takie polecam, ta czarna ramka idzie do kosza i masz piękną kompozycję srebrnych kolorków. No chyba, że standard muzyczny nie ten. USB na tył jest, SD na przód. Bez CD - bez ruchomuch części i wrzutki na monety dla dzieciaków (tak umarło poprzednie radio). W nocy może irytować wiosko-niebieskie podświetlenie przycisku power.
wchodzi bez bólu, do kabli kostkę musisz wykombinować - te marketowe do subaru bywają różne.