Skocz do zawartości

Dottoree

Użytkownik
  • Postów

    1314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dottoree

  1. mega anty pozdrowienia dla mlodzienca /gnoja to bardziej adekwatne określenie/ w srebrnym forku xt, który 10 minut temu na Ewangelickiej w Lublinie - chcąc popisać się chyba przed innymi - najpierw mało co nie rozjechał prawidłowo skręcającego rowerzysty / trąbiąc na niego niemiłosiernie/ by zaraz potem zaatakować idących po przejściu pieszych - o mało ich nie taranując. Brak słów.

     

    2.0 xt?

    Chyba wiem o ktorego chodzi, z tego co widzialem gosc rzeczywiscie chyba czasami myli tor z normalna ulica...

  2. Pewnie masz rację, ale z drugiej strony co drugi WRX jest dłubany i przejeżdzają grubo ponad 100 tys. km i to bez kucia, wystarczy popatrzeć w ogłoszeniach.

    Sam już nie wiem, czy iść tą drogą... :)

    Niektórzy namawiają na delikatne podniesienie mocy i momentu, że to nie będzie miało większego wpływu na trwałość (jak kto woli nietrwałość) tej jednostki... :)

     

    Pzdr!

    M.

  3. Witam,

    troszkę odgrzeję temacik/kotlecik :)

    Będę robił wydech i mapę w swoim WRX-ie 2.5 i teraz pytanie ile i gdzie są katalizatory w tym samochodzie?

    Czy w uppipe mam katalizator?

    Czy robić cały wydech z uppipą, czy tylko downpipę i resztę?

    Nie chcę uzyskać jakichś astronomicznych mocy (260KM wystarczy) i momentów, a z drugiej strony warto może zostawić któryś katalizator żeby nie było problemów na przeglądach itd. Tylko czy się tak da czy jednak musi być cały przelot?

     

    Pozdrawiam!

    M.

  4. w kombiaku nie ma podszybia jak w sedanie pod tylna szybą, dlatego w ekstremalnych warunkach tylne kielichy mogą pracować....na pewno taka rozpórka da więcej w kombi niż w sedanie, gdzie moim zdaniem jest zbędna albo prawie zbędna....służy raczej tylko optyce...tylko w kombi po jej zamontowaniu i rozłożeniu tylnych kanap może przeszkadzać w przewożeniu większych klamotów, do czego jest w zasadzie kombi na ogół potrzebne...jedyne przeciwwskazanie... :)

     

    A jak z przednią rozpórką, warto montować?

    Właśnie kupuję staby i się zastanawiam czy rozpórki też potrzebne? Tylna to już wiem, że niekoniecznie, a przód?

    No i jeszcze pytanko odnośnie stabów, kupić 22 tył i 20 przód? Jaka jest seryjna grubość staba z przodu w WRX-ie?

     

    Pozdrawiam!

    M.

  5. Macie też u siebie tak dużą różnicę w poziomie oleju rozgrzanego i zimnego? Rozumiem, że olej ulega rozszerzalności cieplnej, ale aż tak bardzo? U mnie na przykład pół godziny po wyłączeniu silnika jest full. Natomiast zupełnie zimny, po wielu godzinach lub nocy - połowa. :roll: Oczywiście na tym samym równym podłożu. Kilka razy sprawdzane. Dolewać czy nie dolewać? :idea:

     

    macie.

    nie dolewać.

    wskazanie pomiędzy min i max jest jak najbardziej ok.

     

    No dobrze, a czytałem już wielokrotnie na forum, że najlepiej jak poziom jest pomiędzy max (ponad), a tym wcięciem. To w końcu jak ma być?

     

    Pozdrawiam!

    M.

  6. Pozdrowienia dla kierownika blue mica WRX ze świnią co dzisiaj był (jest ?) na parkingu wielopoziomym na Okęciu. Rejestracja LU coś tam, ale nie wiadomo kiedy to przeczyta, skoro poleciał... :mrgreen:

     

    Odpozdrawia Kierownik serdecznie, już wrócił :)

  7. A co powiecie o felgach Inovit, dają radę?

    Pomijając aspekt wizualny felg z STi 2004r, to chyba sa trwalsze od wszystkich innych felg, np. Inovit?

    Podobają mi się te Inovit-y i zastanawiam się czy ich nie kupić, pewnie tylko może być problem i nie wchodzą na brembo...?

  8. voki, Zenon23, jeśli chcecie się upewnić i sprawdzić czy / ile ewentualnie chłodziwa się dostaje do oleju to zachęcam do podstawowej analizy oleju - przy okazji można sprawdzić czy aby odrobina chłodziwa w oleju nie niszczy panewek bo potrafi :idea: a koszt "pasztetowy" :wink:

     

    Poproszę info na priv

    Pzdr!

    M.

  9. ja sobie przez pomylke zamontowalem do wrx kyb ultra sr z sti i po roku jazdy po polskich drogach, i im wieksze dziury tym szybciej, na testerze wywalilo mi wszystkie po 83 procent. tyle co od razu po montazu :mrgreen: zajebiscie jak na polskie drogi.

     

    Czy była z tym jakaś rzeźba, czy montaż bez problemu?

  10. koniecznie pochwal się co wyszło po strojeniu...

     

     

    zaraz po strojeniu wyjdzie 280/500, potem będzie kabum , potem trzeba remontowac, a po remoncie wyjdzie ze coś nie halo i auto ma nagle 260/440 :twisted:

    stary numer :roll:

     

    Takie też miałem odczucia co do tych wartości. Nawet jeśli się to uda, to poprostu zniszczę ten samochód i na tym się skończy posiadanie turbo boxera awd. Zacznie być skarbonką finansowo nie do ogarniecia.

     

    :roll:bardziej nastawiałbym się na 250-260/~400-420 (td04 dmuchnie więcej nM, nawet ok.450-460, ale to już nie na skrzynię 5MT i nie na seryjnego TMICa)

     

    Tak też prawdopodobnie uczynie.

    Coś w rodzaju "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma."

     

    No właśnie też stoję przed podobnym dylematem. Pewnie już dawno sprzedałbym swojego WRX-a, ale mi go szkoda. Ostatnio jeden z mechaniorów określił go mianem niezłego "rodzyna", w tym sensie, że malutki przebieg, nie dotykał go blacharz, samochód w stanie igła. Dlatego szkoda mi trochę się go pozbywać, bo cięzko będzie kupić STIaja w podobnym stanie, no chyba ze ktos ma i chce sie zamienic? :)

    Także chyba zrobię Stage I i się będę cieszyć, tylko teraz w jakie wartości celować, żeby ten samochód jeździł nadal bezawaryjnie, 260KM i 400NM? To są bezpieczne wartości?

     

    Pozdrawiam!

    M.

  11. Mam takiego samego Supersprinta i dokładnie takie same odczucia :)

    Przy normalnej jeździe jest cichutko i kulturalnie, a jak się pójdzie ogniem to słychać fajniutki ryk :) Mam nawet gdzieś filmik swojego Supersprinta nagrany, żonka filmowała :D

  12. Jeśli chodzi o zjeżdżanie, to pewnie prawda leży po środku.

    Robiąc to z głową, tam gdzie jest widoczność, ułatwiamy manewr wyprzedzania i tym samym podnosimy także nasze bezpieczeństwo.

    Co innego w nocy na krętej drodze.

     

    Zgadzam się w całej rozciągłości... :)

     

    Pzdr!

    M.

  13. A ja jestem chamem na drodze, gdyż nie zjeżdżam na pobocze.

     

    To przykre... Bo czasami wystarczy tylko trochę zjechać na tzw. pobocze i od razu ułatawia się komuś manewr wyprzedzania, tylko po co komuś coś ułatawiać...?

  14. Uszczelka sprawdzona b. dokładnie, to nie to. W zbiorniczku jest poprostu osad, tak jak pisał AdaSch, a co do puszczenia chmurki z rurki :) wydechowej, to podobno raz na jakiś czas się może coś takiego wydarzyć, gdzieś tam "z odmy", nie wiem dokładnie, nie jestem mechaniorem. Powiedzieli mi, że silnik w stanie idealnym :) Czas na Stage I :D

  15. Dzisiaj podczas rutynowej kontroli swojej furki znalazłem w wyrównawczym taki czarny syf, nie ma tego dużo, ale jednak coś tam jest... Dołączam fotki, trochę niestety kiepskiej jakości, jutro postaram się zrobić lepsze.

     

    Poza tym jechała ostatnio za mną moja żona (śledzi mnie chyba ;)) i mówiła, że jak mocno przycisnąłem kilka razy to podczas takiego jednego zamknięcia obrotomierza mój WRX-ik puścił szarą/niebieskawą chmurę...

    Jest się czym martwić? Chyba muszę zrobić test na CO2? I czy mogę trochę jeździć samochodem?

    [ ]

     

    [ ]

     

    Diagnoza postawiona, to nie uszczelka :D

×
×
  • Dodaj nową pozycję...