Czytając Twojego posta uświadomiłem sobie, że jakiś czas temu również postanowiłem zachować się jak wieśniak i zatrzymałem się się przy kamerkach i aucie TVN Warszawa. A ponieważ nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu to zostałem od razu skarcony pytaniem PANA REPORTERA: "w czym mogę pomóc?". On mi w niczym nie pomógł ale ja mu troszkę w zrobieniu materiału (który dopiero dziś znalazłem). Tylko, że łobuz wyciął najważniejsze, że "ta droga mi tak naprawdę nie przeszkadza bo mam Subaru". Musicie mi wierzyć na słowo:)
Na usprawiedliwienie dodam, że trema mnie zjadła. Gwiazdą telewizji jak Przemeq nie zostanę.
Mnie i widać i słychać...niestety :/
od 1:13 :shock: :shock: :shock:
http://www.tvnwarszawa.pl/wideo,najnowsze,26,64728,13228.html