sredniaq

Oczywiście można, natomiast łatwość przewozu na haku wygrywa z lenistwem [emoji2957] Swego czasu do turbodziadka spakowałem 2 rowery, wózek, kuchenkę turystyczną, 2 torby, jedzenie itp, a wszystko pod roletę [emoji851]

Używam Thule X-press On do przewozu swojego fulla. Czasem jadę z kolegą i zabieram 2szt. Na krótkich dystansach jest ok. Teraz używany na dystansie do 50km przeważnie. Ale kolega kupił niedawno platformę i jak mamy 180km do Trysil to już nie używamy mojego wieszaka. Platforma jest mega wygodna, odchylana, z oświetleniem i miejscem na tablicę. Zdecydowanie polecam platformę

Poka poka go

Grand Designs:

Spróbuj czegoś na większym kole. Serio.

Ogarnąłem mój mini warsztat rowerowy: Brakuje mi jeszcze kilku narzędzi jak np. klucz dynamometryczny, ale już więcej niż podstawowy serwis jestem w stanie ogarnąć. Organizery biurowe na elektronarzędzia dają radę Komórka ma 2x3m ca, więc miejsca za dużo nie ma, bo stoją regały, koła zimowe itp. ale jest ok.

Cześć Po ostatnich upadkach doszedłem do wniosku, że potrzebuję ochraniaczy. na kolana i łokcie. Na tapecie w pierwszej kolejności są POC VPD Air lub POC VPD 2.0, ale nie mogę się doszukać różnic. Ktoś używał, poleca lub odradza? Oczywiście inne marki też biorę pod uwagę: Sweet Protection, Fox, Endura. Muszą być po prostu wygodne, nie muszą być pancerne, bo i tak nie latam Zależy mi na komforcie i dobrym samopoczuciu, gleby zdarzają się rzadko, ale wiem, że z ochraniaczami granica odwagi znowu troszkę się przesunie Pomóżcie wybrać.

Mam owalną, bo taka była założona przez poprzedniego właściciela. Generalnie ok, ale w zasadzie nie mam się do czego odnieść, pierwszy raz używam.

Rower i ja przetrwaliśmy wypad do Trysil ale nie obyło się bez [moderator czuwa]'upów. 1. Jeszcze przed rozpoczęciem jazd zauważyłem, że kaseta była słabo dokręcona i blaty dzwoniły. Na miejscu był serwis, który bez mrugnięcia udostępnił narzędzia na 15 minut i było po kłopocie. 2. Amortyzator za mocno napompowany (moja sprawka), ale szybko zorientowałem się i doprowadziłem do porządku. 3. Na pierwszym zjeździe ześlizgnęła mi się noga z platformy i pin trafił w nogę. Mini dziura i mała struga krwi lejąca się w dół wprost na nowe skarpetki Apteczka, plaster i temat zamknięty. 4. Po próbach szczelności kół zapomniałem upuścić powietrza i opony ślizgały się na szutrze, czego efektem był lot przez kierownicę i asekuracja przy upadku rękami w nowych rękawiczkach... Nic się nie stało, trochę kurzu na rękach i spodenkach. Ciśnienie upuszczone na oko, wtedy poczułem, że opona wreszcie klei jak należy. Potem było już całkiem dobrze, mega zabawa.

Felga z STI Bug, ET53, szerokość 7.5”, opona 215-45-17 uważam za optymalne rozwiązanie.

Rower wrócił do żywych Felgi kompozytowe zostały zastąpione nowymi: DT Swiss M 1700 Spline TWO .27,5. Felga carbonowa wysłana do naprawy. Były to jedne z niewielu dostępnych od ręki w okolicy Wrocławia, w Miliczu. Miałem duże opory przed ich zakupem, bo kompletnie nie znam się na kołach. Zaryzykowałem i pojechałem, odebrałem osobiście. Zestaw nowy, w kartonach, z taśmą DT, wentylami, instrukcjami, certyfikatem, itp. Nie jestem tylko pewien modelu piast, muszę to dokładniej sprawdzić. Oprócz tego odebrałem z serwisu amortyzator i damper. Zlecenie było ekspresowe w specjalistycznym serwisie. Tanio nie było, doszła wymiana uszczelek kurzowych w przednim. Zdecydowałem się na ori Fox'a, choć miałem też do wyboru jakiś zamiennik za połowę ceny. Serwis zakłada je od pół roku i do tej pory nie było reklamacji, ale z racji odległości serwisu od miejsca zamieszkania nie chciałem ryzykować. dzisiaj zabrałem się za składanie: montaż widelca, stery na razie poczyszczone i nasmarowane, po sezonie pewnie wymienię, bo faktycznie wyglądały kiepsko, chociaż nie zauważyłem, żeby było z nimi coś nie tak. Potem przyszła kolej na montaż dampera. Kolega wspomógł klejem do gwintów Locklite i kluczem dynamometrycznym, więc chyba wszystko zrobiłem zgodnie ze sztuką. Sporo zabawy było też z kołami: Tylne trzeba było złożyć w całość: montaż kasety i tarczy hamulcowej, w przypadku nowych piast montaż tarczy typu centerlook, w przeciwieństwie do starych, które były składane na IS'ie. Całe szczęście, że miałem potrzebne narzędzia. Rafka była już uszczelniona taśmą TR, więc włożyłem wentyl, potem zabawa z założeniem opony. Na szczęście jeżeli opona już raz siedziała na feldze to nie jest to takie upierdliwe jak w przypadku nowej. Jeżdzę na Maxxis HighRoller. Szybki test szczelności wodą z mydłem, ale za pierwszym razem już było dobrze. POtem uzupełnienie mleczka przez wentyl. Mam strzykawkę 10ml, więc czynność powtarzana 6-cio krotnie. Z przednim też trochę zabawy, bo musiałem najpierw zdemontować oponę ze starego koła. W sumie nie pomyślałem, bo chyba (?) mogłem wykorzystać stare mleczko, skoro dalej sobie chlupało? Umyłem oponę od środka, tak samo starą felgę. Potem musiałem uszczelnić taśmą TR nową felgę, założyć tarczę, napompować i sprawdzić szczelność. tutaj wyszło troszkę gorzej, część powietrza uciekała przez nyple, ale po 3-krotnym napompowaniu do 5barów stwierdziłem, że mleczko załatwi sprawę. Spuściłem powietrze, mleczko przez wentyl, kompresor i pompowanie. Wygląda na to, że jest szczelnie. Jutro testy. P.S. Rower po serwisie zawiasu zachowuje się zupełnie inaczej :drool:Jutro przed testami ustawiam Sag'i i będzie zabawa. Jedziemy do Trysil Bike Park na mega ścieżkę Magic Moose P.S.2 Chciałem wrzucić foty, ale chyba są za duże. Spróbuję przez Tapatalk, tam chyba można wybrać rozmiar zdjęcia.

Jaka jest różnica między x i m?

Rozebralem rower do serwisu: Tutaj uszkodzenia felgi: Łożyska zawiasu umyte, na się jest ok chociaż chyba jedno pomału umiera. Myślę, że w przyszłym roku przyjdzie czas na ich wymianę. Zobaczymy co powie spec od napraw carbonu: https://www.facebook.com/cyklonkarbon/ Na razie wysłałem zdjęcia i czekam na diagnozę.

Poleci ktoś sensowne koła mtb? Zdecydowałem się kupić nowe, Alu ale wytrzymałe, jak stare naprawię to te albo odsprzedam albo zostawię w rezerwie. Chciałbym aby piasty były w miarę możliwe do serwisowania w domu, większość rzeczy robię sam. Myślałem o Dt swiss, mają być wytrzymałe, chociaż bez przesady bo ja nie skaczę i nie zaliczam potężnych dropów, ale sporo jeżdżę po korzeniach, kamieniach i raczej górzystym terenie. Albo inaczej: jaka alternatywa dla dt swiss m1900? Muszą być dostępne prawie od ręki, w przyszłym tygodniu.

No i narobiłem sobie problemów: Rozwaliłem felgę carbonową. Felga to Giant XRC Composite 1. Szukam tylnego koła w standardzie boost 12x148mm lub kompletu z przodem 15x110mm. Najchętniej używane w dobrej cenie z takiego samego materiału lub coś fajnego aluminium, napęd 1x11, koło 27.5”. Może ktoś z forumowiczów poleci coś godnego uwagi, albo ma dostęp do dobrych cen? Albo ktoś robił upgrade w swoim rowerze i mu zostały jakieś przyzwoite koła na sell? Byłem w dwóch bardzo dobrych serwisach w okolicy, oba proponują rozwiązanie na poziomie 1k w przeliczeniu na złotówki: nowa rafka Alu, nowe szprychy, moja piasta ze starego koła i robocizna. Minusem takiego rozwiązania jest czas oczekiwania: około 2 tygodni, dlatego rozważam zakup kół w pl, w przyszły piątek miałbym je u siebie, bo znajomy będzie wracał do Norwegii autem.

Używam U-locka Kryptonite. Generalnie nie zostawiam roweru bez opieki, jeżeli już muszę to parkuje rower tyłem, przypinam za koło i przez tylny trójkąt. W najgorszym wypadku stracę przednie koło. Nawet jak mam rower na bagażniku rowerowym i mam iść do sklepu to zapinam tak, żeby był spięty bagażnik i rower (nie jest to platforma tylko takie V na haku Thule X-press). Ale ponieważ nie jeżdżę rowerem po bułki tylko prawie zawsze w terenie, to są to sytuacje okazjonalne. Swoją drogą to nawet nie mam szybkozamykaczy na ośkach i sztycy, więc ryzyko utraty jakiegoś komponentu mniejsze.

Co do multitoola, kupiłem go ładnych pare lat temu. Jest to typowe narzędzie do napraw na trasie, w domu używam zwykłych imbusow. Zauważyłem natomiast że w moim Lenzyne klucze mają bardzo krótkie ramiona i czasem ciężko gdzieś się dostać albo przyłożyć odpowiedniej siły. Teraz wybrałbym inny, natomiast dobrą decyzją było wybranie takiego ze skuwaczem Mam coś takiego:

Byłem z kolega ostatnio pojeździć. Ścieżka pełna korzeni, nierówna, techniczna. Nagle pękł łańcuch, oczywiscie nie u mnie Kolega świeży w temacie MTB, więc musiałem pomóc. Z plecaka multitool Lenzyne ze skuwaczem. Usunąłem 2 ogniwa, zapiąłem łańcuch i dalej w drogę. Kolega następnego dnia dostał spinkę do zamontowania i drugą na zapas Następnego dnia robił coś przy rowerze i dziękował za to, że jest spinka. Dla wszystkich zastanawiających się czy warto?: Warto! Drugi temat, który nie dawał nam spokoju, to zahaczanie pedałami o wystające korzenie. Przyjrzeliśmy się zawieszeniu, poszperałem na necie i po ustawieniu prawidłowych ciśnień w amorku i damperze wreszcie rower jeździ jak trzeba. Mamy dwa identyczne rowery i oba wymagają serwisu damperów, niestety wszędzie bieda z uszczelkami. Czekamy od 4 tygodni, dwa serwisy w okolicy nie mają, sklepy internetowe też puste. Ktoś ma pomysł gdzie kupić uszczelki do dampera Fox Float Elite DPS, z wysyłką na cały świat (Norwegia)?

Ogarnę w wolnej chwili. Może będę myć rower dzisiaj to zrobię

Od zeszłego roku jeżdżę na ghetto tubeless. Zamiast taśmy użyłem rozpiętej dętki 26” na obręczy 27.5”, opony High Roller II, wentyle Stan NoTubes. Żeby sobie z tym poradzić, używałem kompresora, taki malutki 7L chyba. Przydaje się, pompka stacjonarna leży w kącie. Ogólnie robiąc pierwszy raz trochę się namęczylem, trochę uciekało ciśnienie ale po kilku próbach w końcu zaskoczyło i wszystko szczelne. Niedawno znowu wróciłem do jeżdżenia i chyba tylko mleka trzeba dolać, bo dawno już nic z tym nie robiłem. Ile wlać na koło, 80ml? Czy więcej? Umyłem napęd, bo już go nie było widać, samo błoto [emoji23]

Moje szybkie mycie: Spray MucOff do mycia, ręczny opryskiwacz ciśnieniowy do spłukaniu, potem smar na łańcuch i gotowe. Damper czeka na serwis ale wszędzie brak uszczelek... Stojak kupiony za 20zl z wyprzedaży sklepu i jest lepszy od ParkToola, który kosztował o wiele więcej

Do zaworów Presta są przecież przejściówki na zawór samochodowy. Korzystam z nich regularnie, w mtb mam tubeless’y ale w garażu mini kompresor i nie ma żadnego problemu A pompkę stacjonarną mam Beto, też już ładnych kilka lat i wtedy przejściówka nie potrzebna.

https://www.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=174806792

https://www.finn.no/car/used/ad.html?finnkode=175427899

Poszukaj testów i opinii o BikeYoke.