wilej

Pozdrowienia dla kierownika Forka napotkanego dzisiaj pod walimskim "Akwarium".

Na początku trochę poprzynudzam, ale chcę dokładnie określić to o co mi chodzi. Miałem kilkanaście(dziesiąt) aut. Rozmaitych. Były stare, nowe, osobowe, terenowe, dostawcze. Spektrum marek też było bardzo szerokie, chociaż dominowały marki europejskie. Na początku tego roku stałem się posiadaczem Forka. To moje pierwsze doświadczenia z autem spod znaku Plejad. I tu pojawiła się ciekawa rzecz. Ale po kolei. Zdarzało mi się oczywiście mieć jednocześnie więcej niż jedno auto, bo np. kupiłem nowe, a starym jeszcze jakiś czas jeździłem, miałem osobowe do codziennej jazdy i gruza do weekendowego upalania, czy szybkie i wygodne na dalekie trasy i terenowe na wyprawy, ale nigdy nie chciałem mieć kolejnego auta dla samego posiadania. Tzn. mając np. Audi nie chciałem mieć jednocześnie drugiego Audi. Oczywiście chciałem inne, lepsze, ale zamiast a nie oprócz. A z Subaru jest zupełnie inaczej. Mam Forka, teraz rozglądam się już za Imprezą, myślę też o OBK. Ale nie chcę zamienić Forka na inny model – chcę mieć ich kilka jednocześnie. Chociaż w gruncie rzeczy nie jest to niezbędne, nie jest uzasadnione jakąś koniecznością. Też tak macie? Może ktoś z Was wyjaśni mi na czym polega ten fenomen?

A tu teraz taka sytuacja. Pozdrowienia dla kolegi!

Pozdrowienia dla kierowników tych dwóch pięknych WRX z Zagórza!

Tarcze i klocki. Już założone

Pozdrowienia dla ekipy z Forka spotkanego w Zagórzu Śląskim!

Niech przestanie dolewać olej. Szybko pójdzie

Ja mam w SG całoroczne Geolandary A/T. Jak dla mnie spisują się bardzo dobrze. Wcześniej miałem też takie na innym aucie. Jeżdżę trochę po górach (niskich, ale jednak ), do tego lekki teren, szutry, niezbyt głębokie błoto itp. Czasem jak muszę to również po asfalcie Bieżnik nie jest zbyt agresywny, nie hałasują nadmiernie na asfalcie, a w terenie z błota się oczyszczają, więc robotę robią. Na śniegu też dają radę. W moim przypadku tego typu opony całoroczne są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż osobno letnie i zimówki.Zwłaszcza że sporo jeżdżę poza asfaltem.

Pozdrowienia dla kierowniczek i/lub kierowników Imprezy na świdnickich blachach i Forka e-BOXER na blachach wrocławskich, na których natknąłem się dzisiaj w miejscowości Zagórze Śląskie.

Pozdrowienia dla kierownika czarnego Forka, na którego natknąłem się dzisiaj w Walimiu

Tak, na dystansach. Nie jest to idealne rozwiązanie, bo zawieszenie nadal pracuje w takim samym zakresie jak przed liftem, ale pozwala założyć większe opony. U mnie to działa, nic nie ociera, nic nie dobija, jest ok.

Ja mam w SG Geolandary 215/70r15. I delikatny 3cm lift. Bez lifta teoretycznie te opony by weszły, ale nie miałyby miejsca do pracy i na pełnym skręcie mogłyby przycierać.

Albuquerque, Nowy Meksyk, USA. OBK do kupienia

Jasne. Jak tylko założę jakąś sensowną blokadę tylnego dyfra (a z pewnością prędzej czy później założę), to napiszę jak to robi w terenie.

Dzięki. Pewnie tak to się u mnie jednak skończy.

Faktycznie. O tym nie pomyślałem. Dzięki!

O to właśnie mi chodzi. Świetne rozwiązanie. Ale czy da się zastosować ARB w SG? Dedykowanej nie znalazłem. Producent nie przewidział, że ktoś będzie chciał Forka tak zmotać? Pozostaje rzeźbienie. Może ktoś już zakładał ARB do SG i podzieli się doświadczeniami.

Tak, wiem że stuprocentowa blokada ARB to świetna sprawa w terenie i dlatego zastanawiam się nad jej założeniem. Natomiast nie znalazłem dedykowanej do Forka. Może źle szukałem. Stąd moje pytanie czy ktoś ma coś takiego w swoim Forku i czy założenie wymaga dużych modyfikacji (o ile w ogóle da się założyć ARB do tylnego dyfra Forka). A tak z innej beczki... w jakich wersjach masz te Wranglery? Z tego co pamiętam w Rubiconie były fabrycznie dwie stuprocentowe blokady, a Sahara i Sport chyba ich nie miały i trzeba było dokładać.

Mój SG ma wisko w tylnym dyfrze. Nie interesuje mnie jej wzmocnienie czy torsen. Chcę założyć stuprocentową blokadę (ARB Air Locker), żeby w terenie nie liczyć na dohamowanie mniej obciążonego koła czy przeniesienie momentu na to o mniejszej prędkości obrotowej, tylko spięcie ich na stałe, żeby oba cały czas mieliły z tą samą prędkością. Czy ktoś z Was już taką blokadę zamontował? Sprawdza się to w Forku? Wymaga wielu modyfikacji? Będę wdzięczny za info.

Pozdrowienia dla kierowniczek/kierowników czarnego Forka i czarnego OBK z Zagórza Śląskiego

Już wyjaśniam. Przy wyborze nie brałem pod uwagę ani możliwości instalacji LPG ani tym bardziej diesla. Uważam Subaru za lepszą opcję ze względu na dynamikę i prowadzenie. Nie podam tu konkretnych parametrów. Mówię raczej o wrażeniach z jazdy. W moim odczuciu lepiej się prowadzi i lepiej zachowuje na drodze (a zwłaszcza poza drogą ). Ale to oczywiście tylko moje subiektywne odczucia w porównaniu tych dwóch (zupełnie różnych) aut. Dlatego napisałem, że idealnie by było, gdybyś miał możliwość przetestowania obu aut. To z pewnością wpłynie na podjęcie właściwej decyzji. Przecież każdy z nas jeździ inaczej i czego innego oczekuje od samochodu. Na przykład mój SG służy w zasadzie tylko i wyłącznie do przewozu zwierząt Różnych. W różnym terenie. I tu się sprawdza. Więcej oczekiwań w stosunku do niego nie mam.

Niedawno stałem przed podobnym dylematem. XC90 czy Forek SH. Testowałem oba. Przed jazdą skłaniałem się ku XC90. Po jeździe ku SH. Ostatecznie wyszło jeszcze inaczej, bo SG, ale z zupełnie innych przyczyn. SH wydaje się lepszą opcją niż XC90, ale tak jak pisali przedmówcy - jeżeli masz możliwość, to przetestuj oba. Wtedy będziesz mógł dokonać wyboru, który spełni Twoje oczekiwania.

Dzięki za informację. Mam SG i z pewnością mi się przyda

Owszem, są. Nawet całkiem sporo Czasem nawet stoją po przeciwnych stronach i sobie rozmawiają Irytujące, ale niestety dość powszechne.

Widzę, że od ostatniego wpisu trochę czasu minęło. Po Wałbrzychu i okolicy kręci się trochę Forków. Może umówimy się kiedyś na jakieś małe upalanie wokół komina? Nie mówię oczywiście o topieniu po klamki (sam jeszcze nie mam założonego snorkela ), ale gdzieś delikatnie poryć można by było