leto

Dla mnie to wygląda tak że był ogromny wpływ pandemii-lockdownów na wzrosty. Był to czas luzowania polityki monetarnej a to nie wróci za szybko. Ludzie mają mniej wolnej gotówki by inwestować. Chiny były ogromnym graczem na rynku a tam rząd podejmuje kroki żeby zniechęcić ludzi do krypto. Oni tam nie lubią żeby ludzie zajmowali się rzeczami nieproduktywnymi. Bez zaangażowania Chińczyków, wydaje mi się niemożliwe żeby straty zostały odrobione. Raczej wielkich wzrostów bym się nie spodziewał, prędzej ustabilizowania ceny albo spadków.

Właśnie sobie przypomniałem, o Salwadorze.

Piotr Kuczyński.

Przyglądam się kursowi krypto. Taki był hype na to, świetlane prognozy, Tesla kupowała, wszyscy kupowali.. A Etherum, to miał być następca bitcoin'a, nowy, lepszy, fajnie brzmiąca nazwa. Przestrzegali z tego co pamiętam Warren Buffett i ten nasz analityk z portalu na literę B. Na ten moment wygląda to nieciekawie, żeby nie powiedzieć bardzo źle. Czy odbije, nie wiadomo, w obliczu kryzysu raczej byłbym sceptyczny.

ja się zastanawiałem czy to nie, może nie idealny, najwyższy czas by przyjąć euro. Ze względów formalnych chyba byłoby to niemożliwe.. ale gdyby zastosować przelicznik sprzed wojny..

Dom jest 5 letni, wystawiony od jakiegoś roku. Myślałem że komuś wcale nie zależy na sprzedaży, bo taką cenę rzucił. Gdyby tam jeszcze była fotowoltaika, pompa ciepła, ogród z prawdziwego zdarzenia.. to powiedziałbym że milion to w dalszym ciągu za dużo [dojazd do działki średni, okolica taka sobie]. Ale to jest tylko moje zdanie. Jednak gdy ktoś dysponuje taką kwotą.. to chyba lepiej gdyby sobie sam zbudował dom pod własne potrzeby..

Dom z 1.6 miliona, obecnie 1.4 miliona. Działka z 430k, teraz 390k..

Widzę w mojej okolicy już jakieś spadki na nieruchomościach. U dużego dewelopera, mieszkania potaniały o 5% [mieszkania do oddania czerwiec 2023] i to wystawione na otodomie Idzie kryzys, to pewne, pytanie tylko na jak długo i jak wielkie spustoszenie przyniesie.

Rząd wprowadza pakiet antyinflacyjny (do którego byłem i jestem sceptycznie nastawiony), a tu taka heca. Wychodzi na to że Orlen sobie dzięki niemu poprawił zyski. Nie jest to duże zaskoczenie, ale teraz przyznali się do tego otwarcie.

Nie można mówić że obecne stopy, 6% referencyjne (na wykresie nie ma tego ujętego, ale chciałem pokazać większą perspektywę, a innego nie znalazłem), są na jakimś specjalnie wysokim poziomie. Banki ponownie naciągnęły ludzi na tanie kredyty.. i to rozdmuchało koniunkturę i koniec końców wszyscy, poza instytucjami finansowymi, stracili. Jak nie pieniądze, to czas. Stosunek popytu do podaży=cena, nikt mi nie wmówi że jest inaczej. Spadnie popyt, materiały potanieją, jeżeli się nie da, to firmy muszą zrestrukturyzować swoją działalność, albo zainwestować w nowe technologie, albo powiedzieć good bye. Planowane formy pomocy państwa, to duża ingerencja w wolny rynek. Komuna 2.0 Młodzi nie muszą tu siedzieć, a i starsi często się zastanawiają czy by nie dać nogi, póki jeszcze jest na to dobry czas..

Ja myślę, że płacimy za naszą bierność wobec cudzej krzywdy. Nie nazwę tego karmą, ale rachunkiem za złą politykę i nieodpowiednie zachowanie naszych rządzących w sytuacji kryzysowej. Nasi politycy, okazali się osobami.. które nie potrafią rządzić/podejmować właściwych decyzji. Bardzo podobnie jak to miało miejsce w przypadku kryzysu migracyjnego w 2015 roku oraz gdy nastała pandemia.. Schemat się powiela. Trzeba było zareagować na agresję, podjąć jakieś bardziej stanowcze kroki. Prawdopodobnie, ucierpiałoby mniej osób, wojna trwałaby krócej, nie doprowadziłoby to do takiego cofnięcia cywilizacyjnego w kwestii jakości życia. Taka jest moja opinia, moje przemyślenia.

Wiadomo że zrobią tak, żeby sprawę maksymalnie skomplikować a życie kierowców utrudnić. Wolałbym płacić 2000 euro na zachodzie, niż 2000pln w Polsce. Nasze zarobki są dużo, dużo mniejsze, a samochody (i prawie wszystko inne) tak samo drogie. Coraz duszniej się w Europie zaczyna robić, zaraz będą nas wyłapywać i kolczykować. Wygląda to tak, jakby rząd nas hodował. Premie za rozmnażanie się, wtrącanie się do każdego aspektu życia, rząd "daje" pieniądze żebyśmy mieli gdzie mieszkać. Bo przecież normalnie nie może być.

pentax k-r. aparat już umiera.. ale wolę wydawać hajs na słoiki. Interesują mnie te stare konstrukcje.. Np te które były zabierane na olimpiadę.. Wydaje mi się że dwa/trzy potrafię zidentyfikować.

Ciekawe jak z tym podatkiem od aut spalinowych.. Jak już to powinien być w paliwie.. Mam auto które stoi w garażu, a ja dajmy na to, jeżdżę głównie na rowerze.. Może zacznijmy od vatu 0% na rowery i części rowerowe, skoro chcemy być ekologiczni.. A potem może dopłaty jak do aut elektrycznych? Na serio, wracam na rower, po 10 latach przerwy..

Nie było czasu na większe testy i przejściówki też nie mam. Ale wygląda na to że te dwie soczewki które się w nim znajdują, dają radę.

To jest skandal.. Opodatkują przejazdy tirów, autobusów, wszyscy za to zapłacimy.

Tak "na gębę" nikt im pieniędzy nie da, będą specjalne umowy po między stronami. Inwestorzy prywatni, nie wiem, ale na pewno EU sypie kasą. Będą sporządzane kontrakty etc.. plan odbudowy. Jak np. Estonia przystąpiła do EU, wiem że nasze firmy tam jeździły, był to modny kierunek dla naszych przedsiębiorców.

Myślę, że argumentem za wzrostem cen nieruchomości, przemawiałaby wygrana Ukrainy. Będzie wtedy ogromny plan odbudowy, polskie firmy wyjadą, ludzie będą mieli robotę, koniunktura będzie się nakręcać. Tylko czy to wystarczy.. i jak to będzie nie wiadomo. Co do tego że deweloperzy zmniejszą podaż, wszyscy są zgodni. Praca w budowlance to duża część polskiej gospodarki. Jeżeli zacznie się budować mniej, wzrośnie bezrobocie, będą bankructwa. Będzie bardzo nieciekawa sytuacja, dlatego rząd śpieszy z różnymi pomysłami pomocy. Tylko pomoc kosztuje i jeszcze bardziej nakręca spiralę inflacyjną, stopy będą podnoszone, co hamuje inwestycje. Tworzy się bardzo dziwny i niezdrowy klimat gospodarczy.

W mojej okolicy nie mam szans żeby kupić działkę, musiałbym wydać 52k pln, i płacić 1700pln raty kredytu przez 30 lat, czyli łącznie wyszłoby 650k pln. Wiem że wartość pieniądza spada, stopy też spadną, ale na dzień dzisiejszy, to jest nieporozumienie, a gdzie jeszcze budowa domu.. Wszystko przez deweloperów i mniejszych inwestorów którzy kupują inwestycyjnie. Też mamy jedną działkę inwestycyjną, ale nie wierzę że osiągnie w tym momencie takie ceny jak są na otodom. Można było ją sprzedać wcześniej, ale też nam tak nie zależało.

Strzelam że podniosą więcej niż o 100 punktów bazowych, może 150. Jeżeli tego nie zrobią złoty może jeszcze bardziej popłynąć, a czekają nas jeszcze dalsze podwyżki cen ropy.. która jest strategicznym surowcem dla gospodarki. Teraz jest czas by nasza waluta pokazała siłę, sens jej istnienia wynikający z możliwości prowadzenia własnej polityki monetarnej.

Te silniki miały wadę fabryczną i urywało wał korbowy. Jeżeli auto jest świeżo albo kilka lat po wymianie silnika na nowy (udokumentowanej), można kupić do spokojnej jazdy. Inaczej nawet kijem nie dotykać..

Stał zbrojeniowa w dół dochodziło do 13k za tonę teraz 4.900 Dla kierownika budowy jestem pełen wdzięczności i podziwu. Wszystko z miejsca załatwia, taniej, od producenta, żaden problem. Może ma z tego procent, nie wiem, ale bardzo pozytywny i entuzjastycznie nastawiony gość. Zmienił w projekcie ściany fundamentowe, żeby nie było problemu z wodą i żeby był łagodniejszy wjazd do garażu. Na budowie jest często, na bieżąco kontaktuje się z murarzem. Lepszej klasy beton na fundamenty poszedł, dzięki niemu. Tak samo jak byłem zadowolony z pracy architektów, tak jestem z niego. Jest to początkowy etap budowy, ale póki co wszystko idzie dobrze. Jeszcze niedawno było szczere pole a już widać zarys domu. Satysfakcji z uczestnictwa w procesie budowy domu, jest bardzo dużo. Domy od dewelopera powinny być tańsze bo się tego nie ma..

A do kogo można mieć zaufanie w tych czasach? Mam sobie sam dom stawiać albo słuchać osób z forum? Zaraz zacznie się dyskusja na 10 stron na temat jakiego styropianu używać.. Przecież teraz to każdy specjalista z youtuba, i każdy zna się najlepiej. Jednego magistra inż budownictwa zapytałem się czym ocieplić dom, polecił mi starał mi się wmówić że jakiś tam polimer, 6x droższy od najlepszego styropianu, to jedyny słuszny wybór. Bo dom stawia się na całe życie, to się opłaca..

Na pewno się znają.. nie są to osoby z przypadku.