O-HO! Fala krytyki pt. "piszę, że jestem" (może nawet fajny)... Liczyłem na więcej niż jeden pozytywny odzew za który dziękuję i pzdr. Poczekam, może więcej ich się pojawi. A o godz. 4.06 widoczny był dla oka mego tylko tekst pisany z włączonym caps lockiem... Stąd więc moja reakcja, ogólnie: nie macie ochoty czytać, razi CAPS, "wstawki" nie wchodzą - to przecież nie czytajcie i po prostu ignorujcie, pomyślcie sobie "eeee, co za palant to pisał, nie będę tego czytał"...i nie czytajcie & nie zaśmiecajcie... Chyba, że jest jakaś nieznana mi "zobowiązująca do czegoś sub_netykieta"?... I w takim razie po prostu "zmruż oczy" [fajny to film był i jest]. Ja lubię pisać i robić WYRAZIŚCIE. Oceniam, że trochę waćpanowie zgredzko-zgryźliwie, bezpodstawnie i niekonstruktywnie pojechali po mnie reagując jak wyżej - co zasmuca, nie zaśmiecając jednak mojej niedzieli Krytyka pt. sztuka dla sztuki? <>