Witam , piszę ku przestrodze koleżankom i kolegom chcącym założyć TWARDE klocki do zwykłych tarcz.
Kiedy kupiłem w tamtym roku subaru miało już założone klocki CARBONE LORRAINE RC5+ , tarcze przednie były z pierwszego montażu.Od samego początku nie byłem zadowolony z takiego zestawu ponieważ podczas hamowania , było słyszalne metaliczne piszczenie , prawie jak hamowanie pociągu .Kiedy cofałem i przyhamowałem a następnie ruszyłem było słychać takie puknięcie[ruchy klocka w zacisku] .Pa jakimś czasie hamowanie stawało się coraz głośniejsze i mniej skuteczne.Po kilku hamowaniach w większej prędkości podczas zatrzymywania był słyszalny jeden wielki hałas [jak by mi się miała łożysko rozsypać].Wystarczyło raz zahamować i już zaczął być słyszalny klocek , okazało się że tarcza jest poprzypalana miejscowo.Więc się zebrałem na wymianę zestawu.I to co odkryłem , to aż się załamałem.Zbaczacie jak wygląda para zwykła tarcza i twardy klocek.Dodam że wiem jak można spalić tarcze przez złe użytkowanie , je pokrzywić itd.Jak widać Jeśli tarcza się spali może spalić również i klocek , który co naturalne zaczyna się wykruszać bo ma osłabioną strukturę.
Może się komuś ta porada przyda
Pozdrawiam
Juniorex