Skocz do zawartości

BelegUS

Użytkownik
  • Postów

    2886
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Odpowiedzi opublikowane przez BelegUS

  1. Niech się posiadacze manuali wypowiedzą, ale chyba macie więcej opcji niż my z automatami. Ja do automatu wsadzałem prawie 1cm grubszą chłodnicę z Outbacka II H6, wchodzi z niedużymi przeróbkami. Od biedy wystarczy Ci zaślepić wloty/wyloty chłodnicy ATFu.

  2. 2 godziny temu, taxus napisał(a):

    Czy chłodnica wody do Speca w manualu jest gdzieś jeszcze dostępna? Chyba mi podcieka i jedyne, jakie znalazłem są od automatu. 

     

    Czemu chcesz sobie i autu robić krzywdę i wymieniać OEM patologicznie niewydajną chłodnicę na identyczną?

    • Super! 1
  3. 36 minut temu, Blixten napisał(a):

    To był Twój świadomy wybór, czy się mylę ? 

     

    Powiem Matce i Ojcu że mieli... <sprawdza listę zawodów za komuny> ... BYĆ BARDZIEJ ZARADNYMI zamiast te zafajdane polskie kaszojady w gruźliczej szkole specjalnej uczyć.

     

    Żonie też powiem że jest niezaradny leń i nierób. Głupia najpierw czteroletnie LO z "zerowym" rokiem samego hiszpańskiego, potem równolegle dwie filologie zakończone dwoma obronami magistra z hiszpańskiego i rosyjskiego, w międzyczasie robota w Empiku, potem jedno korpo, drugie korpo, a teraz na menadżerskim stanowisku w międzynarodowym gigancie tego leniwego babska co nie chciało większego ciężaru nosić, szukać, wierzyć, z niemal pięciocyfrowej pensji nie stać na dom opieki dla matki i babki z zaawansowaną neurodegeneracją. A gdzie tam na mieszkanie.

     

    Szkoda że ma chłopa co mu się chciało, pił w Spale, spał w Pile, dokonał heroicznego czynu ukończenia studiów na IT oraz błyskotliwego mania szczęścia do otrzymania kontraktu z zagramanicy bo by mieszkała pod mostem, tam gdzie miejsce takich obiboków.

     

    A najgorsi to są młodzi
    Świat przez młodych na psy schodzi
    Żadnych marzeń tylko pic
    Syn studiuje medycynę
    Martwię się tym moim synem
    Nie osiągnął nic
     

     

     

  4. 2 minuty temu, Jaca68 napisał(a):

    Mieszkanie w cenie auta ze średniej półki , a ty narzekasz że drogo?

     

    30 metrów to nie jest mieszkanie. To jest klitka dla singla.

     

    To że branży motoryzacyjnej peron odjechał i "średnia półka" kosztuje po 210 koła - i za gotówkę czy nawet na kredyt kupuje to ułamek klientów, a cała reszta ciągnie leasing czy najem - to osobna kwestia.

     

    I jak niemal dwa razy tyle powierzchni w tym samym miejscu kosztowało ledwie cztery lata wcześniej 20 tysięcy mniej to też coś nie-ten.

     

    5 minut temu, Jaca68 napisał(a):

    Albo bierzesz kredyt, albo wynajmujesz. Ile zapłacisz za wynajem przez 15 / 30 lat?

    Jedynie wyjście to kredyt z rata taka byś mógł go wcześniej spłacić.

     

    Po co mi tłumaczysz jak działa system? Ja wiem jak działa system. Ja w tym systemie wygrałem i mam go osobiście gdzieś. A mimo to twierdzę, że system jest zepsuty i obsiadły go sępy i mendy.

     

    14 minut temu, maciek323 napisał(a):

    W pokoleniu moich rodziców, ludzie za 3-4 lata pracy w Niemczech czy USA kupowali działkę i stawiali dom na przedmieściu Warszawy, dzisiaj kosztujące 3 miliony złotych. Zarób dzisiaj pracą fizyczną na zachodzie 3 miliony złotych, powodzenia

     

    O, to, to. No ale przecież jak 20 lat temu na saksach i szparagach dało się zarobić w 3-4 lata na ładne mieszkanie (żona dzięki temu odziedziczyła ładny dom nad jeziorem, który to jej Babcia kupiła za bycie opiekunką do dzieci we Włoszech w latach 90') to teraz przecież też wystarczy mruczeć głośniej i większy ciężar nosić.

     

    No a poza tym to Zetki są roszczeniowe, UoP oczekują i widełek w ogłoszeniu, roszczeniowce jedne.

  5. 3 godziny temu, Blixten napisał(a):

    Zamiast wiecznie narzekać .... Do pracy Rodacy ! 

     

    Ale praca tutaj nic nie da, to jest gra gdzie zwycięzca jest z góry ustalony (banksterka i flipperka plus deweloperka). Pierwsze mieszkanie - 50m2 w wielkiej płycie w uznawanej za jedną z najgorszych, ościennych dzielnic jednego z tańszych dużych miast w Polsce - kupiłem za 190 tysięcy w 2019 roku, mając 27 lat. Miałem już to szczęście że zarabiałem lepiej niż ~99% mojego pokolenia, kupowałem na spółkę z partnerką, kilkadziesiąt tysięcy pożyczyłem w najbliższej rodzinie. Gdy końcem zeszłego roku trafiła się szansa zakupu sąsiedniego "mieszkania" 29m2 to kosztowało już ono - po czterech latach, identyczna lokalizacja, prawie o połowę mniejszy metraż - 210 tysięcy. I podkreślam, mówimy tutaj o dzielnicy która kojarzy się głównie z dziećmi umierającymi na ołowicę, kibolami i biedą.

     

    Jedyna szansa na własne mieszkanie dla osób młodych to spełnienie jednego lub zapewne kilku z poniższych warunków:

    1. Odziedziczenie

    2. Bardzo dobrze sytuowani rodzicie którzy dadzą/pożyczą

    3. Miasto w którym ceny nie odpłynęły do poziomu absurdu (w Krakówku śwagier też kupił ostatnio 50m2, od flippera, za 600k+. Zgroza i absurd)

    4. Praca w IT lub innej kasogennej branży (czyli w sumie, skoro mowa o osobie młodej, to tylko w IT bo w innych branżach na wysokich stołkach siedzi zazwyczaj beton) z zarobkami na poziomie 15k+/ręka/mc

    5. Kredyt na 15 lat (i oddanie dwukrotności pożyczonej kwoty) lub 30 lat (i oddanie trzykrotności lub więcej pożyczonej kwoty)

    6. Zrobienie tego teraz, bo choć chciałbym zaklinał rzeczywistość to będzie tylko gorzej (obym się mylił).

     

    Czyli gdzieś tak 3/4 do 4/5 (na podstawie danych IDzD) mojego pokolenia 30-latków, i jakieś 5/4 pokolenia 20+ jest w głębokiej D.

  6. Godzinę temu, Blixten napisał(a):

    Moi znajomi niedawno wyprowadzili się na stałe do UK [...]

    Z ich relacji wiem, że rynek nieruchomości nie wygląda tam wcale tak różowo, a cały proces kupna nieruchomości rządzi się zupełnie innymi prawami niż u nas i jest w mojej ocenie dużo większą udręką. 

     

    No ale w UK rynek mieszkaniowy wysadziła w powietrze rozdawnictwem Żelazna Gośka, którą to u nas się bierze na sztandary Wolnego Rynku. ;)

    Swoją drogą polecam ten kanał - traktuje głównie o elektryce budowlano-mieszkaniowej w Wielkiej Brytanii, ale głos i poczucie humoru autora oraz jakość montażu filmów są tak fantastyczne, że aż przyjemnie się słucha o tych wszystkich gniazdkach, kablach i opornikach. Plus ma sporo materiałów o brytyjskiej historii, podziale politycznym i tradycjach.

    • Lajk 1
  7. Ostatnio się z ciekawości pobawiłem na telefonie kalkulatorem kredytu hipotecznego. Dobrze że w trakcie tej czynności siedziałem na porcelanowym przybytku bo z wrażenia bym miał fotel albo kanapę do wymiany.

     

    image.thumb.jpeg.020d4fbced5d7a2d5dd914a758f361f8.jpeg

     

    Banksterka to rak trawiący i tak już chorą (flipperzy, patodeweloperzy, airb&berzy) tkankę społeczną.

  8. Godzinę temu, pablonas napisał(a):

    Wymieniając tarcze z klockami na większe zostawiasz (99% użytkowników tak robi) resztę układu hamulcowego ze starej wersji. Masz niededykowaną pompę hamulcową (średnica tłoka), pompę abs z innymi przekrojami i innym kodowaniem co ma wpływ na działanie głównie ESP

     

    Ta, tyle że nie zawsze. Np. Subaru stosuje te same pompy hamulcowe i pompy ABS i w Legacy 2.0 SOHC (tarcza 277mm) i 3.0 DOHC (tarcza 316mm).

     

    Godzinę temu, pablonas napisał(a):

    Dlatego cieszę się, że po tym czasie szaleństwa nic się nie wydarzyło nieprzewidzianego, a ja mogę sobie siedzieć na Forum.

     

    A teścia czy kto to tam u Ciebie Lexusa ze Stanów sprzedawał posadzili? Bo takie auto to Świętej Homologacji w naszym kraju nie ma w sumie na nic.

     

    Serio, męczące jest ględzenie że za mody w aucie jest kryminał. Brak Świętej Homologacji czy nawet brak przeglądu nie oznacza z automatu winy, nie wiem skąd taki pomysł. Prokurator musi wykazać że owe zmiany faktycznie przyczyniły się do zaistnienia zdarzenia. Jak wiemy w sądach różne głupoty czasem przejdą, i sprowadza się to do posiadania lepszej papugi, ale na litość - to nie reguła.

    • Lajk 1
  9. 3 godziny temu, Matiz napisał(a):

    chyba jestem za slaby w programowanie, żeby stwierdzić czemu tak jest, że jakiś algorytm puszcza tą zasade wybiórczo (podpisy z przed przesiadki forum zostaly- ale nowe nie mogą być dodane)

     

    To akurat banalne. Walidacja zgodności podpisu jest przy zmianie/dodawaniu nowego.

  10. Nie jestem fanem teorii spiskowych, ale w F1 na tyle często okazują się prawdą że... wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby się kiedyś okazało że jest to zakulisowy power-play Doktora Helmuta Margele.

    • Lajk 1
  11. 4 godziny temu, Pablito79 napisał(a):

    Kolejne niesamowite wiadomości. Jeśli się z Hornerem potwierdzi, to raczej po chłopie.

    No ale bawiąc się zapałkami, można się poparzyć...

     

    Zależy których mediów się słucha. Inne podają, że Zły Pan Horner za bardzo na jakiegoś pracownika głos podniósł xD

     

    I jest jeszcze jeden dowcip. Media donoszą, że Horner i Newey mają klauzule w kontraktach że jak jeden odejdzie/wyleci to drugi też może odejść. Tak więc poprawność polityczna poprawnością polityczną, nawet jak Pan Horny wysłał komuś kutafotkę, albo i tańczył nago na środku fabryki, to może (i od strony sukcesu zespołu: powinno) to zostać zamiecione pod dywan.

    • Lajk 2
  12. Zasłona dymna żeby przykryć kałszkwał z Andrettim. Źródłem plotki jest marionetka Liberty Media, Will "If You Finish In First Position... You Win The Race" Buxton, czyli jest to typowa ściema.

     

    A jeśli to mimo wszystko prawda... nic tylko się cieszyć, płaczek dołącza do zespołu klaunów. Byle tylko Sainz znalazł dobry zespół, bo na to zasługuje.

  13. W dniu 26.01.2024 o 08:36, ex-Dyrekcja napisał(a):

    Nie znam miejsca, więc nie odniosę się do tego kto jest winny („bardziej winny” ?). Ale warto przeczytać opinię o wyroku w zbliżonej (choć nieco innej) sprawie https://kruczek.pl/wymuszanie-pierwszenstwa-a-wina/?fbclid=IwAR1B5Dwuy6wAJj3nnFsyOSqPJoNoPcDYEnJiwv0Y0V1BsoLHMah68DbpWdo

     

     

    OK, tylko jest drobna różnica pomiędzy "auto było za zakrętem/wzniesieniem w momencie gdy drugi kierowca rozpoczynał manewr" a "drugi kierowca skręcił wprost pod będący już na skrzyżowaniu pojazd".

     

    2 godziny temu, pumex1 napisał(a):

     

    Parafrazując Palikota: sadzić, palić, utylizować.

  14. 45 minut temu, jarmaj napisał(a):

    Nie oglądałem całości jeszcze, bo dość długie, ale z innych filmów można wywnioskować, że gość raczej dobrze przygotowuje się z tematem. Jakie głupoty są?

     

    Choćby taka, że to Audi jako pierwsze wprowadziło napęd na cztery koła w samochodzie osobowym. ;) A z naszego podwórka to to, że w Subaru nie-STi nie ma zaawansowanych typów napędu na cztery koła (gość zdaje się nie wiedzieć o istnieniu choćby VTD).

×
×
  • Dodaj nową pozycję...