Skocz do zawartości

Dottoree

Użytkownik
  • Postów

    1314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Dottoree

  1. No podobno właśnie co 7 lat...

     

    Podobno... Ojej silnikowy w wrx wymieniasz co 15 tkm? Też coś takiego piszą :roll: Każdy na szczęście sam może podjąć decyzję. 8)

    A co ma piernik do wiatraka?

    Może wymieniaj rozrząd co roku, tak na wszelki...

     

    Pzdr!

  2. MacGregor raczej miał na myśli, że lepiej nie czekać aż pompa stanie, bo tedy trzeba ją będzie wymienić, ale razem z silnikiem :mrgreen:

     

    Dlatego właśnie pytam o Wasze doświadczenia związane z wytrzymałością pompy i objawami świadczącymi o jej "padaniu".

     

    Ja wymieniałbym razem z rozrządem co 100tkm(lub max 5 lat)

     

    No podobno właśnie co 7 lat...

  3. hemi112, Kogut, jaka to jest skala? I po ile są? Carrefour?

     

     

     

    skala nawet nie jest podana,autko jest po 4,99 zł (ale wie ,że gdzieś maja po 2,99 :shock: ),są w Carrefourze.Wymiary autka:7,5 cm długości,3 cm szerokości.

    Ale przed kompem wygląda wysmienicie :D

    a tu skala porównawcza z Żuberkiem,wasze zdrowie :mrgreen::mrgreen:

     

    Ooooo, a w tle "forum Subaru" ;):P

  4. Witam,

    mam pytanko odnośnie wymiany rozrządu z moim WRX-ie 2.5, kiedy mam to zrobić?

    Samochód ma przejechane tylko 56tys. km, czyli daleko mu do 100tys. km kiedy to trzeba wymieniać te części.

    Czy jest kryterium czasowe po jakim trzeba wymienić rozrząd?

    I tu kolejne pytanie, samochód jest z 2006r, ale I-sza rejestracja jest w połowie 2007r. czy w takim razie ten czas do wymiany rozrządu mam liczyć od daty produkcji, czy od daty rejestracji i rozpoczęcia użytkowania samochodu?

     

    Pozdrawiam,

    M.

  5. wolne wnioski mile widziane...

     

     

    ALK , tak - ale w swoim czasie..

     

    1. dobra opona

    2. grubsze stab. 20/22

    3. geometria !!

    4. amortyzatory - ale nie AGX - ino UltraSr od STI!!

    5. twardsza sprężyna

     

    Rozpórki z przodu?

  6. Kupilem te kola,za waszymi poradami zmieniam opony na wezsze,stawiam na 205 i tu moje pytanie profil 45 czy 50 :?: Czy i jesli tak to jakie różnice w jezdzie miedzy tymi wymiarami.Czy 45 to nie za niska oponka na nasze drogi.Auto uzywane na codzien,zawias z regulacja twardosci za pomoca pokretel ( AGX czy jakos tak :oops: ). Oponki 225 do sprzedania tu: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?f= ... ead#unread

     

    Miałem kiedyś takie oponki (najpierw 205/40/17. a potem 205/45/17), tyle tylko że w Ibizie Cuprze. Powiem tyle: to jest masakra na polskie drogi :shock:

  7. Czy ktoś z was zakupił w ostatnim czasie srebrnego WRXa Buga?? ze świnią na lusterku?? bo dzisiaj na Kraśnickiej mnie mijał, niestety na rejestrację nie zwróciłem uwagi.

    Podłączam się! O 14.40 mijałem go na Głównej, strzeliłem nawet światłami, kierownik chyba zauważył. Ale z tego co widziałem to numery ma lubelskie, ale bez literek. Czyli minimum od 2006 roku musi się tu u nas poruszać.

    a jutro nic?

    Ja na tak! A Agata poza domem? A jeszcze Cezarego bym zaprosił...

     

    Może poKfiatkowy? -> viewtopic.php?f=15&t=144928

  8. RC5+ nie testowałem, ale jechałem autem z takimi klockami - dość głośno piszczą i stukają przy zmianie kierunku jazdy, za to dobrze działają.

    DS2500 miałem, polecam, na zimno trzeba uważać, ale już po 2-3 użyciu są ok ....

    miałem przez moment (moment, bo w pół roku jazdy po mieście mi sie skończyły ...) OMP R&S ... zdecydowanie bardziej Road niż Sport ;-) (może w N/A dają radę ...)

     

    teraz zaryzykowałem klocki Winmax - są na prawdę OK, pylą jak powyższe, za to nic nie piszczą, hamują porównywalnie z DS'ami (a kosztują połowę) ... zobaczymy na jak długo wystarczą ;-)

    Hej,

    jaki masz model tych Winmax-ów założony, symbol?

    Pzdr!

    M.

  9. Trochę się podepnę pod wątek (może się też autorowi przyda), czy jest jakaś różnica w jakości usług (dotyczących zmiany wydechu i do tego mapy) pomiędzy firmą na "M" z Poznania, a jej drugą siedzibą w W-wie? Pytam, bo bliżej mi do W-wy... :) A może jednak lepiej pojechać dodatkowe 300km? Czy nie ma sensa? :)

     

    Pzdr!

    M.

  10. żeby ten samochód jeździł nadal bezawaryjnie, 260KM i 400NM? To są bezpieczne wartości?

     

    możesz mieć 260/400 i przez długi okres świety spokój, a możesz mieć 260/400 i silnik wybuchnie po paru tysiącach :roll: , i nie mówię tu o sposobie użytkowania :D

     

    Troszkę odkopię temacik, a co powiecie na strojenie w/w Pana Bieńkowskiego z Krakowa?

    Podobno jeden z bardziej znających się na rzeczy?

     

    Pzdr!

     

    -- 24 paź 2011, o 17:04 --

     

    Jakieś opinie Panowie i Panie? :)

    Pzdr!

  11. Może pierwsze hamowanie jest nieco mniej skuteczne niż następne, ale to w zasadzie niezauważalna różnica i sama skuteczność, nawet tego (być może osłabionego) hamowania, jest aż nadto wystarczająca.

     

    Choć przyznam, że nigdy ze 180 km/h nie hamowałem na zimno. ;-)

     

    Może dlatego, że chyba ciężko rozpędzić furę do 180km/h jadąc do 3 tys. obrotów ;)

    Dzięki za odp :)

    W takim razie kupuję DS2500

    Pzdr!

    M.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...