Skocz do zawartości

Izotom

Użytkownik
  • Postów

    5 522
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Izotom

  1. 3 minuty temu, chojny napisał:

     

    Droga hamowania nie miała wpływu na wynik tej próby? Liczyła się tylko "faja" na ćwiartkę? 

    Chyba tak: to hamowanie to taka podpucha żeby się ludzie nie pozabijali ;)

    Z drugiej strony fajnie byłoby zebrać w tabeli wyniki tej próby z podaniem mas samochodów i prędkości jakie uzyskali. Byłoby co analizować.

  2. Odpuście sobie temat skracania tras, jazdy na  GPS: ciągnie się to od kiedy uczestniczę w Zlotach. Jak ktoś chce być cwańszy i oszukańczy, to jego sprawa. Jeśli znacie taką osobę osobiście, to możecie zwrócić uwagę, okazać swoją dezaprobatę poprzez lekceważenie osobnika. Ale nie wprowadzajmy dodatkowych kontroli bo będziemy się wszyscy czuć zaszczuci i zestresowani. Niech mniejszość nie odciska piętna na większości - to powinno być odwrotnie.

    • Super! 4
    • Lajk 6
  3. Dziękujemy za piękne Plejady. Atmosfera serdeczności i otwartości spowodowała, że zniknęły bariery pomiędzy ludźmi.

    Dzięki temu bawiliśmy się świetnie, w swobodnej atmosferze mogliśmy robić wspólnie rzeczy, które nas fascynują i o nich rozmawiać.

    Nie będę rozpisywać się długo na temat części organizacyjnej bo uważam, że było idealnie: miejsce, próby, dojazdówki, sędziowie, obsługa sklepiku, biura Zlotu itd.

    Jednym słowem: BRAWO!!!

    Trzymamy kciuki za Dyrekcję żeby nie odpuszczała i dawała nam jeszcze długo tyle przyjemności poprzez organizowanie Plejad.

    Pozdrowienia dla spotkanej ferajny i do zobaczenia za rok, a z niektórymi - dzięki Plejadą - już niedługo, gdzieś w drodze! :)

    • Super! 6
    • Lajk 1
  4. Nie twierdzę, że Vettel nie przegiął ale 5 sekund? Zagrażając nawet drugie miejsce? Przesada. I Hamilton mówiący w jednym wywiadzie zaraz po wyścigu, że nie chce tak wygrywać i po chwili mówi, że nie był wstanie wyprzedzić Ferrari z powodu przegrzewających się hamulców. 

  5. Ja nie piszę o tym co sędziowie zrobili - bo to wiemy - ale o tym co mogliby zrobić.

     

    10 minut temu, chojny napisał:

    Tak, powinni byli natychmiast zebrać zespół i reagować w czasie rzeczywistym, w sekundę. 

    Tym bardziej nie powinno się wyrokować co w głowie miał kierowca wychodząc obronną ręką z trudniej sytuacji: on też miał sekundę na myślenie.

    Co innego jest jak kierowca blokuje innego przed wyprzedzeniem przez 2, 3 próby albo wyprzedza tnąc szykanę, a co innego jak prowadzący wyścig staje w trudniej sytuacji i broni się przed wypadkiem.

  6. Tym bardziej nie wiem w czym zawinił Vettel: nie było niebezpieczeństwa, wszystko stało się tak szybko, że nikt nie zareagował w czasie rzeczywistym, Hamilton cisnął bo mógł,  Vettel ratował się na swój sposób i jak potrafił. Wg mnie sędziowie powinni kazać Vettelowi oddać pozycję na rzecz Hamiltona i wtedy ściganie zaczęłoby się na dobre. A tak impreza zdechła.

  7. Skoro Hamilton zgłosił niebezpieczny powrót na tor...

    Może powinien zgłosić ścięcie szykany, tak jak to było w zeszłym roku w Monako po wyjeździe z tunelu?

    Zastanawia mnie kwalifikacja przewinienia Vettela: bądź co bądź Vettel mógł jeszcze fiknąć koziołka na barierach, niekoniecznie wrócić w całości na tor, gdzie tuż za zanim (około 2 sekund) gnał Hamilton.

  8. 10 godzin temu, chojny napisał:

    Vettel jest bardzo słaby psychicznie, do tego bez sensu ciśnie swoja wersje. 

     

    Jak dzieciak... 

     

    Trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem: Vettel ma problemy z emocjami. Z drugiej strony albo wyścig albo od razu niech sędziowie ustalą wg statystyk kolejność na mecie.

    Hamilton jechał swoje trzymając się linii wyścigowej ale widział co się dzieje - był na tyle daleko, że mógł poczekaj co się stanie i nie ładować się w potencjalne kłopoty, a i tak miałby lepsze wyjście z szykany i czyste opony. Vettel mógł odpuścić swoją linię wyścigową ale biorąc pod uwagę brudne opony i podbicie auta na zjeździe z trawy, faktycznie mógł mieć problemy z trakcją. Jeden i drugi mają w tej sprawie za uszami. Dlatego sędziowie powinni wydać inny werdykt: walczycie o zwycięstwo w wyścigu więc liczcie się z konsekwencjami. No cóż wygrał ten, kto bardziej utrzymał nerwy na wodzy.

    Teraz, Korton napisał:

    Tylko to było dobre kilka lat temu, nie można Roberta porównywać przez pryzmat jak jeździł 8-10 lat temu.

    Jeździ w F1 - jest wśród 22 najlepszych kierowców świata - tak się mówi. Nie rozumiem co się dzieje ale nie mam nadziei, że będzie lepiej.

  9. 18 godzin temu, chojny napisał:

     

    Nie wiem o czym piszesz.  

    Na pewno zasłużyłeś na dogrywkę ... w domu :yahoo:

    Odegrałeś się?:evil2:

    18 godzin temu, chojny napisał:

     

    No sam widzisz, nic nie jedzie, trzeba modzić. 

    Dlaczego zaraz modzić: może jest coś nie tak z turbosprężarką - siłownik, może jakaś nieszczelność przed turbo, może IC gdzieś puszcza, może katalizator - jeśli jest - posypał się. A może po trochu wszystkiego? Takie pierdoły ale mają wpływ na oddychanie auta.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...