yagoolar

Pozdrowienia dla załogi w Imprezie srebrnej przy Lesie Kabackim ok. 18:20. Mała czarna świnia na lusterku ledwo zauważyłem.

Nie ma mnie na wsi. A i forek upegietitis vulgaris ma chyba.

Muszę szybciej, będzie chłodniej.

Teraz to bez znaczenie "od kiedy". Dziś urosła jeden raz, więc się zatrzymałem się na poboczu. Teraz nie rośnie, bo płyn ze zbiornika wyrównawczego z powrotem jest we właściwym miejscu. Jutro auto jedzie do serwisu.

Temperatura trochę rośnie. Bez widocznych przyczyn. Co w wyrównawczym w załączniku. Temperatura rośnie w korkach (1-2 bieg), prawie pod czerwone, więc wyłaczam silnik. Gdy jadę 70-80 km/h n 5 temperatura w normie. Po jeździe sprawdziłem temperaturę w zbiorniku wyrównawczym metodą palca - max. 30 st C. 13:04 Forek był u lekarza pierwszego kontaktu, otworzył korek zbiornika wyrównawczego. Powąchał. Pokręcił głową. Otworzył 2 zawory układu chłodzenia. Pssssss. Powąchał, pokręcił głową. Powiedział: "Nie chcę pana straszyć..."

Kurza melodia! UPGtitis mnie dopadło? Podczas porannej jazdy temperatura silnika mi wzrasta ponad normę (wskaznik pow. 10:00). Na czerwone nie weszło. Trochę kosmyków czarnych w zbiorniku wyrównawaczym płynu chłodniczego. mocy nie tracę.

Ta Pani nie odpozdrawia... Jeździmy jedną trasą spokojnie ponad rok i dalej jest nieczuła na moje pozdrowienia. Ale będę wytrwały Ta sama.

bez tych C2H5OH

Ruskie z wody bym wciągnął ...

Z nierozsądnych kosztowo to SSD. Dysk 5400 -> 7200 RPM. 1GB dla Win7 to stanowczo zbyt mało. SSD jest super. Potwierdzam.

Pozdrowienia dla Pani w pięknym, niebieskim Forku N/A rej. WJ ... jechaliśmy Czerniakowską do Trasy Ł. Migałem, ale nie było odzewu.

Podczas postoju też?

Cytuję: trrrrrrrrr

Long live Subaru S-AWD!!!

Si, si. Nikt nic nie pedzioł, więc podniosłem swój wątek.

Płynu jest wystarczająco. Objaw przy zimnym silniku. Po kilkunastu minutach od uruchomienia - przestaje.

Forester 2.5XT MY07 Zimny silnik, przy skrajnych położeniach kierownicy słychać terkotanie, niezależnie od tego czy stoję czy jadę. Pasek wieloklinowy pompy wspomagania był wymieniony 5kkm temu. Jakieś podpowiedzi? Trzeba naciągnąć ponownie?

Barum sobie odpuść, chyba że na poślizgach Ci zależy.

Może jutro komuś z LBN pomacham. Okolice Zana / Wallenroda jakby co.

Pozdrowienia Zdzisiowe dla Pań: - Kierowniczki ze srebrnego forka N/A WT.... z naklejką Zlotu Plejad, która mnie łaskawie wpuściła na Sobieskiego dziś rano. - Kierowniczki Legacy Kombi ze świnią na klapie też na Sobieskiego.

Ja nie i nie mój furyster. Jeżdżę sru Konstancin, 20 minut krócej. Dzięki mimo wszystko.

Małe C4 czy duże? -- 8 wrz 2011, o 22:00 -- A i pozdrawiam Fiata z białą świnią na lusterku parkującego na ul. Wilczej przy Cafe Pinezka. Chyba wczoraj.

A to są takie?!

Pozdrowienia dla kierownika niebieskiego STI, ktory skrecal ok. 17:30 dzis chyba w Vogla. Migalem awaryjnymi, ale kierownik perorowal przez zestaw cichomowiacy niskim glosem ( widzialem jak tego glosu szukal pod kierownica). Na boku auto mialo ze 3 napisy biale. Zapamietalem cos zwiazane z gorami

Było nawet pojutrze.