Skocz do zawartości

karczochrulez

Użytkownik
  • Postów

    170
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez karczochrulez

  1. zdarzyło mi się jeździć crv 8 letnim w benzynie. Żadna atrakcja. Leśną drogą nawet przyjemnie, za to w mieście kiepsko się prowadzi (środek ciężkości) malutki bagażnik Silnik się wkręca i wyje - jak nie wyje to nie jedzie. Z własnej nieprzymuszonej woli to bym tego nie kupił.
  2. mowisz i masz Dzięki :cool: dla mnie samochody dzialą się na dwa rodzaje - dobre i złe. Oba z tego wątka są dobre, są bardzo dobre, ba - są spełnieniem marzeń. O co więc kruszyć kopie? O kolor lakieru? brzmienie silnika? alu felgi? setną sekundy? przecież to bzdury. Jak się komuś evo nie podoba to niech sobie kupi hjundaja albo fjata - po takiej kuracji evo spodoba się od razu
  3. ten wątek powinien mieć tytuł "o wyższości świąt Wielkiej Nocy nad świętami Bożego Narodzenia"
  4. A ja pojechałem na działkę - trawa zielona błoto i koleiny. Cóż było robić? Poślizgałem się trochę na czarnoziemie a potem myjnia na śniegu ślizganie wychodzi taniej
  5. tu mówimy o soft turbo lub swapie na większy NA. Mnie chodzi o takie 30% w górę do którego pomalutku zmierzam. W moim przypadku byłby to swap z 1,8 na 2,0 i 105kM na 130kM. Czyli wymiana słupka silnika wiązki i kompa. Reszta bez problemu da radę Koszt jest znacznie niższy niż turbo.
  6. w rosyjskiej wersji podobno Stigiem będzie jakaś krasotka - i to bez kombinezonu napisałem podobno bo przed chwilą to wymyśliłem
  7. oczywiście że swapy mają sens. Zwykłe autko staje się sportowe za rozsądne pieniądze. Można kupić auto od razu 200konne ale to już jest auto sportowe a więc albo zjechane albo drogie - znacznie droższe niż swap
  8. jeżeli już dłubać to raczej robić swap na większy NA. To znacznie mniej kłopotów
  9. Tłumaczenie wypas powinieneś na rapowych koncertach generować napisy na "pasku"
  10. ma przewagę - buduje poczucie wyższości i nadęcie u kierownika :grin:
  11. to porsze to jakiś badziew - na śniegu sobie nie radzi? nie biorę - nawet jakby mi dopłacali
  12. hamowni do tego nie mieszajcie! co prawda jako człowiek kulturalny na hamowni nie bywam, ale z tego co wiem przypina się tam auto pasami do podłoża - to co to ma wspólnego z jazdą po drodze?
  13. do karczochrulez: no i czym oba przypadki się różnią? tym, że w jednym współczynnik tarcia jest równy 0 a w drugim nie. Co wiecej jak docisnę auto do ziemi to współczynnik tarcia się zwiększy (2gi przypadek) i będę potrafił zmagazynować jeszcze większą energię. Czyli wszystko zależy od tarcia. w obu jest tarcie w jednym na przekładni zębatej kluczyka i na kluczyku w drugim między kółkami i podłożem analogicznie w pierwszym przypadku nie nakręcisz jeśli będziesz miał śliskie palce i gładki kołek do nakręcania a energii możesz zmagazynować w sprężynie tylko tyle ile zniesie sprężyna
  14. Jjacku z Twojej wypowiedzi wynikało że chodzi o autko-zabawkę które magazynuje energię sprężyny kiedy je popychasz po podłodze więc jeszcze raz jeśli takie autko jest "na kluczyk" energia pochodzi z siły mięśni przy nakręcaniu, nie z tarcia jeśli takie autko nakręca się poprzez popychanie po podłożu energia pochodzi z siły mięśni użytych do popychania w tym drugim przypadku jeśli autkiem będziesz przesuwał po lodzie czy też jakby to powiedział zawodowy fizyk "po ciele doskonale śliskim" nie będziesz w stanie zmagazynować energii w sprężynie
  15. zaprawdę powiadam ci com napisał napisałem awd silnikiem hamuje szybciej. W sytuacji kiedy puścisz gaz to z 2 aut o takim samym pędzie jedno ośka a drugie awd szybciej zhamuje awd
  16. Nie wiem czy to dobre porównanie, ale hamowanie silnikiem, można porównać do takich starych resorówek, które były nakręcane, w środku mając jeśli się nie mylę jakąś spręzynę, magazynującą energię. Z czego pochodziła ta energia? Z siły tarcia pomiędzy podłożem a kołami takiej resorówki. W przypadku samochodu sytuacja jest analogiczna, bo hamujemy auto silnikiem, korzystając z tarcia pomiędzy kołami a podłożem. No i za przeproszeniem 'wyżej dupy nie podskoczymy', maksymalnie silnik wygeneruje siłę hamowania taką jaką tarcie zaoferuje. Z innych metod zostaje wspomniany przez RafalaW spadochron i kotwica Nie z siły tarcia tylko z Twoich mięśni którymi popychałeś autko po podłodze Auto hamując silnikiem po prostu zużywa energię pędu auta na poruszanie tłokami w silniku oraz na poruszanie wszystkimi dynksami i wichajstrami które są po drodze do tłoków dlatego awd silnikiem hamuje skuteczniej Tarcie służy tylko do przekazania energii
  17. Drogi JJacku nie jestem inżynierem mechanikiem więc nie odpowiem to miło że mi zwracasz uwagę, faktycznie troszkę robie się sarkastyczny. szkoda tylko że nikt (łącznie z moderatorem) nie widzi odpowiedzi moich interlokutorów - spojrzyj sobie do góry wątku koleżka RafalW mi napisał - z którego palca to sobie wyssałeś? W wątku o statystyce tuv - koleżka jeszcze mniej się krępował i napisał gównoprawda w stylu gazety wyborczej tyle
  18. policzyłem forda bo lubię i subaru bo też lubię - nie liczyłem reszty bo wyniki były na tyle różne że odniosłem wrażenie że zmanipulowałeś to co podałeś wyżej
  19. o hamowaniu silnikiem było wyżej wolniej myślącym kolegom którym dalej się w głowie nie mieści proporcja 70%przód - 30%tył postaram się to wyjaśnić hamowanie to nic innego jak zamiana ruchu samochodu w ciepło (na co mi przyszło w klasie humanistycznej byłem) hamulce na skutek tarcia produkują ciepło powiedzmy że w sumie 100 jednostek ciepła trzeba wydzielić żeby zatrzymać samochód z 100km/h do zera Na hamulcach przedniej osi wydzieli się 70 jednostek a na tylnej 30 jasne teraz, czy jeszcze nie bardzo? :roll:
  20. BartZ - dobrze że jesteś bo już myślałem że mnie ta ciemnota pochłonie
  21. Dokonałem podobnych obliczeń na podstawie mobile.de (nowe od roku 2000) starych fordów 20,53% starych subaru 14,88% kierując się starą statystyczną zasadą 20/80 bez liczenia widzę że wychodzi na moje
  22. skoro nie ma chętnych do zgadywania nie żebym miał jakieś dane na ten temat, ale moim zdaniem wysoki koszt części i napraw powoduje że bardziej wyeksploatowane subaru są rozbierane na części - zostają tylko te z małym przebiegiem jeżdzone do kościoła i to zawyża statystykę. Fordy ople czy vwje jeżdzą póki im kółka nie odpadną i im skrupulatnie tuv liczy wszystkie usterki
  23. Rafał - masz rację pomyliłem na klawiaturze + z * to mnie skreśla - idę posypać głowę popiołem Po drugie co ty pleciesz chłopaku? pomyliło Ci się wszystko rozkład masy pomiędzy osie i rozkład mocy przy awd nie ma nic wspólnego z rozkładem hamowania hamowanie jest 70-30 jak pisałem powyżej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...