Młody Żyd przychodzi do ojca i mówi:
- Tate, znalazłem dziewczynę dla siebie. Jest piękna, mądra i ja chcę się z nią żenić.
Stary Żyd na to:
- Mojsze, ty dla mnie powiedz jedną rzecz: Jakie jest jej nazwisko?
-Jej nazwisko jest Kowalska, tate.
-Mojsze, synu mój, to nie jest dobra dziewczyna dla żydowski chłopak. To Polka jest. Ty idź i szukaj dziewczynę co ma prawdziwe żydowskie nazwisko.
No i Mojsze poszedł szukać. Wrócił po pół roku:
-Tate, znalazłem. Ta dziewczyna jest piękna, mądra, dobrze gotuje i ja chcę z nią spędzić życie.
-Mojsze, jedno pytanie: jakie jest jej nazwisko?
-Jej nazwisko jest Shmidt.
- Aj waj, Mojsze, to nie jest dziewczyna dla ciebie, to Niemka! Ty idź i szukaj dalej, aż znajdziesz dziewczynę z prawdziwe żydowskie nazwisko.
Mojsze znów poszedł szukać. Wrócił po roku:
-Tate, tate, znalazłem! Ta dziewczyna to jest miłość mojego życia. Mądra i piękna, chcę mieć z nią dzieci i się z nią zestarzeć.
-Synu, jedno pytanie. Jakie jest jej nazwisko?
-Jej nazwisko jet Goldberg.
Uśmiech pojawił się na twarzy starego żyda.- Widzisz Mojsze, stary ojciec wiedział, że ty znajdziesz odpowiednia dziewczyna z odpowiednie żydowskie nazwisko. Ty idź i żeń się z nią, ja dam pieniądze na wesele i pobłogosławię was. Powiedz mi tylko, jakie jest jej imię?
-Tate, jej imię jest Whoopi.