GregKrk

I na grzyby:) Ale jeszcze za wcześnie.

Dzięki za szybką odpowiedź. No właśnie widziałem mnóstwo filmów na YT, jestem niemal przekonany że Forek sobie poradzi, ale chciałbym jednak uzyskać wiedzę praktyczną od osób z tego forum.

Witam! Zastanawiam się poważnie nad zmianą samochodu. Proszę Was o porady, czy Forek XT 2018 poradzi sobie w dość trudnych warunkach. Może zacznę od tego, ze od lat jeżdżę Grand Vitara 1.9ddis, która (również od lat) zamiast fabrycznych 129KM ma tak przez przypadek ok 180:) Samochód ten został wybrany, bo ma reduktor. Co tydzień, dwa od wiosny do jesieni wyruszamy rodzina 2+2(już młodzież) do mikro posiadłości w górach, jedziemy autostradą i potem droga powiatową ok 80km. Nastepnie, jest droga pod górę, która do tej posiadłości prowadzi. To najpierw ubity trakt z koleinami i kamieniami, a potem lekkie koleiny i też kamienie przez las, długości łącznie ok 2km, nachylenie drogi od początku przeważnie 30-40st. Czasem do samochodu zapinam przyczepę z materiałami o łącznej wadze max 400kg, oczywiście jak jest sucho, i wraz z czterema osobami GVitarka powolutku na jedyneczce ciągnie do góry. Reduktor pozwala z małą prędkością dojechać do celu, nie obawiając się uszkodzenia elementów podwozia od odbijających z drogi licznych kamieni. Z racji tego, ze posiadamy juz XVa (jeździ tylko na asfaltowych drogach;) postanowiłem przyjrzeć się Foresterowi XT. Czy do opisanych powyżej warunków terenowych Leśnik sie nada, w automacie oczywiście, czy jednak szukać czegoś innego, bardziej uterenowionego? Czy Leśnik MY2018 to ten sam Leśnik co wcześniejsze wersje, czy służy jedynie do wyprzedzania Skody czy VW? Czy opony na felgach 18 dadzą rade? W GV jeżdżę na 17. Dziękuję za pomoc.

Witam wszystkich! Już od pewnego czasu w gronie posiadaczy Subaraka, ale przyszedł czas skonczyc z czytaniem i coś popisać:)