Mateusz Wiktor

Jeszcze jedno pytanie. Czy stacyjka posiada jakieś zabezpieczenia elektroniczne czy tylko pętlę zczytujaca immo. Nie chciałbym wymieniać stacyjki a potem latać z 2 kluczami.

Udało się go zdiagnozować. Okazało się że ECU padło. Słyszałem.ze nie da się nic z immo zrobić i trzeba przekładać licznik, stacyjka, ECU itp. Szukam takiego zestawu i nie mogę znaleźć. Numery ECU na zdj. Ech poszukiwane!

Wiązki całe

Witam. Problem z legacy 4 2006r 2.0 165km ej20f. Przy normalnej njezdzie auto nagle zgasło. Na liczniku pojawił się komunikat er Hc oraz temperaturę pokazało na maxa mimo że silnik jeszcze nie był zagrzany. Odpinane Aku nie pomaga. Silnik wogóle nie kreci z rozrusznika. Przy próbie komunikacji po obd nie ma możliwości połączenia się z ECU. Test linii can (czy jakoś tak) wykazał takie błędy jak na zdjęciu.

Blachy na kolektorze wydechowym na 100%. Nagraj dźwięk i wrzuć ☺️

Mam taki sam dźwięk. Od... 60.tysiecy km. Podejrzewana jest lewa głowica. W moim przypadku używając stetoskopy dźwięk jest najgłośniejszy właśnie na głowicy od strony kierowcy.

Po 5 resecie komputera z rzędu auto odrzyło. Ale tylko na około 10.km. potem znowu muli. Zdarza się często że występuje efekt zalewania. Czyli poniżej 3.5 tys obrotów ścianę gaz w opór to auto dławi się, szarpie i nie jedzie. Ścianę gaz w połowie to rozpędza się. Potem reset komputera i ta przypadłość znika na kilkanaście km.

Sprawdzane były 3 tys km temu. Mam ej20f czyli wzmacniane gniazda

Odnośnie lejących wtrysków. Można raczej to wykluczyć. Mam LPG. Auto na LPG i na benzynie jedzie identycznie.

Kkl mam. Spróbuję sprawdzić. Wiem narazie tylko tyle że w okolicy 3 tys obrotów zapłon cofany jest o około 3 stopnie przez czujnik spalania stylowego. Potem jest 0. Dodatkowo afr jest przy pełnym otwarciu przepustnicy w okolicach 11.89.

Oba katy na swoim miejscu. Stan niewiadomo. Niema błędów od emisji spalin.

Brak błędów. Zawory zmiennych faz. Z 1 był problem. Został wymieniony, wyczyszczone i teraz działają. Pompa powietrza wtórnego. Niewiem jak ja zdiagnozowć. Jest nadal zamontowana. Lecz zauważyłem że po załączeniu owej pompy auto zaczyna mocniej "dymić". Zauważalne najbardziej przy dużej wilgotności powietrza na zewnątrz.

Witam. Ogólnie ostatnio odczułem spadek mocy mojego legacy. Resetowalem komputer, nie pomogło. Wymieniłem świece, przepływomierz, wyczyściłem przepustnice. Nie pomaga. Ciężko dogonić mi audi a4 1.6 101km. Wcześniejsze moje auta jak mazda 6 2.0 136km, peugeot 406 2.0 132km przyspieszały dużo lepiej. Czy ktoś ma pomysł gdzie szukać dalej? Jeśli porównanie z audi nie przemawia to impreza kombi 125km też jedzie lepiej niż moje legacy.

Dzisiaj wykopałem czujnik i przekręciłem go w inne miejsce (według poradnika z forum. Stuki nadal się pojawiają ale już max 3.5 deg. Dla testu odkręciłem go całkowicie. Zawieciłwm na kablu. Nie poznałem swojego auta. Dużo lepiej przyśpiesza itp. jednak co jeśli te stuki realnie się pojawiają? Zamówię zamiennik i zobaczymy co i jak.

Używany czujnik? Nowe z tego co widziałem to dużo większy koszt.

Wygrzebałem dzisiaj kabelek od vaga. Vag kkl. Podłączyłem do Subaru (działa o dziwo ) wartosc stuków przy przyspieszaniu wynosiła między -1.5 do - 4.5 deg. Dla mnie ta jednostka to czarna magia. Czy komuś to coś mówi ? Dodatkowo komputer przy 100% wciśniętym gazie pokazuje otwarcie przepustnicy na poziomie około 74% Zmienne fazy rozrządu dziaja. Tylko zauważyłem że wartości z lewej strony spadają z większym opuźnieniem. (W porównaniu do prawej) Niewiem czy coś wnoszą moje obserwacje, ale dzisiaj objechała mnie audi a4b5 1.6 z gazem Więc coś jest chyba nie tak (Sprawdzane programem fressm, torqu, oraz JDMscan (1 na laptopie, 2 ostatnie na androidzie.)

Zmienne fazy- czyscilem około 3 tygodni temu, wymieniałem oringi itp. komputer bez błędów. Pompa powietrza jest, EGR jest 2 katy są, nowa 1 sonda (4 tys nalotu)

Legacy 4 2006r 2.0 ej20f 165km Witam. Mój legacy ma strasznie zmiennym humor. W ciągu 1 dnia nią auto zmienia się drastycznie. Bardzo rzwawo się rozpędza, jest bardzo elastyczny. Jednym słowem "jedzie" idealnie. Parking, 20 minut przerwy. Odpalam i auto zaczyna szarpać pomiędzy 2700-3200 obrotów. Strasznie mułowato jedzie. Nie chcę się rozpędzać, poniżej 3 tys obrotow można pomarzyć o jakimkolwiek przyśpieszeniu. Obroty falują. Znowu zostawiam auto na parkingu na 10 minut. Przychodzę spowrotem odpalam. Auto znowu dostało kopa. Fajnie się zbiera (już od 1500 obr czuć przyspieszenie) aż miło się jeździ. Tak przez 10 minut. Potem zatrzymuje się przy światłach i auto znowu zaczyna być mulowate. Nie chcę się rozpędzać. Jest to przykładowy scenariusz z 1 z dni. W ciągu miesiąca raz mi się udało przejechać 100 km bez żadnych problemów, rzwawym samochodem Straszne humorki stroii mi legacy co jest dość denerwujące. Ktos może wie gdzie szukać przyczyny takiego zachowania? Groziłem mu karą typu zalanie gorszego paliwa ale to nie pomaga

Po długim poszukiwaniu, przeglądaniem stron z częściami i rozpisano pololeii wszystkich Subaru okazało się że ten dyfer wystempowal w wielki Subaru. (Były też wersję z lsd o tym przełożeniu tylko w Polsce ciężko dostać) Udało mi się zakupić dyferencjał z outbacka 2 3.0h6 automat z 2001r. Identyczny dyferencjał. Stary został rozebrany do sekcji zwłok. Jednak straty są poważniejsze niż mysłalem i sam się dziwię że dojechałem do mechanika na kołach.

2.5 ma inne przełożenie z tego co mi wiadomo

Olej był. Wszystko tak jak powinno. Zerwało zęby na wałku atakującym albo satelicie dokładnie nie pamiętam

Witam. W moim legacy dyferencjał tylny odmówił posłuszeństwa (zmielone zęby) Czy może ktoś wie czy w innych Subaru był montowany taki sam dyfer? Obecny ma przełożenie 9/37. Czy jest opcja montażu dyfra że szperą tylną :)? legacy 4 2006r 2.0B 165km ej20f.

Ciekawy temat. Czy ktoś uporał się z tym ?

Zastanawiałem się nad zaworem zamiennikiem z skf ale niewiem czy warto. Ori około 500 chodzą. Też ciekawi mnie inny fakt. Po wyczyszczeniu zaworów od zmiennych faz i zamianie miejscami legacy szło jak głupie. Było czy. Te 165km. Wczoraj wracając do domu nagle zonk. Jadę pod górę 2.500obrotow i gaz do deski i dławi, szarpie, nie chce jechać. Ujmuje mu gazu daje w połowie to jedzie lepiej. Efekt jakby zalewało świece. Brak błędów. Kasuje błędy co powoduje reset ecu. Jedzie już lepiej (brak efektu jakby zalewania) ale gorzej jak wcześniej. Teraz niewiem co mu jest. Poza ecu wadliwe?