-
Postów
136 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez matmat
-
@ewemarkam I to nie robi różnicy, że w subaru są szpilki a w audi felgi mocowane na śruby czy trzeba zmieniać np. nakrętki?
-
Czy ktoś ma zamontowane w subaru felgi z koncernu VAG? Duża część ma tam rozstaw 5x100 i otwór 57,1, po zamontowaniu pierścienia podejdą w teorii do subaru (forester sg). A przy tym wszystkim większość tych felg ma bardzo fajne ET. Czy jest jakaś ciemna strona takiej podmianki, z której nie zdaje sobie sprawy?
-
@ishtar69 jak felgi 16 to lepiej 215/65/16
-
Czy dystanse 23mm są na tyle grube, że zakrywają zupełnie seryjne szpilki? Gdzie kupione? Ja szukałem ostatnio to znalazłem tylko 22mm i 25mm po 500 zł komplet na auto.
-
Dzięki bardzo za odpowiedź. W zasadzie jak tyle już rozpinam to chyba lepiej dokupić 2xsworzeń i te dwie małe tuleje na wahaczu i sobie zrobić kompletną regenerację wahaczy będzie potem spokój na dłuższy czas.
-
Tak zrobisz to bez problemów. Tylko Koło do góry. 10 minut roboty. @ewemarkam Wczołgałem się wczoraj pod auto i sprawdziłem pole bitwy, którą planuje na sobotę I zastanawiam się jak zsunąć to z wahacza, bo jest tam taka tulejka (x), która łączy tą płozę metalową z karoserią i po odkręceniu śruby 1 ta tulejka uniemożliwi zsunięcie całego elementu z wahacza. Plus jest tam tak ścianka, która wydaje mi się, że będzie blokować zsunięcie całego elementu. Czy muszę rozpinać drugą tuleję i stabilizator, żeby obrócić cały wahacz do wewnątrz auta lekko? Chciałbym się dobrze przygotować do tej operacji merytorycznie bo chcę to wymienić w sobotę, i nie zostać z rozgrzebanym autem i bez geometrii na cały tydzień
-
Cześć, Czy ktoś wie czy da radę zdjąć i wymienić tuleję nr. 271144 bez ściągania całego wahacza? Forester SG przedni wahacz.
-
Zastanawiam się też czy to może być też kwestia danego modelu amortyzatora i jego kształtów. Bo wiem, że poprzedni właściciel wywalał SLS i może wstawił jakiś zamiennik który jest trochę inny.
-
No to u mnie jest coś mocno nie tak. Bo ja przy 215/65/16 mam tam tyle miejsca ile Ty przy 215/75/15. Chyba, że yokohama geolandar G015 jest jakaś ponadwymiarowa.
-
Tez obliczałem i opona pójdzie do kielicha 9 mm w teorii. U mnie liczyłem i przy 215/65/16 zostaje niecały centymetr, dlatego pytam i chciałbym zobaczyć jak ktoś to upakował i jaką oponę bo inaczej nie nie uwierzę, że się da
-
Czy ktoś ma może opony 215 75 15 w forku sg i jest w stanie pokazać fotkę ile tam zostaje miejsca do podstawy sprężyny z tyłu? U mnie przy 215 65 16 jest tam mało miejsca i zastanawiam się czy to wejdzie na standardowych felgach 15 calowych
-
Ja na przykład chciałem zostawić sobie trochę komfortu, i zamontowałem podkładki bo jeżdżę forkiem codziennie 80 km i zazwyczaj na pusto. Ale gdybym go ładował sprzętem wyprawowym i jeździł więcej w terenie to bym się chyba zdecydował na sprężyny plus podkładka 1cm. Co do samego zestawu, który wysłałeś to mam od tego faceta, jeżdżę już kilka miesięcy i nic się nie dzieje, ale projekt podkładki pod wahacz bym trochę zmienił bo się wygina i nie jesteś w stanie uzyskać pożądanego momentu dokręcania (klucz nie chce kliknąć). A tak to wszystko pasuje i jest ok ale nie spodziewaj się artystycznych spawów i pięknego malowania.
-
Ja bardzo chętnie poznam trasy pod grube oranie gdzie można się przejechać w okolice Obornik, żeby pobrudzić auto?
-
-
W tym rozmiarze jest jeszcze Yokohama Geolandar G015, na wycieczki po bezdrożach idealne. Nie są głośne i dają radę na mokrym o ile ktoś nie ma napompowane 2.5 bara w opony.
-
@m_dz Jeżeli dobrze rozumiem to spięcie to inna sprawa, można zmienić spięcie z 4kg na 20kg. Ale tutaj nie zgadzają się przełożenia dyfra.
-
Cześć, Czy ktoś próbował może zamontować jakieś inne niż seryjne lampy w miejsce świateł przeciwmgłowych do forka sg przedliftowego? Nie mam halogenów, a chciałem dać sobie trochę więcej światła na pobocze
-
@haskii jak widzę taki opis to od razu oczami wyobraźni widzę taki scenariusz, że ktoś go kupił za frytki z uszkodzonymi głowicami w DE, przytargał do PL, jak najniższym kosztem naprawił, i teraz sprzedaje. Może się mylę, może to jest super egzemplarz, ale takie to zazwyczaj na portalach stoją tygodniami.
-
@haskii tak, te co mają 158 to 2.0 bez turbo. To taki lifting poprzedniego 2.0 125km. Ja mam tą wersję starszą 125km i nie ma się co oszukiwać to auto jest wolne, w zupełności wystarcza do sprawnego poruszania, a jak trzeba coś wyprzedzić przy prędkościach powyżej 100 to trzeba pamiętać, żeby najpierw to wkręcić na obroty Nie jeździłem 158km ale tam na pewno jest trochę lepiej.
-
@haskii Jeżeli twój max to 13 000zł i nie masz nic więcej odłożone na naprawy to jakiekolwiek auto kupisz (nawet innej marki) to proponuje szukać auta do 10 i te 3 tysiące mieć odłożone na pierwsze naprawy / serwis.
-
Dodałem nowego smaru, bo sporo starego wypadło. Pojeżdżę jeszcze trochę, może się ,,uklepie'' a jak nie to będę działać dalej. Dzięki za odpowiedzi.
-
@koziolek I jest możliwe że w tym przypadku podniesienie auta ,,uaktywniło,, jego zużycie i dlatego teraz daje to o sobie znać?
-
Cześć, mam problem w Foresterze SG. Po podniesieniu auta na podkładkach (4,5cm) słychać pukanie równomierne przy prędkościach powyżej ok. 80 i później przy wyższych prędkościach (100 i w górę wibracje, które przenoszą się na auto i czuje pod pedałem gazu). Co ciekawe takie objawy mam tylko kiedy dodaję gazu / utrzymuję prędkość, jeżeli tylko odpuszczę pedał gazu to stukanie i wibracje ustają. Zastanawiałem się co mogłem zrobić źle / uszkodzić przy montażu podkładek. Przedtem było wszystko ok. Jedna półoś z przodu mi na chwilę przy montażu wyskoczyła ale bez problemu udało mi się ja z powrotem wsadzić bez żadnych szkód ( napędy działają, byłem już w terenie i bez problemów). Na początku, przy montażu próbowałem podnosić auto z tylny dyfer i widziałem, że sam dyfer mocno poszedł na gumach w stronę budy auta, może wtedy podpora wału jakoś się dziwnie dogięła. Kolejne co biorą pod uwagę, to to, że łożyska w półosiach pracują teraz na innej powierzchni bieżni, która nie jest wyrobiona, albo na skraju starej ścieżki, którą przez kilkanaście lat sobie żłobiły i stąd taki dźwięk. Ale wtedy to pół forum miałoby taki problem po podniesieniu jakiegokolwiek Subaru. Piszę tutaj a nie w dziale Forestera bo zawieszenia i napędy w naszych Subarakach są w miarę podobne i może ktoś miał taki problem kiedyś już. Pozdrawiam
-
Chodzi mi o sytuację gdzie poszedł przegub. Wszystkie 4 koła na drodze, mogą się swobodnie toczyć. Ale ze względu na otwarty dyfer z przodu to półośka z zerwanym przegubem będzie się poruszać do tyłu, a drugie koło zgodnie z kierunkiem holowania czyli do przodu. I czy to nie spowoduje zapięcia wiskozy, która po kilku kilometrach stałej pracy się zagotuje.