :/ tak czy owak gadałem z kimś o tym złomie i narzekał. Taki typowy,z betonowym szefem, gdzie wolą żeby auto zgniło iż coś z niego sprzedać.
P.s cena nie wzieła sie z nikąd, był wystawiony legacy za 1200. uciekł do archiwum, nie tykałem go bo jest dość daleko (WWa) no i nie sprawdziłem jeszcze czy legacy nie ma czasem szerszego zawieszenia niż impreza.
Dzięki i tymczasem! -
W dniu 27.04.2021 o 09:26, adamsolberg napisał(a):
Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć to jest aktywna grupa na Messenger.
Smutno widzieć jak niegdyś jedna z największych grup subarowych miała ostatni Up w temacie rok temu...
pouciekaliście na zasranego facebooka który jest tragiczny, nieprzejrzysty (i pare innych epitetów)
Fora nas łączyły
Facebook nas podzielił!
Dobrze że Juras jeszcze trwa Jak zobaczyłem info o spocie jurasowym to aż sie gęba ucieszyła
liczyłem że pomożecie w pewnej sprawie,ale przy tak małym ruchu nawet sie nie ogłaszam. Dajcie jakieś namiary na te wasze...
grupy...
Aga ma tyle grup podołączanych, że już sama nie wie w której jest. Bajzel na kołach!
Wiele fajnych for zdechło przez waszą migracje na fb. A z tym masa bezcennej wiedzy... mam nadzieje że Kropka będzie trwała wiecznie -
Czołem
Potrzebuje złomka na dawce części do mojego chorego projektu.
Najwygodniej było by mi kupić całe auto i wykrecić co trzeba a reszta na złom. Dlatego ważne zeby dawca był w slabym stanie zeby nie było go szkoda ciąć. Imprezy nie leżą gdzie popadnie (praktycznie tylko na złomach w górach, a tam mam ze 100km), a i złomowce ostatnimi czasami coś zwijają biznes...
Najbardziej zależy mi na:
-Kompletnym zawieszeniu tył, tzn belka,wahacze,mcphersony, hamulce. Może być bez dyfra. belka może być pordzewiała, potrzebuje czegokolwiek do przymiarek
-Kompletnym, sprawnym silniku z wiązką silnikową i ECU. Pojemność dowolna, w gre wchodzą raczej tylko wolnossące, bo GT troche wymarło... nawet nie brałem go pod uwage...
ech pamiętam jak Jimbo sprzedawał "żółta żabe" za czapke gruszek, bo kielichy miała zeżarte...
cechy porzadane:
-Mile widziana kompletność pozawalająca wrócić na kołach. Czyli szukam auta które nie przeszło przegladu ze wzgledu na rdze, albo rozsypala sie skrzynia itp.
-brakujace czesci moge podmienić z mojej- zarejestrowana/ wyzłomowana buda- obojetne
-jeżeli buda jest wyzłomowana, to odległość gra duże znaczenie (koszt lawety/ paliwo)
-jeżeli kompletność nie pozwala wracać na kołach to moze być to najgorszy kibel jaki istnieje. Skrzynia, dyfer, drzwi ,lampy itp są mi niepotrzebne
-jeżeli auto nie jest bardzo daleko od śląska to moge sie ugadać na prucie na placucena:
skoro moje auto:
jest warte:
To celuje w 1000zł za złomka
Pozdrowienia!-
1
-
-
W dniu 4.11.2022 o 17:39, Neutrino33 napisał(a):
Jak oceniasz samochód? , awaryjność, ruda?
Ja czasem naprawiam
Jak pamietam jak w artykułach pisali: "atak Fiata na niepodzielnie rządzącego Golfa" to mi aż brzuch skacze ze śmiechu jak temu handlarzu grubasu
Jakby to w miare szybko skwitować, jak sie mówi:
Stilo to jest "gdzie z tym szpetnym ryjem w te wąskie drzwi"
albo tak:
-
Generalnie jakikolwiek swap poliftowy do przedliftowego lubi generować problemy. Często są inne wtyczki po lifcie
Immo nie wiem jak jest w subaru ,ale lepiej będzie od razu wyciąć.
nie wiem ile danych ECU bierze z wiązki auta, ale jak masz drugi silnik z wiązką i ECU bez immo, to na chłopski rozum potrzebujesz + i - żeby to odpalić.
Edit: teraz czytam drugi raz- masz silnik, i ecu, a masz wiązke z komory, tzw silnikową?
Jak robicie coś takiego to zawsze prujcie z dawcy cały komplet. Silnik z wiązką aż do kompa i kompem -
Czołem wszystkim
Czuje sie zobowiązany do upnięcia tematu
Na dzień dzisiejszy mój dyfer tak wyje, że praktycznie nie da sie rozmawiać w aucie.
Moim zdaniem najbardziej wciry dały mu zabawy na sniegu, gdzie szybko i z całym impetem włączmy/wyłączamy napęd. W fabrycznej tulei dyfer może sobie troche polatać na boki. Gdy nie moze, bo jest twarde poli- wtedy te stresy biorą na siebie łożyska. Tak samo znaczenie ma podcinanie na ręcznym- w sekunde zatrzymujecie cały napęd. Nie jeździjcie tak, subary da sie łatwo kontrolować samym gazem, przerzucenie masy na odpuszczenu lub scandinaian flick. Szarpanie za rękaw jak drifterzy na dłuższą mete moze być szkodliwe. Ja tego używam już praktycznie tylko do przedłuzenia poślizgu gdy nie zmieszcze sie z następną przekładką przy sanpatsu/manji
A już calkiem od poczatku rzecz biorąc. Wymiana tych tulei to była po prostu błedna diagnoza. Po latach moge wam rozpisac jak było
-kupuje auto, zużyte sprzegło wiskoza spalona, stuka przy skrecie
-wymieniam sprzegło
-po wymianie sprzegła słychać wyraźny stuk przy włączaniu napędu (puszczaniu sprzegła)
-dostaje rade że może tuleje dyfra są oberwane i dyfer lata sobie przy załączaniu napedu i stuka tulejami w sanki
-nie sprawdzam tego i od razu przy wymianie wiskozy wymieniam tuleje na dyfrze które były dobre. Ale już wymieniam bo jestem młody, bo już kupiłem poli i jest tuning
-po ok roku wyraźnie zaczyna być słychać dyfer
Wniosek: dyfer mógł dostać wciry gdy poprzedni własciciel zabił wiskoze. Tuleje poli tylko przyspieszyły jego agonię.
Co ciekawe, ruszałem sobie talerzykiem dyfra przy tej robocie. Nie wiedząc jaki ma być luz po prostu to zignorowałem. Dziś już wiem że już wtedy był za duży.
Dziś nie mam czasu na nic. Dyfer "treningowy" ktory kupilem od Maxa tak skorodował, że aluminowe talerzyki dyfra popękały w koło łebków śrub. Chyba nigdy nie bede tego regenerowal, tymbardziej ,że dźwięki z mojego dyfra, jak i dystans jaki z ta usterką jest już przejechany mogą wskazywać że do niczego sie już nie nada. Szukam całych dyfrów na podmianke.
Pozdrowienia
Niech świnka subarowa będzie z wami! -
Czołem!
W skrócie- chce sie przedostać do komory z sygnałem +12v. Niby moge sie przebić przez gródź przez tą zaślepke nad pedałem gazu, ale szybki rekonesans wykazał, że wiązka auta bez klimy ma pozostałości (lub całą) wiązke od AC. Dlaczego by z niej nie skorzystać?
od pary dni usiłuje przemierzyć to multimetrem i na razie marnie mi idzie. Niestety totalnie nie potrafie czytać schematów elektrycznych :/
Dzięki @Dyziek i @mati_poz przed chwilą znalazłem schemat i piktogramy z instrukcji dokładania klimy w przedlifcie, mam nadzieje że coś pomogą. Wygląda na to że skrzynka przekaźników nieco sie rożni, ale układ powinien mieć te same komponenty...
Jak chce to zrobić? Otóż po włączeniu klimy powinny sie pojawić odpowiednie rzeczy na stópkach przekaźnika w komorze. Potrzebuje dowolny jeden kabelek z pośród tych 4 pinów, a idealnie kabelek który idzie bezpośrednio do włącznika AC na panelu.
(de facto mam tylko jedną możliwość: sygnał sterujacy do przekaźnika -nie moge uzyć kabelka "12+ in" czyli plusa między skrzynką bezpieczników koło lewego kolana kierowcy, a skrzynką przekaźników, ponieważ gdzieś musi być jakaś zwora i po wypięciu bezpiecznika utrzymuje sie napięcie ok 7v)
Niestety wygląda na to że ów kabelek ma coś jeszcze po drodze, przez co nie mam bezpośredniego połaczenia między tą kostka 3pin, a nóżkami w skrzynce przekaźników.
w sumie chyba najlepiej jakby jakaś dobra dusza pogrubiła mi na schemacie w Paincie droge jaką przebywa sygnał z kostki 3 pin do puszki przekaźników w komorze.
aha- na kostce 3 pin pod panelem nawiewu nie ma +12, jeżeli to istotne.
skąd wiem że przekaźnik sterowany masą? Wypiąłem przekaźnik wiatraka chłodnicy (jedyny jaki u mnie jest) i na danych pinach było +12v po zapłonie.
Będę wdzięczny, pozdrowienia!
-
Hej
poprzedni post blisko więc niejako kontynuacja:
W życiu bym sie nie spodziewał że akurat TEN kumpel kupi subaru
Tak czy owak mamy kolejnego subarowca. Miejcie oko na szaro-srebrne legacy BP, bedzie sie kręcił w okolicy Szombierek
bede drukował naklejki dla siebie, bo sie w końcu uzbierało i od razu świnki dla niego.
Ostatnim razem zrobiłem naklejki na "drugie auto, niesubaru" żeby okazwyac przynależność do rodziny na innych autach.
Duża świnka na lusterku jest zarezerwowana do klejenia tylko na subaru (sam byłem kiedyś na to cięty) Więc zrobiłem wzór zawierający mniejszą swinkę i hasło "I'm subarist". Jest mniejsza niż typowa świnka na lusterko. Naklejka sie spodobała, pare osób sie pytało o nią. Stąd pytanie do was- drukować tego więcej, ktoś bedzie chętny?
Mam też jeszcze pare pomysłów typu Boxer Rumble, ale już mnie spanie dziś łamie
Na naklejkach nie zarabiam, bo we większość są to parodie lub wręcz przerabiane, zastrzeżone loga. Robie głównie dla frajdy. Cena to bedzie tylko koszt druku.
Bonus:
-
1
-
1
-
SVX w nowym nr Plejady
w Nasze Subaru
Opublikowano
pany tak troche nie w temacie ,ale korzystam z okazji bo powyższej publikacji jest przykład
Kazda marka na folderach ma jakieś swoje rejestracje. Porsze ma zawsze niemieckie S:GO, Koncern Fiata (nawet ostatnio inne marki koncernu) włoskie, lub nawet polskie z Bielska...
A Subaru? od paru lat obserwuje, ze na nowych folderach sa jakieś dziwne blaty bez eurobandu. Kiedyś tego szukałem ,ale nie wiem czy znalazłem... Holenderskie zjazdówki?
i czemu akurat takie? Tam jest europejska centrala subaru?