HULK

nie mam pojęcia jak wygląda sprawa wydajności walbro ale chyba nie spada tak bardzo przy około 6 barach

haha no właśnie tak robilismy AMI u Ciebie ale u siebie robiłem inaczej :shock: i teraz wychodzi na to ze mam ustawia one 4,2 bara bo tyle pokazuje jak odłączę ten wężyk. -- 2 lip 2011, o 22:24 -- masz gdzieś linka do tego kalkulatora od wtrysków ? już policzyłem i wychodzi ze 440 przy 4.2 bara daje jakieś 520 , chyba

Dzieki jako, tak zrobie. Nie wiem tylko czy poniżej pewnego ciśnienie wtryski będą prawidłowo rozpylać paliwo ? -- 2 lip 2011, o 22:03 -- up wracając do sprawy ciśnienie paliwa, chyba na forum SR gdzieś wyczytałem ze powinno się ustawiać ciśnienie regulatorem na jałowym oczywiście ale z odpiętym wężykiem od podciśnienia i dopiero potem po uzyskaniu zadanej wartości podpinamy ten wężyk ???

dzięki Rafał będę pamiętał, dziś robiłem co innego i nie miałem już czasy oblukać tych hamulców

burzum, imgw, dziękuje, długo zastanawiałem sie nad tytułem, jak wiadomo dobry tytuł to już polowa sukcesu Przewody w oplocie sa na razie tylko z przodu, te blaszki pewnie by pomogły i trzymały klocki w miejscu ale samego luzu nie zlikwidują. Dzis powinienem mieć trochę czasu żeby pogrzebać przy tym, jak coś ustalę to bam znać. Pozdro.

no skok jest spory ale nie zmniejsza się przy pompowaniu, tłumaczyłem go sobie do tej pory objętością układu (24 tłoczki). Bardziej zastanawia mnie to dlaczego po napompowaniu dalej jest luz choc w czasie pracy tłoczki dociskaj klocki do tarczy ?

To nie to jest przyczyna, z tarcza i klockami wszystko OK, nawet gdyby tak nie było to tłoczek ma pewna grubość i nie może sei po prostu za mało wysuwać bo jest "za krótki" i nie dociskać klocków, poza tym hamulce działają wyśmienicie, poza dość miękkim pedałem zapewne z powodu tego luzu. -- 24 cze 2011, o 12:20 -- Przyszło mi do głowy ze może mimo dwu krotnego odpowietrzania gdzieś zostało trochę powietrza i z uwagi na ściśliwość owego tłoczki troszkę sie cofają, możliwe to ??

Witam. Mam z tylu luźne klocki, w sensie ze maja luz około 2mm może więcej, pomiędzy tłoczkiem a tarcza. Normalnie sie telepią. Pewnie tak było zawsze ale teraz to zauważyłem, oczywiście pierwsze co przyszło mi do głowy to krzywe tarcze rozpychają klocki ale jak na postoju pocisnę hamulec to dalej luźne są. Tak jakby tłoczek cofał sie po puszczeniu hamulca. -- 23 cze 2011, o 22:02 -- Uploaded with ImageShack.us

powiedz lepiej jak z ta miska ?

tak jak mowie tabliczka - nr na silniku maj tylko jeden wspólny "fragment" EJ20 a to stanowczo za mało

okeyten, dzięki za staranie ale tak jak mówi AMI, u mnie tabliczka znamionowa ma juz niewiele wspólnego z autem. Chodziło mi o nr-y bite na silniku (kolo rozrusznika np.) jednak z nich tez niczego sie nie dowiem

Juz gdzieś wyczytałem ze bez rozebrania bloku to niczego sie nie dowiesz Jak to wygląda, jeśli zdejmę miskę olejowa to będę mógł wcisnąć "gastroskop" i zobaczyć korby i denka tłoków itd. ??

to wtedy by sie zgadzało z blokiem, tylko sądziłem ze np. w V4 nie można dac starszych głowic bo coś tam z ECU :?: jakieś czujniki :?: ma ktoś może fotki tłoków jakie byly fabrycznie montowane w 1992-96 ?

Z tego co pamietam to jest

Uploaded with ImageShack.us

CZARNY, właśnie nie jestem pewien, z tego co wygooglalem wychodzi ze V1 iV2 do 1996 :?:

patrząc na napinacz paska rozrządu zastanawiam sie czy taki powinien byc w MY96 ? czy takie napinacze ni byli może w modelach po 96 ? tak z ciekawości pytam

Witam. ej20, ej22, ej25 to wszyscy znamy ale poruczy tego są jeszcze nabite inne cyferki na bloku, czy można sie z nich czegoś dowiedzieć ?