Skocz do zawartości

Hookie

Użytkownik
  • Postów

    247
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Hookie

  1. 20 minut temu, Jaca68 napisał:

    I po co te moce w elektryku jak potem jadą 80 km/h na autostradzie żaby zasięgu do ładowarki starczyło. :biglol:


    No. Albo po co w luksusowych SUVach napęd 4x4, skoro większość osób nijak go nie wykorzystuje, nie? ;) Albo po co w autach 200 KM i więcej, skoro jest w Polsce 50 km/h w zabudowanym i 140 km/h na autostradzie. Widzisz pewną zależność? :P Przypuszczam, że jak ktoś sobie kupi RSa to nie po to, żeby jechać 80 km/h na autostradzie - chyba, że będzie miał taki kaprys. 

     

    Ja tam bym takim autem się na wakacje nie wybrał za żadne skarby świata, bo sieć punktów ładowania uważam za marną (a i sam fakt ładowania przez kilkadziesiąt minut również), ale... Fakty są takie, że większość osób na co dzień robi trasy o takiej długości, że elektryk w ich wypadku ma sens - o ile posiada się dom, w którym można go sobie ładować. Aha, no i pieniądze trzeba mieć na taki pojazd. 

  2. Tylko, że Skoda w lepszych wersjach do setki ma już 6,9 i 6,2... ;) 

    Skoda Enyaq iV 50 (55 kWh, 150 KM, RWD) - 11,4 sekundy
    Skoda Enyaq iV 60 (58 kWh, 180 KM, RWD) - 8,7 sekundy
    Skoda Enyaq iV 80 (82 kWh, 204 KM, RWD) - 8,5 sekundy
    Skoda Enyaq iV 80X vRS (82 kWh, 265 KM, 4x4) - 6,9 sekundy
    Skoda Enyaq iV 80X RS (82 kWh, 306 KM, 4x4) - 6,2 sekundy

    Z resztą, przecież nikt chyba kto chce kupić sobie elektryka nie będzie patrzył na e-Boxera jako alternatywę. :D

  3. Godzinę temu, Jaca68 napisał:

    To ja już chyba pomału do emerytów bo te doklejone tablety w Mercedesach to wielkie fuuj.

     

    Nie twierdzę, że musi podobać się każdemu. :) Nie da się zadowolić wszystkich z grupy, w którą się chcę mierzyć w znaczącym stopniu. Natomiast w korpo sobie to i owo policzyli i wyszło im zapewne, że większości osób w określonym wieku będzie się podobało. 

     

    Godzinę temu, Jaca68 napisał:

    Wiem że taka moda na wyświetlacze, ale nie można by ich jakoś zgrabnie wkomponować w deskę?

     

    Tak jak napisał radekk powyżej: siedząc w środku kilku różnych Mercedesów nie miałem wrażenia, że są niezgrabnie wkomponowane. Wręcz przeciwnie, są fajne (wyłączam z tego nową S-Klasę). Niezgrabnie wciśnięty to jest ekran w mojej Maździe MX-5 i wszystkich autach, w których postąpiono ponownie.

  4. 3 godziny temu, turdziGT napisał:

    Tech techem ale to nie ma nic wspolnego z designem a ten obecnie w mercedesach jest fatalny. 

     

    Ile ludzi, tyle opinii. :) Mercedes chce młodych przyciągać ewidentnie i im się to udaje, więc to działa. O ile kiedyś mi się Mercedes kojarzył z salonem i niemieckimi emerytami, tak od poprzedniej generacji zaczął mi się podobać. :)

     

    BMW stało się nijakie, zachowawcze i generyczne / chińskie (z zewnątrz), a do Audi od zawsze mam wstręt (choć doceniam bardzo ładne wnętrza). To tak w kwestii opinii w zakresie "wielkiej trójcy". 

  5. Skoda jak to Skoda. Na renderach w środku wygląda czasem nawet, nawet, a w rzeczywistości... ;)

     

    Z tym Mercedesem bardzo odważna teza. Mercedes po prostu poszedł w tech i futuryzm. Carwow fajnie wyjaśnia jakie nowe funkcje zaimplementowali w aucie - kosmos. Tymczasem w Skodzie jest "minimalizm", czyli "dajmy mniej, żeby w broszurę prasową wpisać "minimalizm" jak w elektrykach, a klient i tak zapłaci więcej". Ani tam nie będzie "featurów", ani fajnych materiałów. Taki "minimalizm" to Mazda miała już parę lat temu. ;) 

  6. 1 godzinę temu, turdziGT napisał:

    Trauma po spalamiu w STI zostaje na cale zycie 

     

    Miałem przez jakiś czas RX-8 HP także po to, aby w przyszłości nigdy nie narzekać na to, że jakieś auto mi "dużo pali". ;) Najmniej zszedłem do 13,5 w trasie, a średnio chyba z 18.5 wychodziło. ;)

  7. Świniaki wciąż nie zamówione, ale wjadą. :) Będę robił silnik - UPG na pewno, do tego chyba skuszę się na pełną rewizję. Uwielbiam to auto. 

    Szukam fajnych felg obecnie - chciałbym przy okazji zimówek kupić chyba jakieś ładne 17stki. 18stki to może być za dużo... choć to w gruncie rzeczy to dość duże kombi, więc... :) No w każdym razie chcę zachować charakter tego auta.

     

    Fotka po myciu ostatnim. W końcu użyłem środka do "odkamieniania" szyb. :) W moim detailingowym przyborniku nie brakuje mi chyba już niczego. W weekend może wpadnie jakaś sesja z moją Mx-5. :) 

     

     

    P8230038.jpg

    • Super! 2
    • Lajk 1
  8. Ostatnio koncertowo stopiłem plastikową osłonę silnika w długiej trasie. :D:D:D Jest dziura. Nie powiem, wystraszyłem się trochę jak podczas przerwy po kilkuset kilometrach zaczęło dymić. Teraz na postoju zawsze śmierdoli niemiłosiernie i żar bije od przodu auta. Czyżby osłony kolektora wydechowego umarły? Co się stao? :)

  9. 2 minuty temu, skwaro napisał:

    To już Ci mówię jak jest z felgami. Producenci projektują felgi, testują, wprowadzają na rynek. Mają działy R&D się tym zajmujące. Podrabiacze jak Rota czy JR zamawiają felgi w chińskich fabrykach, z ich katalogu podróbek wybierają wzór i dają swoje lub nie logo jakie ma być na felgach. Nie projektują felg, nie mają działów R&D, cała technologia i wzory felg są ukradzione od firm, które je projektują. Stąd wysyp na rynku takich firemek jak JR, Dare, Disla, czy wiele wiele innych. Poziom prodrabiania jest różny, np. na allegro jest pełno felg Advan, tyle że żadne z nich nie leżały nawet obok prawdziwych Advanów... Ale jak się komuś taki model biznesowy podoba to droga wolna  :)

     

    Trudno się z czymkolwiek nie zgodzić, bo to prawda. :) Natomiast do pewnego stopnia myślę, że "chińcyki" doskonalą swoją produkcję - przynajmniej mam wrażenie, że jest mniej narzekania na usterkowość felg JR i Roty - o innych markach nawet nic nie wiem. :D

     

    Nawiasem mówiąc bardzo ciekawą lekturą jest lektura na temat tego dlaczego tak naprawdę w Chinach panuje taki "kult" kopiowania. :) 

  10. Niektórzy tutaj mają ciekawą definicję podróbki. ;) Rota to Rota - firma istnieje i ma się dobrze. Podobnie jak JR - robią wzory mocno, ekhm, "inspirowane" wzorami innych felg. W żadnym miejscu Rota nie pisze, że sprzedaje felgę OZ. To by była podróba. ;) A tak? Smartfony też są do siebie łudząco podobne - nikt nie zarzuca ich producentom, że wszystkie są "podróbką" pierwszego ajfona. Skoro padł przykład zegarków... środowisko ich posiadaczy odróżnia "Rolnixy" (mam tu na myśli ordynarne podróby, często z nazwą Rolex na tarczy) od jakichś powiedzmy Invict, które są również "inspirowane" designem Rolexów. 

     

    niebieski708 dobrze napisał, że w ofercie każdej marki trafiają się lepsze i gorsze felgi - pękać potrafi także high-end. Sam byłem sceptycznie nastawiony do jakichś tam JR, ale wieloletnie obserwacje z forum MX-5 dowodzą, że te felgi nie są tak złe, za jakie postrzegano je kiedyś. Może poprawiła się jakość wykonania? 

     

    Edit: tak sobie myślę, że z definicji podróbka jest imitacją czegoś, no ale już dobra tam. :P  Mam nadzieję, że mimo wszystko mój przekaz jest jasny. ;)

  11. No właśnie różnią się długością blaszki, a oba są rzekomo dedykowane do Legacy IV 2.5. :D Cuda! 

     

    15 godzin temu, frisco napisał:

     

    Wystarczy na prostym, na zimno, i najlepiej wyjmij bagnet i poczekaj kilka minut aż spłynie olej z tego kanału, w którym jest bagnet (te resztki oleju poziom trochę zawyżają, albo zostawiają trochę oleju na bagnecie przez co odczyt jest trudniejszy). Nic skomplikowanego. Ważne żeby oleju nie było za mało, albo dużo za dużo.

     

    Tyle teorii, którą znam. ;) W praktyce jest dokładnie tak, jak pisze Orear. 

  12. Cześć,

     

    Czy ktoś mi pokaże jak wygląda bagnet olejowy do Legacy IV 2.5 MY05? Kupiłem na Allegro używkę, która zamiast pętelki na końcu jest płaska. Niby odrobinę krótsza od tego co jest w moim, a pokazuje... wyższy poziom oleju. Nie wiem już jak mierzyć olej w tym aucie, powaga. :D

     

    1.jpg

    2.jpg

  13. Pozdrowionka dla kierowniczki (blondynka) srebrnej Legacy IV kombi ze świnką na lewym lusterku na blachach chyba WA (?) w... Katowicach. :) Skręcała z Chorzowskiej w Sokolską, jakoś ok. 18 to było - byłem na pasie obok w czarnej MX-5. :) 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...