-
Postów
955 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Apacz
-
Jedyny słuszny. Ostatnie chwile wytchnienia przed „piekielnym tygodniem” ;). Miłosz i Beata nie znają słowa litość...
-
Na razie zarezerwowałem nam Hotel Dunav w Widyniu. Może uda się dojechać na tyle wcześnie, żeby coś obejrzeć, pospacerować, usiąść w jakiejś knajpce na winku...
-
Szczerze mówiąc to nie mam jeszcze sprecyzowanych planów. Wstępnie też ruszamy w niedzielę, ale chyba przemyślę to dopiero jutro rano, bo jakoś nie mogę się podopinać czasowo w robocie. Gdzie ten kemping w Serbii?
-
Serwis dzisiaj zrobiony. Oponki wymienione. Wygląda na to, że trzeba się powoli pakować .
-
Czyli zrobiły się wolne miejsca? A lista rezerwowa, która wcześniej funkcjonowała, już jest całkowicie nieaktualna?
-
Moim zdaniem jakość OK. Nie mam się do czego przyczepić. Nawet chyba łatwiej odchodziły od papieru niż poprzednie co daje przecież cenne sekundy .
-
Brzezinka, Wesoła i Morgi. Nie żartuj, że nie widzisz . A tak na poważnie to masz rację - ten element jest nieczytelny (chociaż nie powoduje to problemu z nawigacją). Zaskoczyłeś mnie tymi kolorami. Nie pamiętałem, że juz w ubiegłym roku były. Sklerotyk ze mnie.
-
Mam podobne odczucia, szczególnie jeśli chodzi o przelicznik prób sportowych. Co prawda to odwieczny problem, ale zmiany powoli szły w dobrym kierunku. Na przestrzeni lat waga prób pozasportowych systematycznie była zmniejszana, ale coś stanęło. W tym roku rzeczywiście przelicznik trochę namieszał i spowodował np., że załoga prowadząca w outlaw po pierwszym dniu i kręcąca świetne czasy spadła przez te dodatki na odległe miejsce. Co prawda nie sądzę, żeby kiedykolwiek ta część plejad zniknęła, bo to właśnie odróżnia ją od zawodów, ale warto nad tym pracować. Natomiast co do książki drogowej to mam dokładnie odwrotne spostrzeżenia niż Ty. Wszystko było bardzo czytelne. Wprowadzone zostały nawet kolory, co jeszcze ułatwiło nawigację w mojej ocenie. Pilotowała mnie 15-letnia córka i nie miała żadnego problemu z podawaniem trasy.
-
Masz zupełną rację. Dla mnie to nawet niezrozumiałe dlaczego tak robią, bo ta nawigacja to część fun-u. Z tego co pamiętam to pewien uczestnik z, jak to ktoś napisał, bardzo starej gwardii (dużo starszej niż ja), dostał za ominięcie trasy 1000 pkt. karnych mimo, że była to chyba już ostatnia dojazdówka do bazy - niewiele znacząca, więc chyba bardziej efekt lenistwa lub zmęczenia niż hmm... optymalizacji wyniku . Czasami chyba nawet sędziowie są umieszczani na trasie, żeby notować przejeżdżające załogi. Niestety na niemal 300 załóg zawsze trafią się "kombinatorzy".
-
Świeży plejadowicz to dla mnie ktoś kto jeszcze nie zrozumiał, że to nie mistrzostwa świata. Napisałem wyraźnie, że sam taki byłem. Nie uważałem się jednak za nic nie znaczącego i nie uważam tak dzisiaj. To rozgoryczenie, które się wylewa z Twojej kwaśnej wypowiedzi chyba Cię nieco zaślepiło. Jeśli chcesz, żeby impreza była lepsza, wypełnij formularz, który do tego służy, a który dostaniesz na skrzynkę. Wpisuje się tam swoją ocenę, uwagi i propozycje na ulepszenie zlotu. A na tą szlachtę i plebs to już chyba tylko lekarz coś może zaradzić.
-
Jak co roku zaczął się czas "rozterek świeżego Plejadowicza" . Jak to dobrze, że to już za mną . Przede wszystkim dziękuję Dyrekcji oraz całemu zespołowi organizatorów za coroczne przygotowywanie imprezy o takim rozmachu. Szczególnie podziękowania przesyłam na ręce osób z drugiego rzędu, w tym "dziewczyn" koordynujących zlot, które nie dość, że muszą "użerać się" z setką uczestników zmieniających rezerwacje, trasy, samochody itp. prychających na zakwaterowanie, a na końcu jeszcze odpowiadają za każde niedociągnięcie, które nawet przy najlepszych chęciach przecież muszą się zdarzać. Wielkie dzięki. Dziękuję również ekipie SJS za przygotowanie i obsługę prób, mimo że w tym roku nie ułożyli ich pode mnie oraz sędziom, a także zespołowi serwisowemu. Zlot muszę uznać jak zawsze za udany, choć w tym roku głównie dzięki towarzystwu, a nie wynikowi. W tym roku byłem nieco bez formy, zarówno ja, jak i samochód, ale ja Wam jeszcze pokażę . Super gratulacje dla pudeł na szosowej. Zrobiło się naprawdę ciasno w czołówce... Będę tęsknił do następnego roku za tą korespondencyjną "walką" na trasie. Wielkie gratulacje dla łódzkich załóg - Krzysiek i Marcin z terenowej i Michał (syn Urabusa) z uroczą pilotką z tur-szosa. Po kilku latach przerwy jechałem rodzinnie (wszyscy w jednym samochodzie), ale żonka mi się chyba z tego wyleczyła . Po latach spędzonych na tur-ter i ter dojazdówki na szosówce były dla niej hipernudne, więc podejrzewam, że za rok pojedziemy znowu osobno . Mimo tego było bardzo hmm... ciekawie móc pojechać z własną córką jako pilotem . Przykro mi, że z powodu awarii nie wszystkim udało się dokończyć prób (np. Intakwrx, Góral z Łodzi). Sprzęt się naprawi i za rok ogień . Uff... Męczący ten bożocielny weekend... Gratuluję serdecznie wszystkim wracającym z tarczą. Pozdrawiam "starych" i nowych znajomych. To była kolejna piękna przygoda, która warta jest trzymania w garażu samochodu za ileś tam złotych dla jednego wyjazdu w roku .
-
Charytatywnie, choć ze szczyptą hazardu... edycja VI i VII !!!
Apacz odpowiedział(a) na Aga temat w Forum Subaru
Przelałem. Osobno również kwotę uzbieraną na imprezie wcześniaków. Poniżej nicki (lub imiona) osób, które wpłaciły i dzięki którym tą kroplę udało się uzyskać. Niektóre z tych osób wpłaciły więcej niż wcześniej ustalone 20 zł od głowy i to głównie dzięki nim pozostała kwota, którą mogę w imieniu wszystkich przekazać. @Beavis i @Olusia @Andremil @szubaru @sambor @Gosia-Grzech @carfit (+ekipa SPRT) Michał (nie wiem czy to nick z forum czy imię ) @Urabus @B-52 @Intakwrx @baggins i @pitgol @Rafaelo @Subary @sti70 @kriskristoffers @Aga @BartZ @kosmit @GÓRAL z Łodzi i @MYSZA Kszysiek (Emil Frey Rzgów) Mam gorącą nadzieję, że leczenie będzie skuteczne. -
Podsumowanie Wcześniaków: Frekwencja dopisała. Co dziwne nie wyrzucili nas nawet po północy. W słoiku znalazło się 1120 złotych. Nadwyżka, czyli 420 idzie na wspomnianą akcję charytatywną. Dziękuję przy okazji za pamięć o składce, a w szczególności za wyższe wpłaty części uczestników. Jeśli ktoś był i nie zapłacił, a poczuje taką potrzebę to proponuję wpłatę bezpośrednio na konto, które będzie podane w wątku charytatywnym.
-
Na razie kręcimy się po hotelu, ale za jakieś pół godziny zaczniemy
-
Odnośnie Wcześniaków przenegocjowałem wynajem wiaty na 700 zł. Hotel obciąży mój rachunek, więc byłoby miło gdyby się wszyscy deklarujący pojawili . Oczywiście im więcej osób tym lepiej. Dopisujcie się do listy. O której zaczynamy?
-
Można zrobić zakupy po sąsiedzku, a można też to zrobić półspontanicznie. Ci, którzy mają czas na zakupy przywożą ze sobą nadmiar (np. 2 x tyle co dla siebie), a ci którzy mają w dupie zaprowiantowanie płacą extra do puli za wynajem terenu. Nadwyżka, jeśli będzie, pójdzie na wątek charytatywny jak drzewiej bywało...
-
To już 26 plus jakieś 6-8 osób z grupy fejsowej więc ponad 30. Może damy radę...
-
Dzisiaj dotarły. Dziękuję
-
Charytatywnie, choć ze szczyptą hazardu... edycja VI i VII !!!
Apacz odpowiedział(a) na Aga temat w Forum Subaru
100 na czarnego konia, kimkolwiek będzie -
Ja swoje dzieci liczę, bo moje chętnie kiełbę z grilka wciągną i trochę posiedzą zanim się zrobi "rzeźnia" . W końcu moja starsza córa będzie w tym roku pilotem, więc nawet się łyka piwa może napić .
-
To z nami jest już ok. 20 osób tych, które zadeklarowały chęć. Dawajcie znać towarzystwu to może jakoś dobijemy do kworum
-
Info z hotelu Zawiercie dotyczące Wcześniaków. Wynajem wiaty grillowej z ławami i stołami 1000 zł. Jeśli byłoby 50 osób to wychodzi po 20 zł od twarzy. Hotel na tą noc 230 zł za dwójkę, 315 za trójkę. Mile widziane opinie i poważne deklaracje.
-
Info odnośnie Wcześniaków. W hotelu Zawiercie jest możliwość zorganizowania imprezy. Może nie totalnej, ale jednak. Jest miejsce na grilka. Podobno 50 osób pomieści spokojnie, a pewnie i więcej. Może to być w formie zorganizowanej (wszystko po stronie hotelu), ale raczej nie uda się tego zrobić, a poza tym koszty są zbyt duże. Czekam na informacje o cenie wynajmu tego miejsca dla nas przy założeniu, że mamy własny prowiant, grilujemy sami i sami po sobie sprzątamy. Generalnie może być problem z hałasem w nocy, dlatego przewiduję, że ok. godz. 23-24 impreza przeniosłaby się do sali klubowej w hotelu. Nie ma co się oszukiwać,że będzie cicho. Jeśli frekwencja by dopisała to "U...gryzła misia pszczoła" jest już swego rodzaju tradycją i nie da się jej uniknąć ciemną nocą . Dam znać co z kosztami jak tylko się dowiem.