Skocz do zawartości

Xawery1939

Użytkownik
  • Postów

    339
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Xawery1939

  1. W dniu 11.09.2020 o 14:36, przymar napisał:

    Mnie przekonałeś. Sprzedam samochód, kupię rower i pokażę swoją moc. 

    A tak na poważnie - zawodników, którzy zrobią różnicę na takich rowerach jest w Polsce pewnie kilkudziesięciu. Reszta z ich posiadaczy albo ma na to wywalone i po prostu ich stać, albo oszukuje samych siebie, że kolejne wydane 30 tysi zrobi z nich wymiataczy.

    To każdego sprawa...co kupuje i za ile. 

    Jak pojedziesz na którykolwiek z cykli zawodów to zobaczysz, że jest dużo amatorów kolarstwa, dla których inwestycja w rower ma sens. 

    Na porządku dziennym jest widok rowerów, których wartość znacznie przekracza wartość autek, którymi został dostarczone.... i to nawet kilkukrotnie.

     

    Prawie każdy ma swoje priorytety 

    A puenta z art...." najważniejsze jest jednak, aby nie kupować rowerów, na które nas nie stać. Nawet najlepszy rower będzie jeździł jak stara, żółto-czerwona śmierć MZK, jeśli zabraknie nam funduszy na jego serwis.....” tyczyć się będzie każdego dobra codziennego użytku...jak np samochód

  2. 1 godzinę temu, RoadRunner napisał:

    https://www.pzkol.pl/kalendarz/1153,mistrzostwa-polski-xco.html - oprócz Elity prawie połowa to "niezrzeszeni" a nawet w elicie paru się znajdzie. 

    Łukasik Krzysztof (1 msce w Elicie) do niedawna studiował i trenował. Sam mówi, że na prawdziwe zawodowstwo (100% treningu i utrzymywanie się z kontraktów, sponsorów, itp) decyduje się niewielu.

    Co do sprzętu: taki Wawak Bratek (2 msce w Elicie) jeździ na Kross Level B+ w cenie 20-25k w zależności od opcji. Rower jak najbardziej do kupienia w sklepie. Ciągle bliżej 10k niż Twoich 50k. 

    Poziom 50k to parę rowerów z TdF jak Cannondale SystemSix Hi-Mod czy Canyon Ultimate CF SLX. Specialized wypuścił serię framesetów Sagana w cenie 7000 USD za sztukę.

    Ech ...jak to czytam ...żal mi 4litery ściska.

    Tylko podsunę parę danych.

    1. Elita to kategoria w MP licencji.... a to że przy okazji startują inne kategorie to inna para kaloszy

    2. Na przykładzie Łukasika połącz punkty....dlaczego do uprawiania tego sportu potrzebny jest hajs.

    3. Co do sprzętu Bartka....to chyba coś tam czytałeś ..tylko źle googlujesz...polecam wyszukać pod hasłem Kross Racing Team. Radziłbym też nie sugerować się opisami typu Level TE..bo rower z haka sklepowego a rowery zawodnika to inna bajka... owszem nazwa jest ta sama.  Wystarczy doliczyć tylko inny amortyzator + korbę z pomiarem mocy ...i już wyjdzie 500+ razy 20 :)

     

    Już niech będzie że masz rację..... Tylko proszę daj mi już spokój

  3. W dniu 9.09.2020 o 17:24, RoadRunner napisał:

    Np jaka ? I jak ta różnica wpływa na wynik (poza zawodowcami) ? Weźmy dla przykładu zawody z Mrągowa na które się powoływałeś. Naprawdę uważasz, że drugi/trzeci/itp. zawodnik by wygrali gdyby mieli rowery za 50k ?

    A ...w Mistrzostwach Polski XCO  to nie startują zawodowcy?  

    A myślisz, że Elita jeździ rowerem za 10.000 ze sklepu? :facepalm:

    Dobra dyskusja nie ma sensu. 

  4. 3 godziny temu, RoadRunner napisał:

    To jest upraszczanie tematu. Z każdą kolejną 100, 1000,  10000, ... złotówek dostajemy coraz mniej w zamian. O ile 1000 różnicy pomiędzy najtańszym rowerem z marketu a czymś wyżej to może być kwestia dojechania do mety lub nie o tyle ten sam 1000 przy rowerze za 10k nie ma takiego znaczenia. I teraz w zależności od celów może mieć to sens a może nie. Jak ktoś obraca się w okolicach podium to może to mieć sens zaś dla kogoś w którejś tam dziesiątce już niekoniecznie aczkolwiek może chcieć być przed kumplem i uważa, że sprzęt mu pomoże. Tzn - takie moje byłoby podejście. 

     

    Nie wiem o czym piszesz.... generalnie jest kolosalna różnica między rowerami za 10.000 a 50.000 zł, a to ....za ile i do czego mu to potrzebne to już każdego sprawa.

    BTW Wartość roweru nic tutaj nie ma do ukończenia zawodów...wystarczy złapać gumę.

    1 godzinę temu, Eryk napisał:

    Nie czepiam sie, tylko pisanie ze cos "daje wieksze mozliwosci" - a nie na przyklad ze "pozwala na szybsza jazde" jest dla mnie takim marketingowym jezykiem, ktory fajnie brzmi ale nic nie znaczy.  Na roznych forach ludzie stale tak pisza - a jak sie dopytac co konkretnie maja na mysli to juz nie portafia wytlumaczyc. Poza tym drogie rowery wcale nie sa bardziej problematyczne - a poniewaz nic nie pisales o kosztach, sadzilem ze chodzi o awaryjnosc.

     

    Juz sie chwalilem swoimi rowerami w tym watku - nawet zdjecia zamiescilem...:OO: takze mozesz sobie obejrzec... ale tak jak pisalem - problemow z nimi nie mam - no oprocz moze z Yeti w ktorym cos mi gdzies trzeszczy.

     

    Sam pisales ze "sam rower nie jedzie"... takze sprzet zawodnikow o ile sie nie popsuje to tak naprawde nie jest powodem dla ktorego ktos wygra/przegra. 

     

     

    Czytaj.....daje większe możliwości czyli, że również pozwala na szybsza jazdę. 

  5. 20 godzin temu, Eryk napisał:

    Zawsze skladalem sobie dosc drogie rowery, na drogim osprzecie i jakos nie mialem wiecej "problemow"... i zastanawia mnie to stwierdzenie ze drozszy rower daje "wiecej mozliwosci" - nigdy nie jest to stwierdzenie doprecyzowane, bo prawda jest taka ze drozszy rower nie daje wiecej mozliwosci - a jedynie moze pozwolic na szybsza jazde (jesli rowerzysta ma kondycje i odpowiednie doswiadczenie oraz porownujemy rower tani i drogi do tej samej dyscypliny).

    No pochwal się.... jak drogim :) 

    Może jesteś tym wyjątkiem, że nie masz "problemów"...ja nie narzekam na problemy tylko piszę, że roczny serwis dobrego amortyzatora jak np SID z brainem potrafi tylko kosztować co nowy amortyzator do roweru rekreacyjnego.

    Nie wiem czego się czepiasz.  To, że coś daje więcej możliwości... to chyba to samo co sam napisałeś, że np pozwala na szybszą jazdę. 

    A to że sam rower nie jedzie ...to nic odkrywczego nie napisałeś.

    BTW zawsze możesz wystartować na jakimś ogórze na rowerze rekreacyjnym, ale jak pojedziesz na imprezę jak niedawny SwissEpic czy zawody Mistrzostw Polski MTB XCO w Mrągowie to chyba nie napiszesz, że sprzęt tam nie ma znaczenia? :)

     

  6. 22 minuty temu, carfit napisał:

    Czyli chip i odblokowanie konieczne, lipa z tym oświetleniem trochę :( 

    No jak chcesz być anonimowy to słabo.....ale na Specu trudno być niewidzialnym a przy blasku LEDów będzie +20Nm i z księżyca będzie Cie widać.

    Zatem się ciesz :D...Vado Speca to świetna zabawa i dobra inwestycja

  7. 44 minuty temu, Eryk napisał:

    Cale szczescie ze z rowerami nie ma takich problemow... noga przez rame i jazda! 

    Może z Wigry 3 albo z Jubilatem ...ale zasada jest prosta ...czym droższy sprzęt tym więcej "problemów" ....ale i więcej możliwości

  8. N

    Godzinę temu, carfit napisał:

    Niestety światła się nie wyłączają , Apple mam i wszystko działa , ale nie ma tam opcji świateł . Mam wrażenie ze jednak coś nie działa, albo się nie umiem jeszcze z nim dogadać. Nie działa centralny wyświetlacz , w sensie działa włączysz go ale nie pokazuje żadnej aktywności , ani prędkości ani km nic . Tak jakby nie był sprzężony z czujnikiem którego no ta bene nie widzę w kołach i nie wiem czy ma być czy nie . 

    Zmartwię Cię ale w Vado SL światła mają jedno ustawienie.....włączone i nie ma stopu:o

    Coś masz nie tak....aktywność powinien normalnie pokazywać. Podjedź gdziekolwiek do sklepu gdzie handlują Specem...pomogą.

    A tutaj masz materiał "Króla Rowerów" o Vado SL...ma silnik dający tylko 35Nm

     

    • Lajk 2
  9. 12 godzin temu, carfit napisał:

    Np. nie mogę wyłączyć oświetlenia, włączasz rower i z automatu zapalają się światła przednie oraz tylne super zintegrowane z siodełkiem. I jeszcze jedno, okazało się że w komplecie się są jednak dwa rodzaje pedałów, a ja kupiłem 3 :D Dałem 400 zł, jak ktoś chce oddam za 250 :) 

     

    Zakres pracy...i ustawienie każdego trybu można spersonalizować z pozycji apki Mission Control.... najlepiej na jabłkofona jest więcej funkcjonalności. Nie wiem jaki masz napęd Boscha w KTMie, ale po czasie przekonasz się, że napęd Speca jest mocniejszy, precyzyjniejszy ..i cichszy w porównaniu z Active Line Boscha

    Światła celowo są tak ustawione...z automatu dla bezpieczeństwa użytkownika ....po kilku minutach się wyłączą. 

    Cholera ...spóźniłem się,... a właśnie dziecku takie Benniesy miałem zamówić . 

  10. W dniu 6.09.2020 o 10:49, carfit napisał:

    jeszcze nie bo rower dotarł wieczorem a miałem akurat imprezę rodzinną i trochę % było ;), ale z ciekawości sprawdzę dziś, niestety u nas leje i dziś go chyba nie przetestuje :(

    Aaaa i pytanie, profanować go stopką ? 

    Stawiam , że w okolicach 16.5 kg z Range Extenderem.

    Dla wygody.... zawsze oryginalne akcesoria jak błotniki czy stopkę można dorzucić. Na masie dużo nie stracisz, ...a zawsze można zjeść mniejsze śniadanie ;) 

  11. 5 minut temu, carfit napisał:

    rzeczywiście lekkie 260gr. vs SPEC 422gr. pytanie czy to jest wogole odczuwalne w moim przypadku, ale śmiem wątpić ;) .W drogę zabieram telefon, zapalniczkę, fajki:biglol:, przecież to wiecej waży :) 

    W ogóle tego nie odczujesz....dlatego polecam zwykłe plastiki...bo jak zjedzie Ci stopa...to piny z tworzywa  nie zrobią krzywdy

    Jak chcesz już mieć lans i trzymanie to kup  jakieś 2FO

    https://www.specialized.com/pl/pl/buty-mtb-2fo-flat-2-0/p/155830?color=&searchText=61118-6436

  12. 1 minutę temu, carfit napisał:

    wolałem to od razu kupić, mieć zamontowane i spokój, moi mechanicy mi tylko chipa zamontują, mają już doświadczenie bo w KTM mi montowali ;) 

    To Sagan może się bać ;)

    BTW Poproś to dorzucą Ci oryginalne pedały plastiki Speca...na początek starczą

  13. Godzinę temu, carfit napisał:

    Możecie coś polecić ? Oczywiście nie będe w specjalnych butach jeździł , tylko zwykłe sportowe. Coś oczywiście sensownego :) 

    Kup najtańsze plastiki z pinami 

    Super, że masz od razu  Range Extender

  14. Godzinę temu, przymar napisał:

    To co dobre dla zawodników, którzy po każdej imprezie mają rower rozbierany do ostatniej śrubki niekoniecznie sprawdzi się u amatora, który chce niezawodnego i trwałego sprzętu.

    To oczy zwisajcie....zasada jest banalna czym droższy rower tym wymaga więcej atencji i wszelkich nakładów. Tym bardziej nie czaję narzekania ....jak coś niezawodnego to Wigry 3

    55 minut temu, carfit napisał:

    Rower już w piątek wieczorem będzie w Polsce, nawet nie wiedziałem że w komplecie pedałów nie ma :biglol:. Możecie coś polecić ? Oczywiście nie będe w specjalnych butach jeździł , tylko zwykłe sportowe. Coś oczywiście sensownego :) 

    IMG_8233.JPG

    Ładna sztuka...widać, że człowiek się zna ;)

     

  15. 2 godziny temu, Miałki napisał:

    Specjalized Epic Comp. Specialized Epic S-Works maiał brainy w widelcu i z tyłu.

    Zawór inercyjny tłumika był z tyłu przed tylną osią bo to była poprzednia wersja.

    Działało to wszystko dosyć tępawo, co skutkowało wiecznym kręceniem, ustawianiem, regulowaniem, pompowaniem, upuszczaniem i tak nigdy nie było nawet satysfakcjonująco. Po przesiadce na Scotta z dwukomorowym parentem twin lock nie wsiadlem już ani razu na Speca. Moja droga krzyżowa dobiegła końca.

    Tak jak pisałem...pierwszy raz spotykam się z krytyką braina....z uwagi na użytkowanie. Jest to tym bardziej dziwne , że zasada działania tego rozwiązania wiele się nie zmieniła od 2002 r, a ponad 100 podiów Pucharu Świata XCO zdobytych na Specach z brainem mówi samo za siebie. Choćby ostatnie zwycięstwo duetu pań Langvard i Batten w Swiss Epic na Specach. Co do specyfikacji Epiców ...wersje Expert i Pro  mają pełny zawias na braine i zasadniczą różnicą w stosunku do SWorksa jest materiał ramy i grupa napędowa.

    No ale przecież nie sam rower jeździ ...i jak Ci noga nie podaje to najlepszy sprzęt nie pomoże

  16. W dniu 20.08.2020 o 20:27, Miałki napisał:

    Pozbyłem się z wielką ulgą wszystkich, czyli Compa, Stumpa i Epica.

    Można widzieć co to za model Speca Comp? I w jakim rowerze miałeś braina... i z przodu czy z tyłu? :)

    Jesteś pierwszym użytkownikiem, którego znam, który krytycznie wypowiada się o brainie w kwestii użytkowania. 
     

    W dniu 20.08.2020 o 20:27, Miałki napisał:

    Czy Spec dalej nie robi wewnętrznego prowadzenia linek? Nawet do sztycy podsiodłowej?

    Obecnie tylko w rowerach do DirtJumpu jak P3 pozostało prowadzenie zewnętrzne

  17. 15 minut temu, hak64 napisał:

    Bardziej prawdopodobne jest, że na decyzję u uznaniu winy kierującego sprinterem miały wpływ jego tablice rej. Odmowa przyjęcia mandatu przez obcokrajowca skutkuje zatrzymaniem i doprowadzeniem do sądu w dniu następnym. Podejrzewam więc, że ta właśnie ewentualność zdecydowała o przyjęciu winy "na klatę". 

    Nie wiem o czym piszesz, w artykule stoi .....kierujący odmówił jego przyjęcia i skierował sprawę do sądu.

     

  18. 31 minut temu, RoadRunner napisał:

    Art 25.4.1 zabrania wjazdu jeśli „ na skrzyżowaniu lub za nim”. Na podstawie tego art kierowca Sprintera mógł wjechać.

     

    Jakbyś uważnie przeczytał wcześniejsze wypowiedzi to byś zauważył ze dyskusja toczyła się wokół ustąpienia pierwszeństwa pojazdowi który już znajdował się na rondzie. W związku z tym pytanie jest czy Sprinter był na rondzie czy nie. Na podstawie analogii z innymi sytuacjami (o których wspomniałem) wynika, że był.

    Nie wchodząc w szczegóły....kiedy czarny pojazd znajdował się już na skrzyżowaniu bus całkowicie jeszcze nie (z racji długości pojazdu)

    a tak jak pisała @Aga człowiek z czarnego mercedesa jechał jakby był niewidomy... 

    Jedynie do czego można się przywalić to do faktu że policja orzekła o winie stricte kierującego busem...ale może materiał z kamery nie został udostępniony policjantowi orzekającemu o winie w chwili nakładania mandatu...bo z kontentu wynika, że kierujący czarnym pojazdem doprowadził do kolizji z pełną premedytacją, a z nagrania jednoznacznie wynika, że mógł jej uniknąć.

     

  19. 32 minuty temu, bikeman1 napisał:

    Tak to Stumpjumper, sugerujesz że przy Enduro, pozycja jest na tyle "dowolna", że fiting nie jest konieczny? 

    Tak....bo chyba nie zamierzasz takim rowerem startować w XC lub całodobowych maratonach...poza tym domyślam się, że nie zakładasz SPD i nie przepalasz nogi ;)

    Stampy to rower szlakowy i bardziej nadaje się do sportów rowerowych grawitacyjnych niż ciśnięcia w trupa na płaskim. Rower prima sort...i zamiast o fittingu zainwestuj w dobre pedały z pinami jak Bennies i buty jak np 2FO Speca a co najmniej ONeala Pinned Flat. Resztę możesz wydać np.na zamleczenie kół..na niskim ciśnieniu-  lepiej się opona klei (koniecznie zdejmij te nakrętki z wentyli ....będzie bardziej "rasowo") ....i zainwestuj jakiś wyjazd w górki ;)

    :thumbup:

  20. 22 minuty temu, RoadRunner napisał:

    Jak to się ma do decyzji czy pokaz jest już na skrzyżowaniu czy jeszcze nie ?

    Jeśli nie rozumiesz jaka jest różnica między pojęciem.. wjeżdżać (na skrzyżowanie) a znajdować się (na skrzyżowaniu).... to mogę tylko współczuć.

    BTW o jakiej decyzji piszesz?

     

  21. 3 minuty temu, RoadRunner napisał:

    Czy jest jakiś przepis mówiący, że musi być cały ? Jeśli nie to interpretacja raczej szła by w kierunku, że nie musi być cały, tak samo jak w przypadku zatrzymania lub przekroczenia linii przy wyprzedzaniu gdzie do ukarania wystarczy częściowe przekroczenie.

    Inna interpretacja rodziłaby kuriozalne sytuacje, np. w rzeczonym rondzie szybkie auto z prawej strony dałoby radę objechać rondo i pacnąć w Sprintera. Znam też takie ronda, że ciężarówka z przyczepą przodem zjeżdża z ronda a ostatnia oś jeszcze nie wjechała - co wtedy ? W ogóle go nie było na rondzie ? :)

    Jak masz wątpliwości ....dobrze poszukaj czynie ma ... nt. wjazdu na skrzyżowanie bez możliwości jego bezpiecznego opuszczenia. ;)

     

     

  22. 14 godzin temu, bikeman1 napisał:

    No i teraz pytanie, kupuje tego Speca fulla, oprócz VeloArt jest jeszcze Retul w salonie Specialized w Wawie. Czy ktoś korzystał z fitingu u nich? 

    Z bikefitingu zawsze warto skorzystać....koniecznie jeśli się ścigasz bądź zamierzasz. Natomiast jeśli jeździsz to powinieneś znać swoje preferencje i przyzwyczajenia, których się nie zmienia. 

    Jeśli ten ful Speca to nie Epic tylko Stampjy, Enduro to w ogóle dałbym sobie spokój na Twoim miejscu z fitingiem....i zainwestował w jakiś wyjazd lub np. dobre buty.

    Odpowiadając wprost ....nie ma znaczenia gdzie skorzystasz z usługi ...natomiast RETUL jest dedykowany to spółka zależna należąca do grupy Speca i bazuje na jego produktach

  23. Godzinę temu, Kiwi 4ester napisał:

    Ktoś zna szczegóły sprawy czy "kolarzowi" po prostu auto się nie spodobało?

    Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania rowerzysty....i to już nieistotne czy miał czy nie miał w swojej ocenie solidny motyw

×
×
  • Dodaj nową pozycję...