leto

Ja już wprowadzony do nowego domu. Gdybym wykończenia nie robił w większości sam, z dużą pomocą żony, bez kredytu by się nie obyło, albo bez zakupów na raty. Rozmawiałem z kumplem z roboty, mówił że kiedyś wykańczało się jeden pokój, wstępnie kuchnię i łazienkę i zamieszkiwało a potem cała reszta, latami.. A teraz wszyscy by chcieli mieć wszystko od razu, i najlepiej nic nie zrobić samemu. Dodam też że na budowie nie znałem się wcale, moja praca to komputer, ale daliśmy radę, po godzinach, w weekendy i święta. Tylko tydzień urlopu. Kuchni też nie mam za 20k [bez agd] z zakupem mikrofali i piekarnika zaczekam aż zarobię.. Tak to u mnie wygląda. Żadnych złotych klamek nie ma, marmurów, trendów wnętrzarskich. Jest minimalizm i estetyka.

Niektóre Sansui chyba nawet 100db miały, z tego co kojarzę. Teraz królują wąskie kolumny, z ukrytymi gdzieś tam głośnikami. Bo są ładne, i chyba łatwiej takie zrobić.

co się najlepiej sprawdza?

Serce i portfel mówi Samsung rozum mówi Bosch.

Najtrudniejsza decyzja w życiu..

Ktoś doradzi jaką pralkę i suszarkę kupić? 3 osobowa rodzina, częste pranie, budżet 5k pln.

Też mi się wydawało że w tym pomieszczeniu nie zagrają, narożnik, i część kuchni z tyłu chyba coś pomogły. Tylna ściana też znajduje się w sporej odległości, salon ma 40 metrów, jest to prostokąt. Chciałbym kiedyś spróbować jakiegoś sprzętu vintage, typu JBL albo Sansui z 30cm basem o kosmicznej efektywności. Ale póki co mogę zapomnieć.

Wstawiłem swoje kolumny diy do nowego salonu. Wydaje mi się że mają potencjał, zwrotnice były projektowane lata świetlne temu, i pozostawiają sporo do życzenia. Ale po jakimś tam wyrównaniu charakterystyk zrobiły na mnie nie mniejsze wrażenie niż sprzęt który było mi okazję niedawno słuchać, za 100k. Gdybym mógł porównać dźwięk z obu zestawów, w takich samych warunkach, obok siebie, pewnie by tak kolorowo nie było.. Ale sprzęt za 100k jest praktycznie niemożliwy do przeniesienia. Przez to że muszę się męczyć z korektorem, projekt uważam za nieudany, ale kolumny potrafią zrobić wrażenie, co mnie zaskoczyło bo myślałem o tym żeby je sprzedać za grosze. Jeżeli miałbym opisać wrażenia, to dźwięk był bardziej koło mnie, nie był taki punktowy, sprawiał dużo radości. Sinatra Hello Dolly! wypadło genialnie. Na minus coś nie tak z niskim zejściem basu. Chyba coś nie tak z bas refleksem.

Może to za krótki czas na rozpatrzenie, ale co było artykułów że banki się nie wyrabiają, że takie zainteresowanie. Deweloperzy byli zmuszeni podnieść ceny, bo zabrakło mieszkań..

po tym co się nasłuchałem, jak to magicznie odwróci trend na rynku..

Bardzo zachowawcza gra naszego NBP, która nie wiem czemu służy Chyba właśnie bankom.. Polityka NBP powinna zaskakiwać rynek, by osiągać jakieś cele. Możliwe że Glapiński zapowie jednak, że możemy się spodziewać niespodziewanego, chociaż i tak nikt mu nie uwierzy. Słaba gra naszego prezesa. Robi to co mu mówią z góry tak to dla mnie wygląda.

To jakieś projekcje. Szczyt był przy zerowych stopach. Gdy ludzie uciekali z oszczędnościami w nieruchomości, kredyt 2% skierowany jest raczej do osób które potrzebują lokum na własne potrzeby. Z tego co słyszę, te 2% to bliżej 4% Stopy w dalszym ciągu są na stosunkowo niskim poziomie, ale obligacje i tak są chętnie kupowane. Może rynek wyzbył się większej kasy i tylko to zostało. Ogólnie sprawa jeszcze nie jest przesądzona.. Wszystko zależy od kondycji polskiej gospodarki. Moim zdaniem rokowania są złe. Jeżeli za tłusty hajs, można co najwyżej kupić kawalerkę w kredycie, to młodzi chyba będą woleli pozostać z rodzicami.. Ja to tak widzę.

To się wycwanili, bo to niby lepiej dla kierowców.. nie trzeba płacić za godzinę tylko można sobie wykupić 12 minut. Tylko potem trzeba ciągle na zegarek patrzeć.. Ja jestem biedakiem, ale jak wykupuje parking to jednak na godziny Zazwyczaj do 20 żeby mieć spokój. Jak by tak bardzo chcieliby być fajni, to by zrobili bilet za 20 złoty całodniowy, czy tam nawet na cały weekend.. a nie na 12 minut.. Już nie wspominam czasów gdy weekendy były za free.. Życie [przeciętnego] kierowcy jest coraz bardziej smutne.

Znamy cennik za parking podziemny w Gdyni Chyba ktoś tam przekombinował..

Na money jest napisane że to dzięki sukcesom Ukraińców w walce, i jeszcze niepewność rynku na środowe postanowienia Fed.

Skrajna niegospodarność, niekompetencja przy zawieraniu umów, zmarnowane pieniądze podatników.. skandal. Ale nikt nie widzi problemu, nic się nie dzieje, nie ma afery jak w przypadku np. diesel gate. Nikt nie zostanie pociągnięty do odpowiedzialności. Rządzom nami jacyś ginekolodzy, osoby od ochrony środowiska, albo po kulturoznawstwie.. Wszystko jest pięknie i kolorowo. Jestem za EU ale to już kolejny raz w którym w obliczu problemu sobie nie poradzono. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Unijne-porozumienie-z-Pfizerem-Niedzielski-Warunki-sa-skandaliczne-Nie-przystapimy-do-umowy-8552278.html

2018, wyceniny w średniej. "Teraz" te auta też takie, ze po okresie gwarancyjnym nigdy nic nie wiadomo.. Naładowane elektroniki, ekologii, systemów.. Spadek wartości drogich aut kosmiczny..

Może bardziej unikatowy/egzotyczny model, o potencjale inwestycyjnym?

Trochę z innej beczki, sprzedaje auto przyjaciela 225k pln, do negocjacji, mieści się w średniej, stan nie budzący zastrzeżeń, niski przebieg, młody rocznik. Od 3 tyg zero zapytań. Trudne czasy, kryzys, czy co? Ludzie wolą brać w leasing nowe, za 400k? nigdy takiej drogiej fury nie wystawiałem, może dłużej trzeba czekać na nabywcę? Może kolor nie ten? (czerowny) Może na rynku teraz dużo tego typu aut (drogich), bo biznesy upadają, ludzie potrzebują gotówki?

Ostatnio za prąd budowlany dostałem rachunek blisko 2400pln- energa. 1856 kWh

To prędzej kwestia tego pomieszczenia, do salonu była dostawiona otwarta kuchnia.. kształt jakby L, a właściwie to jeszcze inaczej, bardziej H. Ściana z kominkiem, korytarz..

wiadomo zawsze to wina kabli..

Ostatnio miałem okazję posłuchać stosunkowo drogiego sprzętu, audio physic codex wzmacniacz mimas hybryda, gramofon i jakiś dac, którego nazwy nie pamiętam. Salon około 30 metrów plus otwarta kuchnia. Ogólnie akustyka pomieszczenia zła. Nie znam się wiele na audio, ale mimo to nie zrobiło to na mnie dużego wrażenia.. Myślicie że te kolumny są za małe do takiego metrażu i trudnego wnętrza? Kolumny dosyć szeroko rozstawione i tak na oko 4-5 metrów od słuchaczy. Wiele lat słucham muzyki na słuchawkach i może przyzwyczajony jestem że muzyka jest bezpośrednio do mojego ucha a nie gdzieś tam w oddali. Jak dla mnie zabrakło, jakiegoś mięsa, głębi, mocy, przy niskim/średnim poziomie głośności. Dźwięk bardzo punktowy, liczyłbym na to że będę nim bardziej "otoczony". Akustyka pomieszczenia zła, ale większe głośniki może by sobie lepiej poradziły? Przy wyższym poziomie głośności było lepiej ale też bez szaleństw.

.