GeFo555

Witam. Przymierzam się do zakupu imprezy diesel. W zwązku z tym mam pytanie odnośnie awaryjności tegoż silnika. Ponoć silniki przed 2010 były bardziej narażone na awarię niż od 2010 wzwyż. Mam na oku fajną imprezkę z 45tyś przelotu 6mt tylko własnie z 2009 roku..... Btw. szukałem informacji na forum, ale za wiele się nie dowiedziałem.... Pzdr

Guerra dołącza od rajdu mexyku do cyklu w WRC, ciekawe jak sobie będzie radził w porównaniu do Kościucha....

Z tego co wiem to była limitowana seria, coś ala rb5 w angli itp. Różniła się od zwykłego GTka kierownicą, brakiem klimy, alu maską, i wgoóle była chyba lżejsza. Coś ala WRX ale ubożsża wersja bez krótkiej skrzyni oraz szper, ale mogę się mylić. Ten z ogłoszenia sprzedaje się już chyba z 5 lat, ładnie go ktoś zwieśniaczył.....

http://www.mototube.pl/film/13015/rajd-monte-carlo-2013---kosciuszko-rozbija-mini-wrc/ miejsce gdzie Michał troszkę oszpecił MINI. Btw. warunki były w tym roku mega

Co do UPG, to niestety, ale w Subaru to wiąże się z wyciągnięciem silnika i rozpołowieniem głowic. Te auta są dość twarde, ale dlaczego nie rodzinne? Ja mam zawieszenie zmienione na AGXy, pełen poliuretan w zawieszeniu i Żona (dodajmy w dość zaawansowanej ciąży) nie narzeka Choć przy nierównościach zdarzy się, że trochę się poskrzywia

bigskala mam to samo od jakiegoś miesiąca. Jak mu coś odwali to nie zamknie auta z pilota, tyle, że to raz na jakiś czas. Mimo wszystko wnerwiające to jest.... Spróbuje odnaleźć drugi kluczyk i zobaczymy czy to pomoże...

fajnie macie, też bym polatał

Kościuszko przed Prokopem na odcinku, na autoklubie jest jego wypowiedź: "Zaczęło się bardzo dobrze - mówił Michał Kościuszko, dziewiąty w wynikach. - Zmieniliśmy setup i teraz samochód jest znacznie lepszy. Byliśmy trochę szybsi od Martina, więc jestem zadowolony. Myślę, że jechaliśmy w miarę płynnie. To była duża frajda z jazdy." Tyle, że prokop wyleciał z drogi i utknął chyba na minutę, a czas od Kościucha tylko o 1sec gorszy..... Ogólnie Michał stracił minutę do tych co jechali bez przygód, szkoda Nic nie mówie, cieszę sie, że mamy Polaka w królewskiej klasie, ale czarno widzę ten sezon.....

Zgadzam się w 90%, co do bączków to WRXem tylko na śniegu!

Ponoć się dotoczyli do mety.... Najważniejsze to jakoś przeturlać 4 oes i dohjechać do serwisu, żęby jutro wystartować. Jak nie, to mają po zawodach.....

Przerabiałem temat. Do przodu będą pasować, o ile masz aluminiowe wahacze, ja mam takie: http://www.strongflex.vot.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=565&category_id=262&option=com_virtuemart&Itemid=1〈=pl Na tył takie: http://www.strongflex.vot.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=716&category_id=262&option=com_virtuemart&Itemid=1〈=pl I polecałbym czerwone, żółte są za twarde do cywilnej jazdy. Pzdr

Ktoś się wybiera jutro do DObczyc na rajdowe WOŚP???

Ale nigdy tyle co silnik EVO mimo tego że mam subaru a kolega ma evo i jego misiek mimo tego że katowany codziennie znosi to jakoś dużo lepiej od subaru Tyle że STI od WRXa odstaje i to dość znacznie.... Znaczy ma dużo mocniejsze graty.

Hmmm jeśli mu spalanie wychodzi 11.2l/100 km to chbya faktycznie uzywa auta po bułki.... ja mam WRXa z przebiegiem 105tyś i oprócz uszczelek i szpilek ARP żadnych niespodzianek.....

Powinna pasować, ale wiecej się trzeba będzie omahać kierownicą, zresztą ja sie nie znam. Niech się wypowiedzą mądrzejsi

a może tuleje poliuretanowe? Ja kupiłem u producenta na stronie: http://www.strongflex.vot.pl/index.php?page=shop.browse&category_id=258&option=com_virtuemart&Itemid=1 jest Twój model. Jak narazie jestem zadowolony. Carfit przestrzegał przed skrzypieniem, ale narazie jest ok

Tylko różne odmiany silikonowych, siloksanowych itp. Muszą być wodoodporne.

Przenikalność styr jak i wełny o gr 10 cm wynosi w granicach 0.2 -0.21 w/(m2/k) przy założeniach: Max 220, tynk wewn. gipsowy, tynk zewnt cienkowarstwowy.

Współczynnik prenikalności ciepła będzie taki sam dla wełny jak i dla styropianu!! Wszystko zależy od tego jaką lambdę wybierzesz. Polecam 0,31 z tym, że wełna będzie dużo, dużo droższa. Zawsze można dać styrpoian albo wełnę o większej grubości, 10 cm to takie optimum, ale można dać i 20cm. Co do myszy, to jeśli to jeśli nie ma w elewacji jakichś otworów, są dane listwy startowe, i jest to dokładnie otynkowane to nie ma bata, żęby się wdarły. Jeśli chodzi o wełnę to tak jak pisałem, jest dużo większy problem z dobrym wykonaniem, muszą być puszczone mostki wentylacyjne, nie możę być najmniejszych nieszczelności, dużo większe koszta itp. itd. Wybór należy do was. Ja w zeszłym roku stawiałem dom i u siebie zrobiłem właśnie maxem i styropianem 0.31. Z tym, że nie nasawiałem się na jakąś super-hiper energooszczędność, tyle, że u mnie na placu węgla leży cała masa Będę miał chwilę to CI sprawdzę przenikalność. Pzdr

Na co dzień zajmuję się sprzedażą materiałów budowlanych, więc w miarę możliwości i wiedzy mogę wtrącać parę swoich groszy Majstra mach chyba ogarniętego skoro proponuje Ci Maxa, teraz wszyscy jadą na porothermie bo jest szybciej, i to o grubości 25cm, a to wcale nie jest takie dobre.... Ja bym dał Maxa 29cm + styropian o lambdzie minimum 040, najlepiej 031 + tynk. Dlaczego nie wełna? Ano dlatego, że jest chorendalnie droga i zabezpieczyć toto przed wilgocią wcale nie jest łatwo. Klinkieru też bym nie dał bo to są niepotrzebne koszta już na starcie, chyba że komuś klinkier bardzo się podoba, ale tu też trzeba uważać przy murowaniu, np. żęby zaprawa do klinkieru była wodoodporna, i woda do wełny się nie przedostawałą np, podczas mocnego zacinania deszczu. Coprawda są środki do impregnacji, ale tę trzebaby powtarzać co parę lat, a i 100% gwarancji nieprzesiąkliwości nie ma.... Pzdr Ps. CO do Maxa to warto sobie przypilnować, żęby był z Wienerberger'a, najłądniejsze pustaki na rynku - praktycznie zero odpadu, dobrze szlifowane i co najważniejsze proste.....

wie ktoś jak jest w końcu z tą klasą legend w RSMP? Szykuje się Celica GT-Four gr.A u Darka Kuca i fajnie byłoby ją oglądać w Legendach np. z Subarką Marka Kluszczyńskiego, Delta ponoć też ma startować (ten kierowca co na barbarze, nazwiska nie pamiętam....) do tego jeszcze by się jakiś escort cosworth przydał i całkiem fajne widowisko by było.... (jeszcze jakby legacy Lutego i to drrugie wystartowały to już wogóle.....)