QSY100

Ja mam taki postulat by przynajmniej w tym temacie można było bluzgać..... bo jak tu nie powiedzieć czegoś co zabronione.

Sprawdź wyniki z zaszłego roku. . . 6. ponad 4 minuty straty . 8. ponad 8 minut straty właśnie o tym pisali na blogu

Lefebvre - mógłby go przepuścić...

"3 i pół minuty"

stresujecie mnie.... ktoś coś wie czemu stał?

4 jest a nie 7

info na wp http://sportowybar.wp.pl/kat,1041241,title,To-zdjecie-Kubicy-wywolalo-fale-spekulacji-Zobacz-je,wid,17874334,wiadomosc.html

Pozdrowienia dla kierowcy i pilota (pilotki ) z niebieskiego Blob-a STI jadącego Toruńską do carrefour-a dziś około 11:30. Rej. WWL.... Dodatkowo dla kierowcy czarnego Bloba-a WRX kombi zaparkowanego na parkingu -1 na JP II 27

można ale podobno już sprzedane http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=21&t=16667

Jak to melodia http://olx.pl/oferta/audi-a6-jaka-to-melodia-CID5-IDbsg2R.html#97e359dcf5

Jaka jest kara ? Jeśli jest oczywiscie

http://www.subito.it/auto/subaru-impreza-type-r-wrc-unica-padova-129982152.htm

A wszedłem tu by wstawić właśnie to samo zdjęcie gazety

Każdy krok pokazuje jak to jest jak się kupuje "okazje"

Dziękuję za wyjaśnienia

"funfel" - znajmy, kolega, przyjaciel, partner, itp. Pisząc prościej "osoba upoważniona bez problemu" Rozumiem, że Gospodarzem w tym dziale jesteś Ty, więc jak należy uzyskać upoważnienie? Na PW czy inaczej? Czy takie upoważnienie jest jednorazowe (na jedno ogłoszenie), na stałe czy może do momentu kiedy relacje między Gospodarzem a ogłoszeniodawcą są pozytywne? Moje pytania (bez obrazy) są celowe bo chciałbym pokazać jak taki zapis może być wykorzystywany w realiach tego forum. Nie mam złych intencji tylko chciałbym zapobiec kolejnym sporom typu "dlaczego ten jest upoważniony, a ja nie"

Skoro temat znowu odbiega od meritum (teraz o "szczałkach" ) to ja proszę o doprecyzowanie lub rozwinięcie zapisu z regulaminu. Cyt. "4. Dział Sprzedam służy do wystawiania rzeczy własnych. Nie dotyczy forumowiczów upoważnionych wcześniej przez Gospodarza bądź autoryzowanych przedstawicieli salonów / serwisów Subaru." Pierwszy temat bardziej mnie nurtujący oznaczony na czerwono. Czyli jak jestem "funflem" Gospodarza to pewnie ogłoszenie z NIE MOIM samochodem będzie prawidłowe i nie poleci do kosza bo przecież zawsze będę upoważniony bez zająknięcia. I odwrotnie - jeśli nikt mnie nie zna lub nie lubi to nigdy nie będę upoważniony. Drugi temat oznaczony na zielono. Proszę o zdefiniowanie sformułowania "rzeczy własnych" w kontekście pojazdów. Proszę o sprostowanie jeśli się mylę i o prawidłowe rozwinięcie tego zapisu. Dla mnie osobiście taki zapis jest do "4 liter"

Wystarczą mi wyjaśnienia do tych 4 Ogłoszenia fantastów mnie nie interesują.

Pytanie nasuwa się po ostatnich wydarzeniach. Prośba o wyjaśnienie, które ogłoszenie jest nieprawidłowe i niezgodne z regulaminem w dziale k/s, a które spełnia wszelkie normy. 1. Sprzedam swój samochód - w dowodzie rej. moje dane. 2. Sprzedam samochód którego jestem jedynym użytkownikiem ale w dowodzie jest wpisana moja żona, tata, babcia, wujek, kolega bo tak z jakiegoś powodu jest mi lepiej 3. Sprzedam samochód żony, taty, babci, wujka, kolegi - w założeniu, że nie ma ich na forum oraz, że ja nie użytkuję tego samochodu. 4. Sprzedam samochód żony, taty, babci, wujka, kolegi - w założeniu, że są na forum ale nie spełniają kryteriów do wystawiania ogłoszeń. Jeśli nie tu napisałem proszę o przeniesienie.

Ja już nie wiem jak mam Ci napisać tak byś zrozumiał Powtarzam kolejny raz, że rozumiem i popieram działanie przycisku "raportuj" Chodzi o to, że Ty w jednym przypadku pouczasz cytatami z regulaminu, a w innym postępujesz tak jakby nie istniał. PS. Nie staraj się kolejny raz wyjaśniać mi moim tokiem myślenia. Raczej zmień swój Chociaż to będzie zapewne trudne.

Dziękuję za podziwianie mnie ale nie bardzo wiem o czym piszesz. Gdzie niby interpretuje coś na dwa lub więcej sposobów? Jedyną osobą, która interpretuje coś (w tym przypadku regulamin i odpowiednie działanie) w dwojaki sposób jesteś Ty. A zależy to od sytuacji i osób coś piszących. W ten sposób myśląc to nawet czytając post Ayo, podjąłem działanie. Przecież sam się nie przeczytał. Proponuję jeszcze raz przeczytać to co napisałem bo nie zrozumiałeś, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu w jakim byłem i jestem. Każdy sobie rozumie jak chce... wolny kraj. Zastanów się nad różnicą w czytaniu posta, a stwierdzeniem ... i powtórzę co napisałem: "że dla mnie to co pisałeś jest jasne" co tyczyło się właśnie sposobu zgłaszania np. łamania regulaminu. I rozumiem to w jeden zrozumiały dla mnie i chyba dla wszystkich ( no może prawie wszystkich) sposób. Tylko, że pokazujesz swoimi wpisami wszystkim, że jak zgłasza jedna osoba to masz to w 4 literach i pouczasz cytatami z regulaminu, a jak zgłasza ktoś inny to patrz wyżej "przedstawiasz propozycję modowi". Czyli tu jakby nagle regulamin nie istniał, pamięć po jakimś czasie nie zawodziła, i nie ma problemu z odnalezieniem wpisu po jakimś czasie.